Polećcie jakąś dobrą książkę do czytania!

Zaczęty przez sweedee, 27 Sie 2007, 10:57:03

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

malutenka

Cytat: "sweedee"maluteńka, Ty te wszystkie księgi kupiłaś w Irlandii czy leciały z Polski?
Na raty przylatywały... pewnie część z nich przy wyprowadzce oddamy do biblioteki, bo się z tym wszystkim nie zabierzemy, część wywiozłam, jak leciałam ostatnio na ślub, ale i tak od choroby zostało... trzeba zrobić ostrą selekcję (przy tej selekcji okaże się, że bez wszystkich żyć nie mogę i na tratwę załaduję).

A właściwie przy wwożeniu książek pomogła mi kumpela, która pracuje na lotnisku.
Powiedziała, że ważony jest tylko bagaż nadawany, ten duży, natomiast podręcznym nikt się nie interesuje przy kontroli, byleby miał odpowiednie wymiary (a w regulaminie przewozu jest napisane,że do 6kg).
Tak więc malutenka zaopatrzyła się w odpowiedni plecak, sprytnie go spakowała i nie było 6kg tylko 12 :mrgreen:

riannka

Wróciłam, wczoraj z podróży po mrocznej Barcelonie................ jeszcze chcę.
Świetna książka - dobrze że ją kupiłam, będę mogła do niej wracać ile dusza zapragnie.
Czy któraś z Was czytała "Trzynastą opowieść" ? Koleżnka w pracy mi ją poleciła.

maga801

DO WSZYSTKICH, KTÓRE CZYTAŁY "CIEŃ WIATRU"
czytam i czytam Wasze wypowiedzi o książkach i widzę, że wspomniany "Cień wiatru" raczej sie podobał.
Ja dostałam tę ksiażkę od przyjaciółki na początku wakacji (jako nauczyciel mam ten przywilej:-). Nie mogłam się za nią zabrać. Widziałam tam zlepek wielu wybitnych powieści, wiele zapożyczeń z warsztatu wybitnych pisarzy. Porównuję to do 'Ulissesa', 'Stu lat samotności', 'Gry w klasy', 'W poszukiwaniu straconego czasu', 'Wilka stepowego' czy bardziej 'Demiana'.
nie powiem, treść nawet zrobiła sie wciagająca, ale zastanawiam sie, skąd fenomen tej książki. To wszystko już było, nic odkrywczego.
Jak Wy sądzicie?

nionczka

Dla zdecydowanej wiekszosc z nas ksiazka to sposob na odpoczynek, odprezenie i spedzenie wolnego czasu. Nie moze byc oglupiajaca i kretynska, ale tez nie chodzi o jakies przeintelektualizowane wypociny, ktore mecza i drecza czytelnika.
Cien wiatru jest lektura ciekawa, wciagajaca, bardzo dobrze napisana i juz. Dla mnie o to glownie chodzi. Nie jest to ksiazka specjalnie do myslenia (Zafón jest glownie autorek powiesci przygodowych dla mlodziezy) ale mozna przy niej odpoczac. Moj mozg gimnastykuje sie w pracy, w wolnym czasie chce troche odpoczac. Do myslenia i glebszej refleksji nad zyciem sklaniaja mnie niestety ostatnio przezycia moich bliskich i znajomych wiec od lektury oczekuje li i jedynie rozrywki.

[ Dodano: 30-08-2007, 17:39 ]
Cytat: "riannka"Wróciłam, wczoraj z podróży po mrocznej Barcelonie................ jeszcze chcę.
Świetna książka - dobrze że ją kupiłam, będę mogła do niej wracać ile dusza zapragnie.
Czy któraś z Was czytała "Trzynastą opowieść" ? Koleżnka w pracy mi ją poleciła.


Nie czytalam, ale w mojej ksiegarni online ma ocene 4 na 5 wedlug 2366 osob. Jesli masz podobny gust do tych 2366 osób, powinno Ci sie podobac :-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

maga801

No właśnie. Napisałaś, że Zafon to autor powieści dla młodzieży. To mi wiele wyjaśnia, bo do tej pory nie spotkałam sie z tym autorem.
Wiem, ze siedzę raczej w klasyce, ale naprawdę nie słyszałam tego nazwiska.
Nie mówię, ze to ksiażka zła lub słaba, bo ma świetnie skonstruowaną fabułę. chodzi mi tylko o to, ze ja podobne historie przeżywałam już w innych książkach, a ta raptem odniosła taki sukces. To mnie troszkę dziwi. Rozmawiałam o tym z moim mężem (też pasjonat literatury) i doszliśmy do wniosku, ze wielkie tytuły może ludzi odstraszają, a tymczasem to wspaniałe historie dla odprężenia i odpoczynku właśnie. Ale sie o nich nie mówi...

sweedee

nionczka, a znasz może jakieś inne książki Zafona?

