Prawdziwe polskie wesele

Zaczęty przez golinda, 26 Sie 2007, 16:05:45

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

golinda

W tę sobotę miałam przyjemność uczestniczenia w weselu na podkieleckiej wsi.
Ok. 250 osób
Młodych przywitała "grupa muzyczna" (2 akordeony, tamburyn, bębenek)
Później grupa ta w przerwach grania zespołu przygrywała do kotleta, chodząc między stolikami
Tradycyjne polskie jedzenie (tyle, że musiałabym to na tydzień rozłożyć!)
Staropolski kącik (świeży chleb, smalec, domowa szynka, suszona kiełbasa i kaszanka, ogórki małosolne i oczywiście bimber!)
Ciotka młodej co jakiś zabawiająca salę ludowymi przyśpiewkami!
Oczepiny!
A teraz właśnie rozpoczęły się poprawiny, na których niestety nie mogę być :(
Zabawa niesamowita!

I niech mi ktoś powie, że od prawdziwego wiejskiego wesela lepszy jest obiad w restauracji!
To jedna z najpiękniejszych polskich tradycji!
Gratulacje dla wujka, że coś tak wspaniałego zorganizował swojemu synowi!

mayagaramond

Jako malolata bylam kiedys na weselu w tamtych okolicach. Na weselu jestem  za tradycyjnym jedzeniem (ktore w polskiej kuchni naprawde nie ogranicza sie do flakow i schabowego!), nasze bylo co prawda w Austrii, ale potrawy jedzenie bylo tradycyjne. A salatke ze szapragow z truskawkami albo parfait moge sobie w domu zrobic.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

aniak1211

Zgadzam sie  toba :!:

Bylam na roznych weselach,ale te tradycyjne sa najlepsze,duzo gosci i duzo jedzenia,a nie wydzielona porcja obiadu na talerzu i albo wystarczy albo nie  ;-)

Moje wesele bylo tradycyjne z zabawami i oczepinami,bylo mnustwo przy tym smiechu i zabawy :!:

ursus_arctos

zgadzam sie z toba! "Big Fat Polish Weddings" sa najlepsze zdecydowanie :)
Zreszta- nasi zagraniczni goscie nie mogli wyjsc z zachwytu (a wesele bylo na 100 osob tylko i bez kapeli, wiec paru istotnych elementow brakowalo) nad tym jak to w Polsce wiemy jak robic wesela.

nionczka

A ja nie cierpie takich wesel :-( .  Bylam raz i czulam sie wyobcowana.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

siog

Cytat: "nionczka"A ja nie cierpie takich wesel :-( .  Bylam raz i czulam sie wyobcowana.

Nionczka to ja tez dolacze do Ciebie. nie zabijcie mnie ale jak dla mnie typowe polskie wesela sa po prostu meczace...

mayagaramond

Nie no, fanem "Majteczki w kropeczki" i "Zloty Krazek" nie jestem (nota bene te hity przyprawiala moja mame o palpitacje serca),  ale uwielbiam tradycyjna polska kuchnie. Tak tesnie za niedzielnymi obiadami mojej mamy (np. kaczka z jablkami  :-P ), ale ja nie umiem tak gotowac. Wiec jak jade do Polski, to na mnie wrazenie zrobi pasztet, a nie malze.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

kamelia04.08.2007

1. jedzenie może być jak najbardziej weselne
2. witanie chlebem i solą (ale bez wierszyków)

I koniec

Nie lubię:
1.muzyki do kotleta typu "szła dzieweczka do laseczka"
3. gorzkiej wódki i innych przyśpiewek
2.disco-polo i innych ludycznych/ludowych klimatów
3.otrzepin lub odczepin
4.zabaw
5.zbierania na wózek

Nie przepadam za "typowymi", "tradycyjnymi" weselami
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

foszek

Cytat: "kamelia04.08.2007"Nie lubię:
1.muzyki do kotleta typu "szła dzieweczka do laseczka"
3. gorzkiej wódki i innych przyśpiewek
2.disco-polo i innych ludycznych/ludowych klimatów
3.otrzepin lub odczepin
4.zabaw
5.zbierania na wózek

Nie przepadam za "typowymi", "tradycyjnymi" weselami
A ja wrecz przeciwnie :-)
Jakos nie widze swojego wesela przy kwartecie smyczkowym

memphis

Ja się dołączam do Nionczki i Siog- mnie takie wesela nie bawią. Polskie jedzenie- super, uwielbiam wiejski chleb ze smalcem, kiszonym ogórkiem czy miód pitny. Ale żadnych przyśpiewek typu "moja panno młoda, już jesteś po ślubie, puśc ptaszka do dziupli niech sobie podziubie"- ZGROZA, a ciotkom wara od mojej pochwy i tego, co z nia robię! Zadnych macanek po piersiach czy pośladkach, pijanego astronauty, pompowania balonów tyłkiem, jedzenia banana z rozporka czy przetaczania jajka przez nogawki. Nie, nie, nie! Ale jak kogos akurat to bawi, to proszę bardzo- tyle tylko, ze ja się nie przyłączę do zachwytów.

