Sałatka z makaronem chińskim i piersiami z kurczaka

Zaczęty przez tusia, 31 Lip 2008, 19:44:26

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

tusia


Polecam sałatkę z makaronu z zupki chińskiej.  :chef:

Widziałam, że jakiś czas temu aniak1211 podawała przepis na podobną.

Ja przygotowuję z:
- 2 piersi z kurczaka
- makaronu z 2 zupek chińskich (najlepiej rosół z kury)
- 1 średniej kapusty pekińskiej
- 5 jaj ugotowanych na twardo
- 1 średniej cebuli
- puszki kukurydzy
- czerwonej papryki
- kilku łyżek majonezu

Makaron wraz z przyprawami z jednej zupki zalewam wrzątkiem.
Piersi z kurczaka gotuję wraz z przyprawami z drugiej zupki.
Pozostałe składniki kroję w kostkę.
Mieszam wszystko z ostudzonym makaronem i mięskiem  :)
Przyprawiam majonezem, solą i pieprzem.

Pychotka!  ;)  :chef:
Życie jest dane człowiekowi tylko jeden raz, więc warto je przeżyć tak,
by nie odczuć męczącego żalu po latach spędzonych bez celu...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

ishka82

tusia, trzeba spróbować, ale to chyba jak wpadniesz na sałatkę do mnie, bo jak wiesz A. za sałatkami nie przepada, a sama jeść nie będę ;) :D

vobi

moj maz kiedys przez tydzien chyba przezywal jakas salatke z zupki chinskiej (gdzies jadl przypadkowo, bardzo mu smakowala a o przepis albo zapomnial spytac albo glupio mu bylo... albo stwierdzil ze i tak nie zapamieta), moze to wlasnie to? Musze mu pokazac przepis ;D

BTW, pozdrowienia dla Ostrowca Sw., widze ze ishka prowadzi skuteczny marketing na rzecz strefy  :D

ze_nitka


tusia

ishka82 Isia, oczywiście, że wpadnę, to może razem upichcimy sałatkę  :D :chef:

vobi, możesz wypróbować przepis. Zobaczysz czy mąż też będzie się tak zachwycał, jak wtedy  ;)
Dzięki za pozdrowienia w imieniu Ostrowca, chociaż od pół roku mieszkam już w Warszawie, ale pozdr przyjęte, hihi  8)

ze_nitka, smaku zupki w ogóle nie czuć. Tylko musisz zalać makaron tak, aby wciągnął całą wodę i, żeby  nie zostało nic płynnego. Jakbym mojemu chłopakowi nie powiedziała, że sałatka jest z zupką chińską, to by wcale się nie zorientował. Specjalnie połamałam makaron na drobniutkie kawałeczki przed zalaniem wrzątkiem, bo mój chłopak nie przepada za sałatkami z makaronem. No a tą wciągnął, aż mu się uszy trzęsły, hihi :D :chef:
Życie jest dane człowiekowi tylko jeden raz, więc warto je przeżyć tak,
by nie odczuć męczącego żalu po latach spędzonych bez celu...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

zrobilam to wczoraj -mi ona nie smakowala-maz mowi ze bardzo dobra wiec opinie sa podzielone :)

sylwia2909

u mnie nie zalewamy makaronu, tylko go wrzucamy razem z innymi składnikami... potem troche majonezu troche ketchupu zeby sałatki nie utopić i makaron po 3 4 godzinach jest miękki...

foszek