[ Dodano: 31-08-2007, 13:46 ]
Cytat: "riannka"Czy któraś z Was czytała "Trzynastą opowieść" ?
Nie, ale czytałam recenzje - zapowiada się nieźle!
riannka, rozumiem, że skończyłaś "Cień..."?

[ Dodano: 31-08-2007, 13:47 ]
Cytat: "nionczka"Dla zdecydowanej wiekszosc z nas ksiazka to sposob na odpoczynek, odprezenie i spedzenie wolnego czasu. Nie moze byc oglupiajaca i kretynska, ale tez nie chodzi o jakies przeintelektualizowane wypociny, ktore mecza i drecza czytelnika.
otóż to! masz rację! ;-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

malutenka

A do mnie idzie z Merlina przesyłka z 'Fight Clubem' ciekawa jestem, jaka jest książka, na podstawie której mój ulubiony film nakręcono. Na punkcie filmu mam takiego bzika (i mąż też), że nawet piosenkę na pierwszy taniec mieliśmy z niego :)

Jakby któraś chciała posłuchać to podaję link:
http://youtube.com/watch?v=GAT48J097nA
Piosenka jest śliczna :mrgreen:

sweedee

No, film genialny i ten kawałek też!!!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

malutenka

Dołóż sobie do tego kawałka nas tańczących (a nie umiemy) i śpiewających  :mrgreen:
(śpiewać umiem tylko ja...). Film jest cuuudowny. Chyba wiem, co będziemy oglądać dziś wieczorem :-D A książka dopiero za dwa tygodnie ma być :-/

gdziezby

Generalnie to lubię Tomasza Manna i Czarodziejską górę, Buddenbrooków to bym mogła w koło...A jak nie czytam Prousta, Dostojewskiego i Kafki ;-) to lubię się letko pośmiać i wtedy takie śmieszne lektury (niektóre śmieszno- gorzko-smutno-tragiczne):
Mendoza i jego trylogia fryzjerska
Trzech Panów w łódce nie licząc psa - Jerome
Zaułek łgarza - McLiam Wilson
Paragraf 22 - Heller
Tequila-Varga
różne rzeczy Pratchetta
Wojak Szwejk Haszka
Przygody Hiszpana Dete - Palmowski
Dwanaście krzeseł - Ilf i Pietrow
Świat wg Garpa - Irving
no i Hrabal mnie śmieszy i  Kundera, w ogóle czesi tacy fajni są ;-)
Jak przypomne sobie o innych to apdejtuję.
Czołem!
Nawet świnka może wejść na drzewo kiedy jest chwalona.

zuzia

ja w tej chwili czytam Sagę o Ludziach Lodu. Tak dla odprężenia podczas jazdy autobusem/tramwajem, nie szkoda jej do wanny (bo lubie czytać w wannie).
Na dłuższą metę - nie bardzo (wolę jednak jakąś głębszą treść) ale na takie odprężenie po cieżkim dniu bez zbędnego zagłębiania się - jest ok.

malutenka

Cytat: "zuzia"ja w tej chwili czytam Sagę o Ludziach Lodu.
Ja kiedyś się w tym strasznie zaczytywałam! W domu mam cały komplet wszystkich 'Sag', pamiętam, jak to wtedy nie wychodziło i łaziłam po różnych targach, żeby kolejne tomy zdobyć  :-D

julka

Cytat: "zuzia"ja w tej chwili czytam Sagę o Ludziach Lodu.
Cytat: "malutenka5"Ja kiedyś się w tym strasznie zaczytywałam!
Ja też! I z tego co pamiętam, pochłaniałam jedną książkę na godzinę, nie mogłam się doczekać, jak rozwinie się sytuacja. Ale nie wiem, od kogo je pożyczałam.  :-(
Zuzia, skąd Ty bierzesz teraz takie książki?

