Plener po ślubie!Poradżcie!

Zaczęty przez oliwka221, 06 Sie 2008, 18:50:58

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

oliwka221

Dziewczyny,mam już ślub za sobą,ale dopiero teraz przymierzam się do zdjeć w plenerze.Prosze opowiedźcie,w jaki sposób Wy przygotowałyście się do takich zdjęć.Czy odtwarzałyście fryzurę i makijaż z dnia ślubu?

zuzia

#1
my wybraliśmy opcję "trochę na luzie". poszłam z rozpuszczonymi włosami (uczesane, ułożone, ale to inna fryzura niż miałam w dniu ślubu), makijaż robiłam sama. i miałam inne kwiaty (słonecznika).

wrobelek0403

ja miałam rozpuszczone wlosy, bez welonu, ale makijaz zrobiła mi makijazystka. pozdrawiam
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marcheewka

My robilismy plener dokładnie tydzien po ślubie. Najpierw mialo być bez szalenstw, ale ... poszłam do fryzjera, makijazystki i kupiłam bukiet w mojej ślubnej kwiaciarni - z kwiatów z bukietu slubnego, ale taki bardziej na luzie.
Zrobilismy sobie taką powtórkę ślubu, spotkane osoby podczas sesji myślaly, że to nasz ślub i gratulowały, fajnie było poczuć to jeszcze raz, mogłabym tak co miesiąc  ;D
Swoją drogą jeśli zachowam suknię, to bedę mogła :ag:

elve

#4
oliwka221 warto mimo wszystko przyłożyć się do wyglądu w czasie sesji
makijaż powinien być mocniejszy, robiony pod kątem zdjęć
fryzura up to you, ale porządna

ja miałam makijaż taki jak w dzień ślubu (choćby dlatego, ze nie mam takich kosmetyków)
fryzurę miałam podobną, tylko w wersji ekonomicznej i z mniejszą ilością spinek :P
bukietu nie miałam, bo nawet w dniu ślubu mnie irytował
za to miałam wreszcie okazję założyć rękawiczki

smutno mi patrzeć na sesje poślubne na kórych Żona coż powiedzieć, wygląda jakby się z domu na chwilę wyrwała

zuzia

Cytat: elvelve w 07 Sie 2008, 08:53:13
smutno mi patrzeć na sesje poślubne na kórych Żona coż powiedzieć, wygląda jakby się z domu na chwilę wyrwała

what what what

elve

zuzia na starym forum chyba, dziewczyny czasem pokazywały zdjęcia, suknia, biżuteria i inne a do tego niewidoczny (znaczy codzinny makijaż, co to sińców pod oczami nie ukrywa, żadnego różu(, a włosy nieuczesane

wiele dziewczyn decyduje się na bardzej "naturalny" wygląd, i super
tylko warto się choć trochę postarać

oliwka221

No właśnie też myślałam nad czymś bardziej naturalnym,ale obawiam się,że mogę zacząć żałować,że bez ingerencji kosmetyczki bądź fryzjerki nie będę wyglądała zbyt dobrze. Pamietam też,że chyba sierpniowajulka miała taki plener "na luzie".Bardzo mi się to podoba,bo na jej zdjęciach widać dobrze bawiących się ludzi,a nie zwraca się z kolei uwagi na brak misternie ułożonej fryzury czy makijaż.

elve

oliwka221 tylko że julka w tym swoim na luzie wyglądała rewelacyjnie, ja np na luzie wyglądam, co tu mówić, tak sobie....

świecę się, mam jasną oprawę oczu.... ja bym mimo wszystko zainwestowałą w makijaż (samodzielny, u makijażystki, ale jednak)

Kasia

oliwka221 ja na plener umalowałam się i uczesałam sama



fryzurę i makijaż miałam codzienne :) i byłam bardzo zadowolona z tego rozwiązania


nie uważam abym wygladała jal upiór w operze ;)

nie wyobrazałam sobie aby się na sesję na plaży jakoś szczególnie fryzować :)

elve

no i wiele zalezy od charakteru sesji, to fakt
my mieliśmy "miejsko-parkową"


Kasia to ci fajnie, ja w codziennym makijażu wyglądam na zdjęciach strasznie bezpłciowo

Kasia

elvelve makijaż mojego autorstwa w porównaniu z tym co mi zrobił makijazysta wypada bardzo słabo, bo ja raczej kiepsko sie maluje ...

