lyzka wazowa kontra chochla - watek jezykowy

Zaczęty przez mayagaramond, 20 Sie 2008, 20:58:49

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mayagaramond

#475
Cytat: dodaa84 w 24 Sie 2008, 22:56:16
no ja nie znałam ja jebię.
nie lubię jak ktoś nadużywa słowa "tak". i za każdym razem na końcu zdania dodaje "tak?"



wolisz co nie? :ag: :ag:

zosia - ten tego jest hitem. Moze byc rzeczownikiem: masz tego?,
czasownikiem - nie moge rozmawiac, bo musze wytegowac
jako czasownik moze wystepowac we wszystkich czasach i trybach!
przymiotnikiem - wiedziales ten tego samochod?
itd.
:ag: :ag:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sonja

O i jeszcze nie znoszę pieniążków  kopas kopas kopas poza jednym przypadkiem jak tata zostawia/daje mi stówę zawsze mówi "masz pieniążek" (jak 50 to półpieniążka)  i w tym kontekście mnie to bawi, bo oboje wiemy ze chodzi o znienawidzone zdrobnienie:)

justynaaaa2

a mnie jeszcze dobija jak ktoś mówi "nio"  :hammer:
mam taką koleżankę, dorosłe dziewczę  ;) a odpowiada ci "nio" i to jeszcze takim słodkim głosikiem  :wall: a mnie aż trzęsie
a i nienawidzę słowa "pacha"  puke

niewiemjaka

a my dzisiaj zapraszalismy gosci na slub i odkryłam prosze ja ciebie takie sformulowanie prosze ja ciebie
:D w kazdym zdaniu prosze ja ciebie  :yeah:

zosia2007

Cytat: justynaaaa2 w 24 Sie 2008, 23:34:39
a mnie jeszcze dobija jak ktoś mówi "nio"  :hammer:
mam taką koleżankę, dorosłe dziewczę  ;) a odpowiada ci "nio" i to jeszcze takim słodkim głosikiem  :wall: a mnie aż trzęsie
a i nienawidzę słowa "pacha"  puke


to kupujesz antyperspirant pod ręce  :point_lol: :point_lol: :point_lol:

sputnik_sweetheart

Cytat: sonja w 23 Sie 2008, 20:36:25
A z błędów nienawidzę jak ktoś mówi ten pomarańcz zamiast ta pomarańcza, ten winogron i ten perfum. Do szału doprowadza mnie odmiana słów tort i biszkopt w sposób robię torta/biszkopta zamiast tort/biszkopt...

taaak, dokładnie, też tego nie znoszę! "kupiłam sobie fajną perfumę" łaaaa

i jeszcze "pojadłem sobie"
"ulać Ci zupy?"
:be: :be: :be:

sputnik_sweetheart

Cytat: goga w 24 Sie 2008, 12:17:48
sonja[/b] ja też mam alergię na "daj kawałek torta" lub "nalej mi koniaka"   aż gęsiej skórki dostaje - nie cierpię tego
aż gęsiej skórki dostałam. nie znosze, nie znoszę!

maroonbug

A ja personalnie nie cierpie: uspac psa (jak smiertelnie chory i sie meczy) zamiast uspic i kamerowac zamiast filmowac, ew. krecic.
Dekold mnie sprowadza na krawedz cierpliwosci.
I moj ojciec, ktory nie moze po prostu opowiedziec o czym z kims rozmawial, tylko co trzecie slowo wtraca "mowie": I poszedlem tam i mowie, ze jak nie chce pozyczyc samochodu, mowie, to go mowie podwioze, mowie. I mowie, ze nie problem, mowie, bo w pol godziny mowie to zalatwimy mowie. Aaaaaaaa!!!!!!!! Nigdy nikogo nie spotkalam, kto mowie, mialby taki tik.

sputnik_sweetheart

o tak, dekold też jest wkurzający!