salsa

Cytat: "zuzia"a w tej chwili czytam Sagę o Ludziach Lodu


jej:) czytałam to dawno dawno teu, pamietam jak to była NOWOŚĆ, pierwsze wydanie w kioskach ruchu, byłam wtedy chyba w 7 klasie podstawówki. Zaczełam to wtedy kupowac, ale szybko pojawiło sie po kilka egzemplarzy w biblotece miejskiej-wiec pożyczałam nowiutkie tomy i czytałam. Całosc wychodziła chyba kilka miesiecy, to bylo jakes 37 tomow. ale gdzies pod koniec zrobiło sie juz nudne, doczytałam do konca, ale bez przekonania.
cała moja klasa w podstawówce tym zyła:D

[ Dodano: 21-09-2007, 12:51 ]
Cytat: "Kasia"ja właśnie sprzedałam OTCHŁAŃ z Sagi na allegro

wczoraj jak kupowałam bilet w kiosku to widziałam, ze jest kolejna edycja i właśnie otchłań pani  miała na wystawie  :lol:  :mrgreen:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

malutenka

Salsa, 47 tomów  :mrgreen:
Do tego jest chyba 15 'Sagi o czarnoksiężniku' i 20 'Sagi o Królestwie Światła'.
Jak ktoś pragnie to wszystko mieć, moge oddać za darmo przy następnej okazji bycia w Polsce, bo będe remament w ksiązkach robić :mrgreen:

malutenka

Cytat: "zuzia"ja bym sie zapisała. Ja jestem dopiero na 18 tomie.
Nie ma sprawy, w Polsce będę w okolicach Bożego Narodzenia, to wczesniej dam Ci znać, albo sama się przypomnij i ugadamy jak książki dostarczyć, albo co :)

gdziezby

Kurczę, a ja tę sagę kojarzę jakby przez mgłę...Ktos mi tam mówił, czy gdzieś tam słyszałam , dobre to jest? ;-)
Czy ktos podejmie sie streszczenia ze 3 tomow?
Nawet świnka może wejść na drzewo kiedy jest chwalona.

zuzia

Cytat: "gdziezby"Kurczę, a ja tę sagę kojarzę jakby przez mgłę...Ktos mi tam mówił, czy gdzieś tam słyszałam , dobre to jest? ;-)
Czy ktos podejmie sie streszczenia ze 3 tomow?

jak będę miała w domu chwilę to wpiszę to co jest wpisane na odwrocie 3 pierwszych tomów to może coś ci to podpowie. W tej chwili mam ze sobą chyba 18 a to już odległe dzieje wiec może ci sie nie skojarzyć. Najbardziej charakterystyczne jest chyba pierwszych 10.

gdziezby

Tzn chcialabym wiedziec o czym to w ogole jest, bo ludzie lodu to brzmi jakos tajemniczo...;-) Eskimosi? A może to jakies fantasy?
Nawet świnka może wejść na drzewo kiedy jest chwalona.

Kasia

to chyba bardziej romans


takie lepsze harlequin  ;-)

zuzia

Cytat: "Kasia"to chyba bardziej romans


takie lepsze harlequin  ;-)

NIE. Może to nie jest ambitna lektura, ale na pewno harlequinem nie jest. To jest opowieść rodzinna - saga (jak sama nazwa wskazuje). Na początku jest o całej rodzinie a w miarę jej rozrastania sie, tak od 11 czy 12 tomu każdy tom jest o innym członku/odgałęzieniu rodziny. Są i wątki miłosne, jak w więlu książkach, ale to nie jest głównym tematem.

gdziezby

Aha, a mnie ten lód zmylił i myślałam, że przynajmniej akcja rozgrywa się na dalekiej północy...
Nawet świnka może wejść na drzewo kiedy jest chwalona.

zuzia

gdziezby,
no bo to generalnie jest na północy. Norwegia, Szwecja, trochę Dania i później Rosja - za Uralem.

[ Dodano: 28-09-2007, 16:24 ]
Cytat: "gdziezby"Kurczę, a ja tę sagę kojarzę jakby przez mgłę...Ktos mi tam mówił, czy gdzieś tam słyszałam , dobre to jest? ;-)
Czy ktos podejmie sie streszczenia ze 3 tomow?

