Kołotłiłka,matewka, rogolka, mątewka, gwiazdka...

[goga]

fyrtołek to u nas tak sie mówi - bo tak mówiła babcia - genialny przyrząd do rozmieszania proszku budyniowego w gorącym mleku

[szelma]

Temat nie mówił mi absolutnie nic, ale zdjęcie znajome - moja Mama ma coś takiego w kuchni, ale jakoś nie przypominam sobie, żeby miało to jakąkolwiek nazwę Gwiazdka mi się jedynie podoba, bo tak od kształtu. A to drugie to stanowczo trzepaczka do jajek Rózga to tylko taka dla niegrzecznych dzieci

[spragnienie]

Kasia - trzepaczka do jajek ma kształt raczej stozka...

niekoniecznie

ja mam taką trzepaczkę jak pokazałaś na ostatnim zdjęciu i drugą trzepaczkę - taką sprężynę w kształcie stożna

jedno i dugi to trzepaczka tylko kształtem sie różnią

a wg. mnie to z 2 zdj to trzepaczka
ale to 2 cos stożkowate to ubijaczka ubijalam takim czymś bialka jajek z cukrem?? do murzynka etc

[jusia]

rubin to pierwsze urządzenie jest mi dobrze znane, sama nie mam, ale mama uzywa, to się chyba u nas koziołkiem nazywa, albo jeszcze inaczej, ale zadne z tych wymienionych w ankiecie, jak bede rozmawiac z mama to zapytam, do rozrabiania budyniu, maki i takich tam, zeby sie nie robiły farfocle

[goga]

ten fyrtołek to nasz rodzinny wymysł, ale w okolicach to jest koziołek

[magdalinska]

ja uzywam takiej drewnianej gwiazdki!!! i moja mama, i moja babcia....tylko nie wiem jak sie nazywa, jakos u mnie nie mialo to okreslenia, chyba
a to drugie, jak juz ktos slusznie zauwazyl, nie jest do jajek, do jajek jest takie stozkowe, jakby sprezyna, moja babcia tym zawsze ubijała białko do placków, jak kiedys chcialam jej pomoc i wyciagnelam mikser, to zjebke dostałam ;)babcia twierdzi ze zaden mikser nie ubije piany tak jak ta trzepaczka

[brawurka]

u mnie tez sie to nie nazywa:) uzywam tego glównie do rozrabiania sosów

[spragnienie]

u mnie tez sie to nie nazywa:) uzywam tego glównie do rozrabiania sosów

to tak jak u mnie
też się nei nazywa, ewentualnie roboczo "ta gwiazdka" i też do rozdrabniania sosów i rozrabiania ciasta na nalesniki, jak nie ma nic pod ręką
dziala anty-grudkowo

[salsa]

nie mam pojęcia  do czego tego użyć, ale uwaga uwaga
MAM TO W SWOJEJ KUCHNI
skąd - nie wiem
mąz tez nie wie   brawo :lollol:
zastanawia się czy nie było w zestawie z wałkiem, który kupił jakieś pare lat temu  (bo moj mąż umie piec ciasta i PIECZE-ostatnio pyszna ciasto ze śliwkami)

[wrobelek0403]

ani mama, ani babcia gwiazdki nie uzywaly, o jej istnieniu dowiedziałam się na studiach od kolezanki z mieszkania 

do jajek mama uzywała trzepaczki stozkowej, tej podłuznej uzywam sama do sosów, budyniów itd. Piane ubijam mikserem (a babcia się w grobie przewraca 

a jeszze mam jedną trzepaczkę: półokrągłą i też jest gites, zwlaszcza do beszamelu.

[mika]

u mnie w domu ta gwiazdka drewniana to KOPYSTKA

[bagietka12]

a u mnie rogolka

[foszek]

fyrlałka tak u mnie w domu na to mowiono

[sputnik_sweetheart]

u mnie w domu ta gwiazdka drewniana to KOPYSTKA

kopystką to ja kopyta koniom czyszczę i nie jest to podobne w kształcie

[didi_loczek]

U mnie KOPYSTKA to taka drewniana pałka do ucierania masła na kremy w MAKUTRZE

[dzidzia101]

to cudenko gwiazdkowe to u nas chyba nigdy nie mieszkalo, choc z gwiazdka mi sie kojarzy
trzepaczka do jajek to taka stozkowa sprezyna (choc teraz juz chyba rzadko uzywana)

U mnie KOPYSTKA to taka drewniana pałka do ucierania masła na kremy w MAKUTRZE

KOPYSTKA to u nas duza drewniana lyzka do mieszania np. bigosu w duzym garnku
a w MAKUTRZE to maslo lub ser MAKOGONEM (lub MAKAGONEM-nie jestem pewna) sie ucieralo

[zuzia]

dla mnie - koziolek