a dla mojego Dziadka 103- letniego Dziadka -ZAZNACZAM !!!!!! - najgorszą oblegą jest powiedzieć komuś "TY BUBKU"
lol lol

maroonbug

Bosz to Dziadek sie w bardzo dzentelmenskich czasach wychowywal. Pozazdroscic, my juz nie wiemy co to znaczy :) Hail hail dla Dziadka :piwko: :piwko: !!!!

mayagaramond

A mnie do szalu doprowadza:

1-go Maja

3-go Maja

itp. To nie angielski!!!!!!!!
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

didi_loczek

Cytat: maroonbug w 26 Sie 2008, 14:48:30
A ja personalnie nie cierpie: uspac psa (jak smiertelnie chory i sie meczy) zamiast uspic i kamerowac zamiast filmowac, ew. krecic.
Dekold mnie sprowadza na krawedz cierpliwosci.
I moj ojciec, ktory nie moze po prostu opowiedziec o czym z kims rozmawial, tylko co trzecie slowo wtraca "mowie": I poszedlem tam i mowie, ze jak nie chce pozyczyc samochodu, mowie, to go mowie podwioze, mowie. I mowie, ze nie problem, mowie, bo w pol godziny mowie to zalatwimy mowie. Aaaaaaaa!!!!!!!! Nigdy nikogo nie spotkalam, kto mowie, mialby taki tik.
nie wiem czy to Cię pocieszy, ale mój tato też zwykł mawiać co 4 słowo "mówi" :D

sputnik_sweetheart

Dziadek mieszka z Ciocią i z moją kuzynką, kuzynka poznała jakiegoś gościa, strasznie coś nawywijał i przychodzi do nich do domu a Dziadek "Co Ty tu robisz Ty hosenduft, Ty...BUBKU" padłam

maroonbug

pociesza mnie :) sadzilam, ze to jednorazowa przypadlosc i zastanawialam sie nad przyczynami, ale widac nie...
ciekawe skad sie bierze rozbieznosc w uzyciu formy (1 os.liczby poj.  kontra 3 os. liczby poj.) ??

sputnik_sweetheart

Cytat: didi_loczek w 26 Sie 2008, 15:32:48
Cytat: maroonbug w 26 Sie 2008, 14:48:30
A ja personalnie nie cierpie: uspac psa (jak smiertelnie chory i sie meczy) zamiast uspic i kamerowac zamiast filmowac, ew. krecic.
Dekold mnie sprowadza na krawedz cierpliwosci.
I moj ojciec, ktory nie moze po prostu opowiedziec o czym z kims rozmawial, tylko co trzecie slowo wtraca "mowie": I poszedlem tam i mowie, ze jak nie chce pozyczyc samochodu, mowie, to go mowie podwioze, mowie. I mowie, ze nie problem, mowie, bo w pol godziny mowie to zalatwimy mowie. Aaaaaaaa!!!!!!!! Nigdy nikogo nie spotkalam, kto mowie, mialby taki tik.
nie wiem czy to Cię pocieszy, ale mój tato też zwykł mawiać co 4 słowo "mówi" :D
patrz moja Godzilla...

didi_loczek

Cytat: sputnik_sweetheart w 26 Sie 2008, 15:41:36
Cytat: didi_loczek w 26 Sie 2008, 15:32:48
Cytat: maroonbug w 26 Sie 2008, 14:48:30
A ja personalnie nie cierpie: uspac psa (jak smiertelnie chory i sie meczy) zamiast uspic i kamerowac zamiast filmowac, ew. krecic.
Dekold mnie sprowadza na krawedz cierpliwosci.
I moj ojciec, ktory nie moze po prostu opowiedziec o czym z kims rozmawial, tylko co trzecie slowo wtraca "mowie": I poszedlem tam i mowie, ze jak nie chce pozyczyc samochodu, mowie, to go mowie podwioze, mowie. I mowie, ze nie problem, mowie, bo w pol godziny mowie to zalatwimy mowie. Aaaaaaaa!!!!!!!! Nigdy nikogo nie spotkalam, kto mowie, mialby taki tik.
nie wiem czy to Cię pocieszy, ale mój tato też zwykł mawiać co 4 słowo "mówi" :D
patrz moja Godzilla...