oto ogólny opis sagi:
"Dawno temu, przed wieloma setkami lat, Tengel Zly wyruszył na dzikie pustkowia, by zaprzedać duszę Diabłu.
Później Tengel stał się protoplastą rodu Ludzi Lodu.
Tengel uzyskał obietnicę ziemskiego powodzenia, lecz w zamian za to co najmniej jeden z jego potomków w każdym pokoleniu musiał pozostawać w słuzbie Szatana i czynić zło. Ich znakiem miały być żółte kocie oczy, posiadać też mieli zdolność czarowania.
A kiedyś, w przyszłości, urodzić się miał ktoś  rozporządzającym taką ponadnauralną siłą, jakiej świat jezcze nie widział.
Przekleństwo miało ciążyć nad rodem dopóty, dopóki nie zostanie odnalezione miejsce, w którym Tengel Zły zakopał naczynei przeznaczone do gotowania czarodziejskiego wywaru, posiadającego moc przywoływania Księcia Ciemności,
Tak głosi legenda.
Jest to prawda, ale nie do końca.
W istocie bowiem stało się tak, że Tengel Zły odnalazł źródła zycia i napisł sie tam wody zła. uzyskał obietnicę nieśmiertelności i włady nad ludźmi, a w amian za to oddał swoje potomstwo we władanie złym mocom. Czasy jednak były marne, wobec czego Tengel zapadł w letarg, w stan uśpienia, dopóki sytuacja naZiemi się nie poprawi. Kociołek, o którym mówiono, był w rzeczywistości garnkiem zawierającym wodę zła i zakopanym przez Tengela. Teraz Tengel z niecierpliwością oczekuje na sygnał bedący w stanie wyrwać go z uśpienia.
Ale pewnegorazu, w XVI wieku, w rodzi Ludzi Lodu przyszedł na świat chłopiec obciążony dziedzictwem, który próbował odwrócić zło, przemienić je w dobro i dlatego nazwano go tengelem Dobrym.
Saga opowiada właśnie o nim i o jego rodzinie.
Przede wszystkim opowiada jednak o kobietach z rodu Tengela."

jusia

W związku z tym, że temat książkowy w naszych codziennych plotach często się przewija proponuję podbić ten temacik   :)
jako typowy pasjonat muszę przyznać, że wielbiłam pewnych autorów i pewne serie, ale to mija...dziś śmieję się trochę z moich zachłyśnięć i oczarowań..no cóż człowiekowi się jednak gusta z czasem zmieniają  :)   nie lubię horrorów oraz literatury s-f , nie pasjonował mnie Thorgal, Wiedźmin, itp. aczkolwiek trylogię o Reynewanie z bielawy (czy jakoś tak) przeczytałam, z miłości do męża  :lol: w ostatnich latach podstawówki i wczesnym liceum czytałam dużo, bez ładu i składu, od Warthona po Kosińskiego, może to i dobrze przynajmniej wyrobiłam sobie jakiś gust czytelniczy, swój gust  ;-)   niezmiennie od lat kocham Anię z Zielonego Wzgórza, ta książka w mojej bibliotece wygląda jak ostatnia ściera, kochałam się w Raskolnikowie, uwielbiałam Mistrza i Małgorzatę...a ostatnimi laty literatura iberoamerykańska: Allende, Marquez (100 lat samotności to jedno z moich TOP 10  :-P ), Llosa( np. Rozmowa w katedrze, Wojna końca świata, Ciotka Julia i skryba), lubię ten ich realizm magiczny, lubię ten specyficzny język; namiętnie śledzę też losy Erasta Pietrowicza Fandorina chociaż za kryminałami nie przepadam; Kapuściński, Jagielski; uwielbiam też książki historyczne, bardzo mnie pasjonują, Jasienicę mogłabym czytać w kółko  ;-)
jeszcze wiele przede mną, na zimę jak zwykle coś z literatury XIX w. i ostatni zakup Traktat o łuskaniu fasoli, dawno nie czytałam polskiego autora, no i oczywiście Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki- Llosy....
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

salsa

Cytat: "jusia79"może to i dobrze przynajmniej wyrobiłam sobie jakiś gust czytelniczy, swój gust ;-)
zgadzam sie z tym
iles tego trzeba rpzekopac zeby wiedziec co nam sie podoba a co nie
ja sie nie uprzedzamm czytam rozne rzeczy
choc rpzyznam sie szczerze ze horrory mnie nudza a fantastyka... chyba tylko Władca Pierscieni mnie wciągnął, reszta z tego gatunku jakaś taka... czytadłowo-na jedno kopyto:P

[ Dodano: 28-10-2007, 20:48 ]
a no i wybitnie nie rozumiem tego xzachwytu nad Warthonem-on jest koszmarnie nudny i jakis taki... przeczytałam Ptaśka, TAto i Spoznionych kochanków
stwierdzam ze i tak za duzo :P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)