lyzka wazowa kontra chochla - watek jezykowy

[golinda]

ciekawa jestem czy znacie słowo "jumacz" (juma, jumanie) i "bakać"

[magdarynka]

ciekawa jestem czy znacie słowo "jumacz" (juma, jumanie) i "bakać"

jumac to krasc, a bakanie kojarzy mi sie z paleniem...trawki

[zosia2007]

ciekawa jestem czy znacie słowo "jumacz" (juma, jumanie) i "bakać"

jumanie to może spanie

a bakac czy bekać ???

[maroonbug]

a ja uzywam gumki do scierania, temperowki, talerze sa albo duze albo glebokie.

[zwierzatko_mojej_mamy]

bakac to palic trawe - to wiem

[mika]

juma, jumać to kraść, u nas się mówiło też jeździć na jumę
bakać to palić trawę

[szelma]

U mnie (Dolny Śląsk) zawsze tak: temperówka, sznurówki (ewentualnie sznurowadła), łyżka do zupy (albo chochelka), płaski talerz, iść na dwór (pole zawsze mnie bardzo śmieszyło), kapcie, ziemniaki, rynek albo targ (taki z warzywami i czym tam jeszcze).
W Warszawie z kolei zdziwiło mnie bardzo nazywanie kuzynów i kuzynek braćmi i siostrami - w domyśle ciotecznymi, ale moje koleżanki ze studiów zawsze mówiły po prostu brat/siostra i wieki zajęło mi zorientowanie się, ile naprawdę mają tego rodzeństwa .

[goga]

no co wy do ostrzenia olowkow jest ostrzytko
kapcie to lacie, laczki
drzwi sie zaklucza a nie zamyka na klucz
jada sie pyry z gzikiem
do prania sa klamerki nie spinacze
rozplaszcz sie tzm zdejmij plaszcz i powies
jak mi sie cos ciekawego przypomni to jeszcze dopisze

poznańskie - nabierka, szneka z glancem - drożdżówka z lukrem, bryle - okulary, bluzka na naramkach, chłopacy - nie chłopaki  :hihi:, usiądź się

[rubin04]

A z innego niec slangu - tekkst moejgo brata do mnie:

"młoda, weź pęgę ze stołu i skocz na beRze po bro"   

[Kasia]

u mnie tależ jest płytki lub głeboki
sznurowadła a nie sznurówki
gumka do ścierania
temperówka


naramki, jumać, bakać to dla mnie mowa potoczna/uliczna

[goga]

Kasia u nas w szkole sporo jest dzieci z okolicznych wiosek - czasem muszę prosić o wytłumaczenie jakiegoś słowa, bo nie rozumiem  :no: kiedyś dziecko si usprawidliewiało że nie przygotowało się do lekcji, "bo miało laksę" - okazało sie że to .....biegunka  what

[Kasia]

"bo miało laksę" - okazało sie że to .....biegunka  what

a to słowo może mieć jakieś uzasadnienie konkretne

bo w końcu lek na biegunkę to lakcigen czy laksigen

także może to z nakiejś łaciny Ci dziecko błysnęło a ty prosty człowiek sie nie poznałaś 

[goga]

o widzisz..... taki naukowy zwrot mi podało, a ja głupia.... nie poznałam

[Kasia]

goga człwoeik uczy sie przez całe zycie 

[kotabma]

u mnie zimne nóżki (na mięso w galarecie) u męża GALART

u cioci w Przemyslu to studzinina

[mobka]

nionczka ja wiem co to są troczki 
pytam się P. czy u nic mówi się chochla czy łyżka wazowa a on mi mówi żw to dwie różne rzeczy  :surprise:
chochla jest metalowa albo aluminiowa, duża z cienką długą rączka a łyżka wazowa jest w komplecie z wazą (czyli porcelanowa)
i służy tylko do nalewanie zupy z wazy

Zrobilam ze swopim to samo i to samo mi powiedzial. A ja chodze na pole, bo tak sie nauczylam mowic w dziecinstwie, a czas spedzalam glownie z dziadkami - babcia z poznanskiego, a dziadek z spod Lwowa (Tarnopol bodajze). Co do reszty, ktora na razie doczytalam to: talerz hmmm, w dzicinstwie chyba plytki, a teraz to jakos rzadko slowa uzywam i nie wiem czy plaski czy plytki, temperowka, sznurowadla - hmmm, tez chyba w dziecinstwie....a teraz raczej sznurowki, a gumka oczywiscie, ze do mazania, pierwszy raz slysze o takiej do scierania  what

A co do reszty to:
bulka wroclawska (u mojego meza baton), ostatnio w jakims markecie widzialam veke i myslalam, ze to jakas nazwa firmowa
nozki w galarecie,
kartofle, zeimniaki i czasami pyry (babcia z poznanskiego)
kapcie i pizama
rajstopy, a w dziecinstwie te grube w paski to rajtuzy
pietka od chleba, to pietka od chleba, innych okreslen nie znam,
troczki to sznureczki i wiecej nie pamietam

A wiecie co to sa kutaski (ew. kutasy)? Bo mnie moj maz kiedys zadziwil... i sprawdzilam, mial racje  :Jumpy:

[rubin04]

kutasy/kutasiki słyszałam - to chyba jakies frędzle..

[justynaaaa2]

mi się kutaski kojarzą też z frędzlami a najbardziej z takimi jak kiedyś były przy takich męskich mokasynach  a fuj 

[mobka]

Kurde, wy wiecie a ja nie wiedzialam i normalnie obruszylam sie, ze moj maz tak brzydko mowi

[szelma]

Oczywiście, że kutasy istnieją - to nawet w "Panu Tadeuszu" było Chyba Robak miał habit przewiązany sznurem z kutasami - takimi frędzlami jak na sznurkach przy zasłonach w dawnych czasach.

[mobka]

A ja Pana Tadeusza dwa razy czytalam, a watpie, zeby go moj maz przeczytal, no chyba, ze w streszczeniach tez to bylo

[malutenka]

Oczywiście, że kutasy istnieją

weszłam od razu na ta strone wątku i mi się to zdanie tak rzuciło w oczy, że nie mogę się przestać śmiać :lollol:
Jak byłam mała czytałam jakąs ksiązke-baśń i tam pan miał na głowie 'czapkę z kutasem' co ja sobie biedne dziecko wyobraziłam :lollol:

[goga]

a skąd to niewinne dziewczątko znało takie słowa, że miało niestosowne wyobrażenia hę

[szelma]

malutenka5 faktycznie śmiesznie to brzmi  Tak się dzieje, jak się wyrwie coś z kontekstu

[Angie]

jeszcze niektórzy zamiast "tak" mówią "jo",  albo "ano jo" ale to na Kaszubach często słyszę, na kujawach też.
na kujawach jeszcze się mówi HE z takim dziwnym akcentem i to też znaczy tak

U mnie się tak mówi. Zamiast tak to jo!!