Moje wesele było wspaniałe- kto chciał, ten tańczył (co ciekawe zainteresowaniem cieszyły się tylko "wolne" utwory), kto chciał, ten rozmawiał ze znajomymi czy rodziną. Jedna z ciotek usiłowała wprowadzic element zabaw weselnych pod postacią tańca z miotłami, ale rodzina wykazała daleko idącą asertywność i twardy sprzeciw:) Było wspaniale, ja jestem zachwycona. Nawet mój kochany mąż zdecydował się ze mną zatańczyć- a to już rzeczywiscie COŚ:))

picasso mgi

Cytat: "foszek"
Cytat: "kamelia04.08.2007"Nie lubię:
1.muzyki do kotleta typu "szła dzieweczka do laseczka"
3. gorzkiej wódki i innych przyśpiewek
2.disco-polo i innych ludycznych/ludowych klimatów
3.otrzepin lub odczepin
4.zabaw
5.zbierania na wózek

Nie przepadam za "typowymi", "tradycyjnymi" weselami
A ja wrecz przeciwnie :-)
Jakos nie widze swojego wesela przy kwartecie smyczkowym

Witaj Foszku  :mrgreen:  miło Cię tu spotkać - to co piszesz wiele mi wyjaśnia  ;-)

[ Dodano: 29-08-2007, 16:01 ]
Z moich obserwacji coraz więcej MP kategorycznie nie chce "ludowizny" żeby nie powiedzieć ... no właśnie, nie powiem  ;-)  Co do wiejskich stołów, elementów prawdziwego, szy stylizowanego folkloru (byłem ostatnio na weselu w Nowym Targu i wystrój sali, góralskie wtręty np. przy podawaniu prosiaka - zachwyciły mnie) to jest to miłe i ciekawe urozmaicenie. Ale zabawy typu "jajko przez nogawkę" to już zdecydowanie nie ten klimat - i bardzo dobrze według mnie. To ma być piękny podniosły i radosny dzień a nie kiepski sitcom ...
Wesele to jedyny dzień w życiu ... ale czy warto wywracać całe życie dla jednego dnia ?

http://www.picasso.com.pl After Six zespół na wesele Wrocław

foszek

Cytat: "picasso mgi"Witaj Foszku  miło Cię tu spotkać - to co piszesz wiele mi wyjaśnia
To nie tak, ze mi sie podoba wesele w stylu jaki opisalamemphis,
Cytat: "picasso mgi"zabawy typu "jajko przez nogawkę"
czy inne podobne zabawy typu pranie pieluszek upapranych musztarda rowniez mnie nie bawia.
Ale jest wiele innych smiesznych zabaw, ktore moim zdaniem wspaniale ntegruja gosci weselnych. Dlatego ja nie mowie: NIE oczepiona i zamierzam poprostu dopilnowac aby zabawy byly na poziomie i z humorem.
Znam moja rodzine, wiem ze lubia pohulac na parkiecie, pobawic sie posmiac. Przy wolnych piosenkach pousypiaja mi za stolami.
A zabawa: zbieranie na woze?
Ktos gdzies napisal ze to wyciaganie pieniedzy od gosci. U mnie to tradycja, jak zespol nie zapoda, to bedzie jak na weselu kuzyna, goscie sami zorganizowali.
A co do Dico_Polo ja sobie lubie poskakac przy: Hej sokoly czy mial matka syna. Moze to obciach ale jaka swietna zabawa

[ Dodano: 29-08-2007, 17:11 ]
Cytat: "picasso mgi"to co piszesz wiele mi wyjaśnia
a mozesz ta wypowiedz bardziej rozszerzyc ??

picasso mgi

Ups, może to nie ten Foszek ?
Wesele to jedyny dzień w życiu ... ale czy warto wywracać całe życie dla jednego dnia ?

http://www.picasso.com.pl After Six zespół na wesele Wrocław

kamelia04.08.2007

foszek,

Nie powiedziałabym, że hej sokoły to piosenka disco-polo (al miała matka syna- to już jest disco-polo)
Co do zbierania na wózek, to u mnie nie było, jak by mi goście zrobili taki prezent, to udusiłabym, zrobili mi za to gorzka wódkę (dj nie chciał bo powiedzielismy, że nie chcemy).

