GATKA rozpakowana, czyli zdjecie ANI i szczesliwej mamy ;)

Zaczęty przez zwierzatko_mojej_mamy, 07 Sie 2008, 10:19:28

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zwierzatko_mojej_mamy

Uzyskalam zgode od gatki na wklejenie pierwszego zdjecia ;) obie czuja sie dobrze, dzisiaj maja spotkanie z pediatra i sie dowiedza, czy dzis wychodza, czy jeszcze chwilke w szpitalu beda ;)  :ok: :perfect:

gratulacje dla rozpakowanych :D  :flowers: :roza: :flowers: :roza:
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

gioseppe

http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

mika

gratuluję, pięknie wyglądają obie
Aniu witaj!!!!

elve

gatka najserdeczniejsze gratulacje
zwierzak czuwa :)

gioseppe nic cię nie ominie!

nionczka

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zosanka

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Mężczyźni działają na mnie bez przerwy, czasem na zmysły, częściej na nerwy...

vobi

gatka, jeszcze raz gratuluje  :roza:
slodkie malenstwo  :in_love:

abkasia

gatka gratulejszyn...:) piekny maluszek:) brawo brawo brawo

jo_miekka


zosia2007




ishka82


eva_luna

Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Malenstwo slodkie.

Ja tez bym juz chciala....


sputnik_sweetheart


zuzia


jusia

"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

gatka2804

Dziękuję za gratulację. Jesteśmy już w komplecie w domku. Teraz mam chwilkę żeby coś odpisać bo mała odkleiła się od cycka - którego chciałaby najchętniej non stop - i smacznie śpi u Taty na kolanach.
Ogólnie próbujemy ułożyć jakihś plan/rytm dnia ale przez tą niewystarczającą produkcję mleka jest to ciężko zrealizować. Mała wydaje się być ciągle nienasycona...
Jestem szczęśliwa, że już ją mamy w domku i nie mogę się napatrzeć. Zatem dla Was też mam namiastkę w postaci zdjęć:

aniak1211

gatka2804
Mala jest slodka :D
Ja tez mam chwilke bo mala sie odkleila od cyca i spi.
Najlepiej jakbys miala kogos do pomocy,mame lub siostre-jak masz,zeby pomogly ci w domowych czynnosciach,jak Ania bedzie jak moja Dominika to nic sama nie zrobisz ;)

Aby zwiekszyc laktacje sprobuj po karmieniu odciagnac laktatorem,resztke co tylko zostanie,pozniej mozesz odciagniete mleko dac malej.
Duzo pij.

Dominika ciagnie cyca przez godzine i po 40-50 min.znow chce ???
Czasem wytrzyma dluzej i w nocy ostatnio krocej ciagnie,
podobno bedzie sie czas karmienia skracal i miedzy karmieniami dluzej wytrzyma,czekam kiedy to nadejdzie z wielko cierpliwoscia :wacko:

Powodzenia i wytrwalosci!!!!  :D

vobi


gatka2804

aniak1211
Dziękuję za porady. Rzeczywiście próbuje pracować laktatorem żeby nie dokarmiać szcztucznym pokarmem. Jednak nie jest to łatwe bo w piersiach po karmieniu małej niewiele mi zostaje do laktatora. Dlatego za radą położnej zakupuje dziś herbatkę pobudzającą laktację, żeby szczególnie wieczorem mała czuła się najedzona i tym samym gotowa do spania.

W dzień jej wystarcza a po kąpieli wysysa do cna i dalej chce. Położna stwierdziła, że może być tak że nie chce się jej jeść tylko ma silną potrzeebę ssania, którą można zaspokoić smoczkiem. Zobaczymy jak będzie dziś wieczorem.


zosia2007

gatka2804 śliczna ta twoja Anusia :) gratuluje jeszcze raz i życzę zdrowia dla malutkiej :)

aniak1211

Cytat: gatka2804 w 11 Sie 2008, 13:59:47
nie chce się jej jeść tylko ma silną potrzeebę ssania, którą można zaspokoić smoczkiem. Zobaczymy jak będzie dziś wieczorem.

Smoczek nie zastapiony byl na poczatku :yes:teraz juz nie za bardzo chce.
Znam te twoje problemy z karmieniem,mialam to samo tyle ze ja kilka razy podalam sztuczne mleko,
Badz cierpliwa,bedzie wiecej mleka w cycach :yes:

gatka2804

jutro idziemy do lekarza. Położna która nas odwiedziła w domu stwierdziła że trzeba sprawdzić wagę dziecka bo wydaje jej się że nie za bardzo. Poza tym jak była i przystawiłam małą do piersi stwierdziła, że wszystko robimy oki tylko ja nie mam mleka. Kazała zrobić butle, napić mała a piersiom dać odpocząć 2-3 godziny. A mi się wydawało, że mała ssie mleko - a tu guzik...
No i dokładanie podpytamy jakim mlekiem w jakich dawkach dożywiać.
Mam nadzieje, że te poczynania nie wyeliminują w przyszłości karmienia piersią - tak bym chciała.
Pije dużo wody, herbatke laktacyjną, przystawiam małą jak najczęściej, odciągam każdą kropelkę jeśli zostaje i już nie wiem co można więcej żeby pobudzić lepszą produkcję mleka.