nie wygladałam idealnie, no ale jak mozna wygladać idealnie w plazy na bosaka  :ag:

kasiad

oliwka221 ja również miałam sesję tydzień po slubie  :) umalowałam i uczesałam się sama  :ag:
i tak jak Kasia napiszę,że nie przypominałam upiora w operze  jupi wprost przeciwnie,niektóre zdjęcia są najpiękniejszymi zdjęciami jakie kiedykolwiek w życiu ktokolwiek mi zrobił    lol

marcheewka

Cytat: kasiad50 w 07 Sie 2008, 12:11:01
oliwka221 ja również miałam sesję tydzień po slubie  :) umalowałam i uczesałam się sama  :ag:
i tak jak Kasia napiszę,że nie przypominałam upiora w operze  jupi wprost przeciwnie,niektóre zdjęcia są najpiękniejszymi zdjęciami jakie kiedykolwiek w życiu ktokolwiek mi zrobił    lol

ja tak miałam z sesją narzeczeńska - malowałam sie sama jak potrafię, a efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania :)
Na plener też planowalam, ale stwierdzilam za namową meża - a co mi tam, jest okazja  to sie pomaluję :)

zosia2007

ja się sama malowałam i czesałam, a bukietu wogóle nie miałam - tylko, że my sesję poślubna robiliśmy w marcu tego roku i tylko dlatego, że była za darmo, a ślub był w czerwcu poprzedniego :)

ishka82

Ja miałam fryzurę i makijaż jak na ślubie, tylko kwiaty we włosach inne. Bałam się, że jak sama się ufryzuję i umaluję, to później będę żałować, że na zdjęciach nie wyglądam dobrze, a taka sesja jednak kosztuje - nie chciałam tej kasy zmarnować, więc zainwestowałam w stylizację jeszcze raz. Bukietu nie miałam. Sesja przeszło miesiąc po ślubie.

magdarynka

Ja mialam isc przed sesja do fryzjera ale tak sie pochorowalam ze sama sesje chcialam odwolywac, gdzie tu latac jeszcze po salonach :'(
Ale jak patrze na te zdjecia to glownie sprawdzam czy nie jestem na nich zielona :point_lol:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

asia407

Nasza sesja byla w miare luzna. Czesalam sie sama,jezeli mozna to nazwac czesaniem (nie robilam z wlosamii nic poza codziennym myciem, same sie ulozyly  :oops:)

Nie chcialam znow placic za makijaz, bo byl dosc drogi. Z drugiej strony, jak ktoras juz pisala, sesja jest droga i szkoda ja zmarnowac. Poszlam na taki mini-kompromis. Makijazystka zajela sie podkladami-pudrami-rozami, co wyszlo duzo taniej niz pelen makijaz, a ja sama malowalam oczy. Dzieki temu zaoszczedzilam troche, a na zdjeciach nic mi sie nie swieci.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jo_miekka

My mieliśmy sesję w pon. po ślubie, więc bukiet był jeszcze ten sam. Coś tam włożyłam we włosy podobnego jak na ślubie. Włosy nastroszyłam sama;)  Pomalowałam się sama, ale ładniej inaczej i mocniej niż na co dzień. Uważam że miałam lepszy ten samodzielny makijaż na plenerze niż ten wykonany przez makijażystkę w dniu ślubu. Znaczy, że na zdjęciach lepiej wygląda.

elve

Czyli warto się postarać, czy samemu czy z pomocą!
No chyba że retusz :P

jo_miekka

no retusz też, ja tam mam na zdjęciach zęby wybielone ;)

a swoją drogą jakiś czas przed ślubem poszłam sobie na kurs makijażu, taki indywidualny

elve

jo_miekka i co warto? bo ja strasznie lewa jestem jeśli chodzi o makijaż, nawet kreski nie umiem prostej zrobic :-[

oliwka221

Umówiłam się do fryzjerki,ale innej niż ta,która czesała mnie w dniu ślubu.Mam nadzieję,że chociaż minimalnie skopiuje moją fryzurę ślubną,z której byłam bardzo zadowolona.Postanowiłam też,że makijaż zrobię sama i mam nadzieję,że jakoś będzie.Najwyżej fotograf wyretuszuje fotki ;) Teraz tylko boję się o pogodę,bo na zdjęcia umówiliśmy się na sobotę.

jo_miekka

elvelve hmm... to zalezy...ja zawsze luibiłam się malować i zdarzało mi sie malowac koleżanki
poszłam na ten mini-kurs, bo chciałam po prostu sprawdzić, czy aby dobrze robię to, co robię (a wydawało mi się, że dobrze;) )
okazało się, ze całkiem dobrze + douczyłam się kilku rzeczy, czyli mi to jakoś tak bardzo dużo nie dało poza pewnością siebie
ale jeżeli nie umiesz, to na pewno bardziej warto

sierpniowajulka

Cytat: oliwka221 w 07 Sie 2008, 09:25:19
Pamietam też,że chyba sierpniowajulka miała taki plener "na luzie".Bardzo mi się to podoba,bo na jej zdjęciach widać dobrze bawiących się ludzi,a nie zwraca się z kolei uwagi na brak misternie ułożonej fryzury czy makijaż.
;D ;D ;D luz luzem, ale włosy na lokówkę kręciłam z półtorej godziny... w codziennej fryzurze bym nie poszła, bo wyglądałaby trochę smętnie przy sukni ślubnej.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login