Ooooo i jeszcze moja sąsiadka, w moim wieku :D

mayagaramond

Cytat: dodaa84 w 26 Sie 2008, 15:40:03
a mnie wpienia:
3 maj, 3 czerwiec, 3 wrzesień. zamiast 3 maja, czerwca, września

to tez jest wpieniajace. Najlepiej zapytac, ile tych czerwcow jest i majow ;)

I jeszcze jedno - miasto Krakow, miasto Lodz/Poznan. W miescie Lodzi zaobserwowano wzrost bla bla, a na wsi Lodzi?
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

ze_nitka

Cytat: justynaaaa2 w 24 Sie 2008, 23:34:39
a mnie jeszcze dobija jak ktoś mówi "nio"  :hammer:
mam taką koleżankę, dorosłe dziewczę  ;) a odpowiada ci "nio" i to jeszcze takim słodkim głosikiem  :wall: a mnie aż trzęsie

Też tak reaguje na NIO i CIO  :green:

wrobelek0403

#493
Cytat: mayagaramond w 24 Sie 2008, 22:47:53
Cytat: ze_nitka w 24 Sie 2008, 22:40:45
Kolega kiedyś opowiadał jakie wyznanie miłosne słyszał w autobusie:
Zajebałem się w Tobie że chuj!

Przypomnial mi sie kawal:

Turysci podziwiaja Niagere:
Amerykanie: My God, it's so beautiful!
Niemcy: Oh, das ist wunderbar!
Rosjanie: Priekrasno!
Polacy: O kurwa! Ja pierdolę!

:rofl1: :rofl1: :rofl1: to był tekst naszego kumpla jak wlazł na Tarnice: ale kureewsko zajebisty widok!!!!

no ja sie przyznaje bez bicia, ze przeklinam, jak mnie cos wkurzy. Wstyd przyznac, ze nauczylam się tego od mojego sedziego - patrona. Wchodził rano do gabinetu i mowił: kurwa, ja pierdole, jak mi się nic nie chce. Twierdził, że to swietny sposób na odstresowanie i lepiej jak sobie człowiek przeklnie, niz ja mu ma zyłka w głowie pęknąć. Najlepsze jest to, ze swietnie się kontrolował i nigdy nic nie wyrwało mu się przy stronach. Odejmując przeklenstwa, był jednym z najlepszych patronów jakiego miałam (merytorycznie i pedagogicznie :)
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

fasolka1980

Cytat: wrobelek0403 w 26 Sie 2008, 17:45:29
Cytat: mayagaramond w 24 Sie 2008, 22:47:53
Cytat: ze_nitka w 24 Sie 2008, 22:40:45
Kolega kiedyś opowiadał jakie wyznanie miłosne słyszał w autobusie:
Zajebałem się w Tobie że chuj!

Przypomnial mi sie kawal:

Turysci podziwiaja Niagere:
Amerykanie: My God, it's so beautiful!
Niemcy: Oh, das ist wunderbar!
Rosjanie: Priekrasno!
Polacy: O kurwa! Ja pierdolę!

:rofl1: :rofl1: :rofl1: to był tekst naszego kumpla jak wlazł na Tarnice: ale kureewsko zajebisty widok!!!!



To jest tekst mojego szwagra, jak pojechał z dziecmi do Disneylandu :lollol:

Agaaa

Cytat: ze_nitka w 26 Sie 2008, 17:26:34
Cytat: justynaaaa2 w 24 Sie 2008, 23:34:39
a mnie jeszcze dobija jak ktoś mówi "nio"  :hammer:
mam taką koleżankę, dorosłe dziewczę  ;) a odpowiada ci "nio" i to jeszcze takim słodkim głosikiem  :wall: a mnie aż trzęsie

Też tak reaguje na NIO i CIO  :green:

ja niecierpie jak ktos zdrabia na zasadzie zawiast kawa to kawusia..."Idziemy na kawusie?" oo wrrrr...

mayagaramond

odgrzebalam watek i poplakalam sie ze smiechu lol
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

zwierzatko_mojej_mamy

odgrzebalam ponownie i znow parskam po nocy lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl