Polećcie jakąś dobrą książkę do czytania!

Zaczęty przez sweedee, 27 Sie 2007, 10:57:03

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sonja

salsa, dzięki :mrgreen:  nie wiedziałam, że coś takiego wyszło a uwielbiam mikołajka:)

dagmar

Kupilam dzis "Druga plec" Simone de Beauvoir. Postanowilam sie troche ukobiecic. Czytala moze ktoras z was?

salsa

Cytat: "sonja"salsa, dzięki :mrgreen: nie wiedziałam, że coś takiego wyszło a uwielbiam mikołajka:)
proszem bardzom :)
Cytat: "dagmar""Druga plec" Simone de Beauvoir.
czytałam, na prawdę  warto:) choć bywają nudnawe momenty, ale książka pretenduje to "naukowej" :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

tachogti

Cytat: "dagmar"ukobiecic.
hmm ciekawe co autorka by na to powiedziala  :-P
milego wyzwalania sie z okowow meskiej dominacji i i mieszczanskiego rezimu  :mrgreen:
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

dagmar

Cytat: "tachogti"
Cytat: "dagmar"ukobiecic.
hmm ciekawe co autorka by na to powiedziala  :-P
milego wyzwalania sie z okowow meskiej dominacji i i mieszczanskiego rezimu  :mrgreen:

Ukobiecic w sensie feministycznym, oczywiscie  :-P .

jusia

właśnie katuję, bo naprawdę się męczę "Serce to samotny myśliwy" McCullers Carson podobno jedna z najważniejszych pozycji literatury amerykańskiej XXw. , a na dodatek ukochana książka mojej chrzestnej (ona jest trochę tentego, więc wybór nie dziwi   ;-) ) no czytam i czytam i czekam na przełom... :)  czytał ktoś te smęty??????
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

zuzia

Cytat: "jusia79"właśnie katuję, bo naprawdę się męczę "Serce to samotny myśliwy" McCullers Carson
Cytat: "jusia79"czytał ktoś te smęty??????
z tego co pamiętam to też czekalam na przelom, czekalam, czekalam i..... książka się skończyla. Chyba przelom wg. mnie i autora to jakieś inne pojęcia :D

malutenka

Ja wczoraj do północy kończyłam pierwszy tom 'Czarnownic z Mayfair' Anne Rice i już, już miało się wszystko wyjaśnić, kiedy bach i książka się skończyła. A za późno było otwierać kolejną część :evil:

tachogti

uuu Anne Rice wciaga :D zgadzam sie - nie iwme czy bym sie oparla zaczeciu drugiej czesci  ;-) ja teraz czytam "Kochanki" Leigh Eduardo
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

malutenka

Jestem właśnie w połowie drugiej części, wczraj mnie głowa rozbolała od czytania na monitorze, ale jak wrócę z pracy, to pewnie zacznę znowu :mrgreen: A w paczce, którą ściągnęłam mam jeszcze całą serię od 'Wywiadu z wampirem' i jakieś erotyki o Śpiącej Królewnie :mrgreen: chyba w drukarkę zainwestuję.

tachogti

na monitorze bym nie umiala... ja starozytnie wole rozwalic sie z ksiazka i herbatka na kanapie :)))
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

zuzia

Cytat: "tachogti"na monitorze bym nie umiala... ja starozytnie wole rozwalic sie z ksiazka i herbatka na kanapie
ja sobie ściągnelam ksiązki i...podrukowalam. Zmniejszylam marginesy, czcionkę etc., zeby mi pożarlo mniej papieru i wydrukowalam bo też nie umiem na monitorze.

sonja

Cytat: "zuzia"
ja sobie ściągnelam ksiązki i...podrukowalam. Zmniejszylam marginesy, czcionkę etc., zeby mi pożarlo mniej papieru i wydrukowalam bo też nie umiem na monitorze.
też bym tak musiała i robiłam tak z niektórymi moimi lekturami, niedostępnymi w Polsce. Ale co forma książki to forma książki.

