Testy owulacyjne...???

[mexx100]

Wiem że już tu kiedyś pisałyście na ten temat ale jakoś nie mogę odnalezć wątku.Jeżeli tak to dajcie linka.
A ogólnie rzecz biorąc wczoraj zakupiłam i zaczęłam stosować .Dziewczyny jakie macie odczucia w kierunku tych właśnie testów stosowała któraś,z tego co pamiętam to golinda chyba???Czy one naprawę ułatwiają zajście w ciąże???Mi co prawda raz się udało w sumie w dość krótkim czasie niestety nie zakończyło sie szczesliwie:(poroniłam i teraz chciałam sobie trochę ułatwic???

[ishka82]

http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,2502.0.html  Tu było po testach. Kilka dziewczyn używało, pewnie się wypowiedzą. Ja zamierzam kupić na przyszły cykl.

[kamelia04.08.2007]

Czy one naprawę ułatwiają zajście w ciąże???

do zajścia w ciążę potrzebny jest seks (pomijam przypadki in vitro oczywiscie) i nie da sie tutaj nic na skróty.

Stwierdzam to na podstawie doświadczenia życiowego (własnego).

[ishka82]

kamelia04.08.2007, u niektórych niestety nie jest to takie proste, a testy jednak potrafią pomóc wyznaczyć "ten" moment.

[kamelia04.08.2007]

ishka82

na pewno w jakis sposób i z mniejszym lub wiekszym prawdopodobienstwem pomagaja wskazac szansę zajscia w ciążę konkretnego dnia, ale test niestety, nie wrózka i nie powie, że np. w piątek między 19-19.30 jajo będzie spacerowac jajowodem lewym.

Niemniej jednak tzw. "roboty" za nas nie odwalą. Jak ktos podejmuje owe "próby" najwyzej raz na tydzien/miesiąc, to trudno sie spodziewać cudu płodnosci.


Zaznaczam, że nie robię sobie jaj z par mających problemy z zajściem w ciążę.

[ishka82]

kamelia04.08.2007, wiem, że test nie pokazuje dokładnie kiedy jest owulacja, ale jednak pomaga wyznaczyć okres najbardziej płodny, a to ważne jeśli się ma problem z poczęciem dziecka lub po prostu nie uprawia z jakichś względów seksu bardzo często.

[kamelia04.08.2007]

ishka82

spróbowac można, najwyzej firma farmaceutyczna zarobi. Ludzie sa rózni, jedni maja wiekszy temperament inni mniejszy. Jesli test wskaże prawdopodobienstwo np. 80% i to ma ich zmotywowac do dzialania danego dnia (bo inaczej by poszli od razu spać), to niech próbują.

Najwazniejsze, zeby sie w koncu udało zajsć i utrzymac ciążę.

[ishka82]

kamelia04.08.2007, po prostu to wszystko nie jest u każdej pary takie proste...Ty piszesz z perspektywy osoby, której szybko się udało. Ja po roku starań chyba jednak sięgnę po testy.

[Agaaa]

kamelia04.08.2007 temperament nie ma tu nic do rzeczy. Znam takich co sie bzykaja (sorry za wyrazenie) rano, wieczor, rano, codziennie a jak co drugi to jzu sa super wyposzczeni:) a sie wstrzelic nie mogą. Warto w takiej sytuacji siegnac po test zeby chociaz wiedziec czy w ogole cykl jest owulacyjny czy nie...

[mexx100]

No własnie  czasem sam sex nie wystarczy...niestety.
I jeszcze jedno pytanie do tych które stosowały,czy kreska która ma sie pojawić, tzn kreska testowa ma być coraz ciemniejsza  czy moze być np bardzo blada i nagle staje sie ciemniejsza od kontrolnej???Kto zrozumiał niech odpowie???

[kamelia04.08.2007]

ishka82 + agaaa + mex100


ale dziewczyny, jesli jedni cytuję: rano, wieczor, rano, się bzykaja itd a sie wstrzelic mimo tego nie mogą, to znaczy, że coś jest nie tak. Testem sie tego nie rozwiąże, bo test nie zwieksza płodnosci, nie zwieksza szansy poczęcia, nie ułatwia zajscia w ciążę itp.
Test informuje mówiąc na skróty, czy dany dzien jest dosyć płodny, troche plodny czy małopłodny.

Jesli po np. roku starań, przy w miarę zdrowym trybie zycia i własciwej czestotliwosci uprawiania seksu, ciazy jak nie było, tak nadal nie ma, to znaczy, że trzeba sie udać do lekarza, porobic badania, skonsultować, bo widocznie nie wszystko gra.
Niestety coraz wiecej par ma obecnie problemy z plodnoscią, a test nie jest lekarstwem na to, trzeba podjac jakies inne środki.

[ze_nitka]

Jaka to jest "właściwa częstotliwość seksu"?

[zosia2007]

ze_nitka

tylko to znalazłam  :lollol: :lollol: :lollol:

http://erotyka.wp.pl/kat,3899,title,Ile-razy-w-tygodniu,wid,7702849,wiadomosc.html

[Agaaa]

mexx100 powinnas odczytywac wynik po czasie wskazanym w instrukcji...
po jakim czasie ona Ci sie robi wyrazniejsza?
Ja testowalam sie w jednym cyklu i mialam kreske testową bardzo bladą, nie zmieniala sie pozniej juz, zreszta nawet jak by po godzinie stala sie grubsza to bym sie tym nie sugerowala...po czasie wskazanym w instrukcji byla taka jaka byla..