Jestem za prosiakiem pieczonym, za stołem z "tradycyjnym" jedzeniem, stylizowaniem wnetrza knajpy na góralska albo wiejska chatę. Sama miałam wieczór przedslubny z moja rodzina i rodziną męża w Folk Gospodzie - wszyscy byli zachwyceni.
Gorzej jak dochodzą do tego tradycyjnego wesela balony, serduszka i sztuczne kwiaty (wtedy mamy kicz i tandetę)
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

foszek

Cytat: "picasso mgi"Ups, może to nie ten Foszek ?
Ten ten stary przyjacielu :-)
Cytat: "kamelia04.08.2007"balony, serduszka i sztuczne kwiaty
Tez tego nie lubie, dlatego u mnie beda swiece, zywe kwiaty i dekoracje z klosow zboz.
Bedzie swojski stol z bimbrem (ale tylko na tamtym stole, na stolach porzadna wodka).
Prosiaka nie bedzie ale za to plonacy udziec, w nocy wielke ognisko przed sala.

znow_wedrujemy

różne są gusta. ja chyba nie czułabym się za dobrze na takim wiejskim weselu, a na pewno sama nie chciałabym takiego mieć

arwen.a

Czy ktoś mogłby mi wyjaśnić na czym polega to "zbieranie na wózek"???
plis, nie mam pojęcia o co chodzi.

Rany, ja nie przeżyłabym takiego wesela. Chociaz zdaje mi się, że teściowie wciąż się łudzą jeszcze że choć trochę to będzie takie wiejskie, tradycyjne wesele, pomimo, że organizujemy je w restauracji a zespół wie, że od zabaw mają się trzymać z daleka. Boję się, że mają zamiar przemycić jakieś tradycyjne okropieństwa. I tak się staram chociaż trochę doszkolić co ewentualnie mogłoby im przyjść do głowy. brrrr

brawurka

zbieranie na wózek: mloda para zaczyna razem tańczyć jako jedyni na sali, a świadkowie zbierają za to pieniądze, każda Pani która chce zatańczyć z Młodym wrzuca pieniążka (dowolną kwote)do talerza (czy czegokolwiek innego) świadka, a każdy Pan chcący zatańczyć z panną młodą, wrzuca kase do talerza świadkowej. Za kwotę uzbieraną mlodzi "powinni" kupić wózek dla przyszłego potomstwa.oczywiście wiadomo, że nie kupią wózka za dokładnie te pieniadze, ale to taka tradycja...
mam nadzieję, że naświetliłam trochę temat:)

[ Dodano: 01-09-2007, 20:08 ]
tz nie wrzucają tych pieniędzy do talerzy na których jedzą świadkowie:) w moich stronach daje się im specjalne talerze

arwen.a

Dzięki :) wrzuciłam na google i coś tam wyczytałam że chodzi o taniec z panną młodą. Ale teraz już wiem dokładnie.
Kamień spadł mi z serca. Świadkowie na ten pomysł raczej nie wpadną, zespół ma zakaz wszelkich zabaw. Mam nadzieję, że teściowie nie zaczną chodzić po gościach z tackami na pieniądze, hi hi

aniak1211

Gorzej jak dochodzą do tego tradycyjnego wesela balony, serduszka i sztuczne kwiaty (wtedy mamy kicz i tandetę)[/quote]


A na moim weselu bylo prawie3000 balonow i wcale nie bylo kiczowato :!:
Jak nie robisz wesela w eleganckiej restauracji to jakos trzeba ta sale udekorowac.
Nasza sala zajela sie firma dekoratorska i bylo super,goscie tez byli zachwyceni :->

brawurka

to zależy jak te balony są ułożone,u mnie akurat balonow nie będzie, ale jak są fajnie dobrane to wcale nie jest kiczowato.
a no i u mnie bedzie zbieranie na wózek, taka tradycja, a ja lubie tradycje

aniak1211

U mnie byly piekne girlandy z bialych i burgundowych balonow,pomiedzy girlandami material.

errata

Ja tam lubie wesela, nie lubie tylko tych z tzw. "wyższych sfer" takie sztuczne, strach jeść aby się nie poplamić, atmosfera jakaś taka dziwna, jak więcej gości jest zapraszanych na zasadzie tak "wypada"

Wszystkie inne wesela są super ;) Można poszaleć, pobawić się, pośmiać, no i pojeść ;P

golinda

widzę, że niektórzy mylą tu wesele wiejskie od wesela stylizowanego na wiejskie
gdy ludzie wychowani w tradycyjnej polskiej rodzinie, na wsi robią nagle wielkomiejskie wesele to jest dopiero szopka

znow_wedrujemy

prawdziwe wiejskie wesele, na wsi to czemu nie :)