Ja aktualnie katuję (wstyd się przyznać) Grę w klasy tzn teraz czytam wg klucza bo po kolei już przeczytałam, ale niezbyt mi to wchodzi jakoś. Moje ulubione książki to standard: 100 lat samotności (choć jeszcze bardziej Marqueza kocham Opowiadania tułacze), Mistrz i Małgorzata, Zbrodnia i kara (stąd mój nick) i ... Przeminęło z wiatrem, bo ja romantyczka jestem i ubóstwiam Scarlett nienawidząc jednocześnie Ashley'a. Brr ciepłe kluchy

A polecam Fride, autorki nie pamiętam, ostatnio skończyłam i b. b. mi się podobało
Sprawdziłam Barbara Mujica:)

zwierzatko_mojej_mamy

sonja, tez mi nie wchodzilo, ani wprost ani po kluczu ... no niestety ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

malutenka

Cytat: "tachogti"na monitorze bym nie umiala... ja starozytnie wole rozwalic sie z ksiazka i herbatka na kanapie  ))
ja jak czytam z laptopa to wpółleżę na łóżku ale po jakimś czasie d... zaczyna boleć, zaczynam się kręcić i tyle z czytania :mrgreen:

salsa

tachogti, zuzia, haha, to i ja taka jestem jak Wy:)

[ Dodano: 08-11-2007, 15:54 ]
Cytat: "malutenka5"ale po jakimś czasie d... zaczyna boleć

to moze zacznij z laptopem spacerowac:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

zuzia

Cytat: "salsa"tachogti, zuzia, haha, to i ja taka jestem jak Wy:)

:)
wiem, że lasy etc. ale staram się drukować dwustronnie, zmniejszać czcionki, marginesy etc. Nigdy nie nauczę się czytać z monitorka

malutenka

Cytat: "salsa"to moze zacznij z laptopem spacerowac:)
żeby to się tak dało, od czasu do czasu zmieniam pozycję, ale jak mnie dziś Rice wciągnęła, tak się 'obudziłam' po dwóch godzinach'.
Muszę mieć drukarkę!

tachogti

Cytat: "salsa"to moze zacznij z laptopem spacerowac:)
hiihi moglaby sobie takie szelki zrobic jak sokisci za prl i by miala jeszcze rece wolne :D

Cytat: "malutenka5"Rice wciągnęła, tak się 'obudziłam' po dwóch godzinach'.
no ja kiedys oderwalalm sie od ktorejs jej ksiazki jak budzik mi rano zadzwonil i stwierdzilam ze jest 8.30 i trza sie ubierac i isc do pracy...
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

malutenka

Żadnych szelek nie będę robić, w końcu znajdę superwygodną pozycję z laptopem na łóżku :mrgreen:

sonja

Cytat: "zwierzatko_mojej_mamy"sonja, tez mi nie wchodzilo, ani wprost ani po kluczu... no niestety ;)
a ja mam taką głupią zasadę, że jak zaczynam książkę to już ją kończę i potem męcze niektóre do 3 lat:)

zwierzatko_mojej_mamy

sonja,  no ja tez, chyba, ze za zupelna glupote sie zabralam , to wywalam od razu,zeby mnie po oczach nie klula ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mam6lat


sonja

Cytat: "zwierzatko_mojej_mamy"sonja,  no ja tez, chyba, ze za zupelna glupote sie zabralam , to wywalam od razu,zeby mnie po oczach nie klula ;)
głupoty w sumie też porzucam, chociaż kiedyś koleżanka pożyczyła mi tak głupią książkę, że aż musiałam ją skończyć. Normalnie moda na sukces się chowa przy związkach kazirodczych jakie tam były :-P  tylko się na mnie obraziła jak się potem naśmiewałam z tego dzieła, ale cóż.

malutenka

Cytat: "mam6lat"kto czytał "Bieguni tokarczuk?
mam na dysku, ale jeszcze się nie zabrałam, bo po 'E.E.' mam jakąś niechęc do Tokarczuk.
A dzisiaj pomiędzy sprzątaniem czytałam 'osobowość ćmy' Grocholi. Fajne! :)