[ze_nitka]

No i wynika z tego artykułu że każda częstotliwość która parze odpowiada jest dobra. No ale jak z punktu widzenia zachodzenia? Co drugi dzień?
A swoją drogą kiedyś koleżanka (mężatka z rocznym stażem) pyta mnie:
Ile godzin dziennie poświęcasz z N. na seks...?

Nie mieszkaliśmy wtedy jeszcze razem i pytanie ile GODZIN w ciągu DNIA sprawiło że wywaliłam oczy na wierzch i byłam jednym wielkiem znakiem zapytania 

[kamelia04.08.2007]

Jaka to jest "właściwa częstotliwość seksu"?

Zenitka, no nie jestes dzieckiem  i nie oczekujesz, że ci podam konkretną liczbę w określonym odstępie czasu.

[ishka82]

kamelia04.08.2007, zapewniam Cię, że ginekolog wie o moich (naszych) problemach z zajściem w ciążę i chyba na forum nie ma dziewczyn, które uważają, że testy w jakiś magiczny sposób pomogą. Badamy się i staramy dalej. Jak na razie wydaje się, że wszystko jest ok, a ciąży jak nie było tak nie ma. Nie kocham się codziennie, bo po 1 nie mam na to tak często ochoty, po 2 często nie ma takiej możliwości (praca męża) i myślę, że testy mogą mi odpowiedzieć na pytanie, czy nie przegapiamy dni płodnych. Zamierzam je zastosować. Powtarzam jeszcze raz - patrzysz z pozycji osoby, której szybko udało się zajść w ciążę i sorry, ale nie zrozumiesz osób którym to nie przyszło tak łatwo. Ja chcę sobie pomóc, czy testy pomogą czy nie, to już inna kwestia.

Autorka wątku pytała o doświadczenia z testami. Wydaje mi się, że ta dyskusja idzie w złym kierunku.

[mexx100]

mexx100 powinnas odczytywac wynik po czasie wskazanym w instrukcji...
po jakim czasie ona Ci sie robi wyrazniejsza?
Ja testowalam sie w jednym cyklu i mialam kreske testową bardzo bladą, nie zmieniala sie pozniej juz, zreszta nawet jak by po godzinie stala sie grubsza to bym sie tym nie sugerowala...po czasie wskazanym w instrukcji byla taka jaka byla..

Odczytuję tak 5 min po zrobieniu ,tak zresztą pisze w ulotce.No i jest ta kreseczka bladziutka że ledwie ją widać.Stąd moje pytanie czy stopniowo ma się robić ciemniejsza czy od razu np stanie się ciemna???

[ze_nitka]

Jaka to jest "właściwa częstotliwość seksu"?

Zenitka, no nie jestes dzieckiem  i nie oczekujesz, że ci podam konkretną liczbę w określonym odstępie czasu.

Myślę że w kontekście zachodzenia w ciąże pytanie nie jest pozbawione sensu

[Agaaa]

Ja jak nie mieszalam jeszcze ze swoim N. to poswiecalam 3 godziny...w tym 2h zajmowal mi dojazd i przyjazd od niego 

[Agaaa]

mexx100 moze robic sie stopniowo ciemniejsza. Bylebys np. nie sugerowala sie wynikiem np. po godzinie. Jezeli po 5 - 7 min stala sie stopniowo wyrazna to ok.

[mexx100]

mexx100 moze robic sie stopniowo ciemniejsza. Bylebys np. nie sugerowala sie wynikiem np. po godzinie. Jezeli po 5 - 7 min stala sie stopniowo wyrazna to ok.

Własnie chodzi o to ze jest naprawde bladziutka

[kamelia04.08.2007]

Powtarzam jeszcze raz - patrzysz z pozycji osoby, której szybko udało się zajść w ciążę i sorry, ale nie zrozumiesz osób którym to nie przyszło tak łatwo.

zapewnim cie, że jestem w stanie to bardzo zrozumieć, zreszta juz w kilku postach tutaj dałam do zrozumienia, ze rozumiem, jak wielkim problemem moze byc zajscie w ciążę i że problem nie jest błachy.

Nie wiem, może napisałam to ze zbyt małym naciskiem, że testy nie zastapia wizyt u lekarza, czy koniecznosci przeprowadzenia badań, jesli od jakiegos czasu próby sa nieskuteczne. One - te testy - są po to, by jak słusznie napisałas, nie przegapic tego prawdopodobnego momentu.

[ishka82]

Powtarzam jeszcze raz - patrzysz z pozycji osoby, której szybko udało się zajść w ciążę i sorry, ale nie zrozumiesz osób którym to nie przyszło tak łatwo.

zapewnim cie, że jestem w stanie to bardzo zrozumieć, zreszta juz w kilku postach tutaj dałam do zrozumienia, ze rozumiem, jak wielkim problemem moze byc zajscie w ciążę i że problem nie jest błachy.

Nie wiem, może napisałam to ze zbyt małym naciskiem, że testy nie zastapia wizyt u lekarza, czy koniecznosci przeprowadzenia badań, jesli od jakiegos czasu próby sa nieskuteczne. One - te testy - są po to, by jak słusznie napisałas, nie przegapic tego prawdopodobnego momentu.

Wydaje mi się, że w tej kwestii wszystkie się tu zgadzamy i rozumiemy, że testy nie zastąpią lekarza.

[mexx100]

To jest oczywiste ze nie.Ale jeżeli potrafią to niech wskazują ten najbardziej odpowiedni moment