Ślub kościelny NIE w kościele

Zaczęty przez aurelia, 18 Lip 2008, 11:39:39

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

aurelia

Marzę by mieć slub po za kosciołem, tak inaczej niż wszyscy. Czy to wogóle jest możliwe. Czy któraś z Was się z tym spotkała

martullek

słyszałam, że nie jest to możliwe

maroonbug

Z tego co wiem to tylko cywilny mozna miec w wybranym (w granicach rozsadku) miejscu. Koscielny tylko w kosciele.

zuzia

ja czytałam o parze, która miała w Polsce ślub kościelny na plaży przy małej kapliczce. Mieli z tym sporo zachodu ale im się udało.

aurelia

kiedyś mi ktoś opowiadał że był na weselu u znajomych w górach i ksiądz zjechał do nich na nartach. to teraz się zastanawiam czy to prawda

mayagaramond

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sierpniowajulka

Kiedyś na forum GW był wątek ze zdjęciami dziewczyny, która miała ślub poza kościołem.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

aurelia

o dzięki wielkie, to jednak można tylko trzeba się postarać

aurelia

nawet doczytałam że tam ksiądz też zjechał na nartach, musze sie zapytać kupmeli gdzie byla na tym weselu. Ja bym chciała w jakimś ładnym parku, ale się zastanawiam czy musi tam stać jakaś kapliczka, żeby ksiadz się zgodzil

justynaaaa2

aurelia najlepiej mieć jakiegoś zaprzyjaźnionego księdza, wtedy jest na pewno większa szansa :)
ale jak widać się da, więc czemu nie...

justynaaaa2

Cytat: aurelia w 18 Lip 2008, 12:02:59
nawet doczytałam że tam ksiądz też zjechał na nartach, musze sie zapytać kupmeli gdzie byla na tym weselu. Ja bym chciała w jakimś ładnym parku, ale się zastanawiam czy musi tam stać jakaś kapliczka, żeby ksiadz się zgodzil

z tego co ja kojarzę, to chyba coś musi być. Jakiś taki mini ołtarzyk i krzyż chyba  :-[ ale pewna nie jestem :)

aurelia

no własnie nie mam zaprzyjaźnionego księdza, bo wstyd ale żadko chodzę do kościoła

malybob

Cytat: aurelia w 18 Lip 2008, 12:02:59
nawet doczytałam że tam ksiądz też zjechał na nartach, musze sie zapytać kupmeli gdzie byla na tym weselu. Ja bym chciała w jakimś ładnym parku, ale się zastanawiam czy musi tam stać jakaś kapliczka, żeby ksiadz się zgodzil

Też mi się wydaję, że miejsce musi być poświęcone.
Powodzenia w urzeczywistnianiu marzenia.. choć przyznam, że go nie rozumiem..

malybob

Przypomniałam sobie,że byłam na ślubie "w plenerze".
Jakieś 60 km od warszawy (chyba), drugiego dnia pielgrzymki pewna para ślubowała sobie PRZED sanktuarium- bo Msze są tam zawsze plenerowe ze względu na ilość pielgrzymów.Piękne miejsce, polana, drzewa- może się skusisz? ;)

rubin04

No tez słyszałam o ślubach na pielgrzymkach. No i frekwencja ";gosci" zapewniona ;)

Aurelia - a czemu nei chcesz w kosciele - jesli mozna zapytac - w końcu to koscielny ma byc wiec gdzie będzie  lepiej niz w kosciele?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

chyba głównie chodzi o oprawę  :-X

aurelia

chcialam żeby mój ślub był inny niż wszystkie w rodzinie, ale jak mi się nie uda to zrobię w kościele. Chyba za bardzo utrudniam sobie życie moimi pomysłami

zuzia

aurelia,
z cywilnym poza urzędem będizesz miała łatwiej. bo skoro chodzi ci głównie o oprawę to po co kościół?

niewiemjaka

jak bylam u naszego ksiedza bookowac nasz slub to spytal gdzie chcemy (wesele mamy w zamku obok jest kosciolek miedzy nimi przepiekny park), my chcemy w kosciele, ale powiedzial nam ze tu juz mieli takie akcje ze w parku ktos chcial slub, wiec na pewno jest mozliwe, ale mowil tez o zamieszanych w to trzech biskupach hehe hihi :)))
wiec pewnie papierkowo wiecej roboty

aurelia

byłam dzisiaj u księdza w kościele się pytać czy można kościelny poza kościołem. NIE ZGODZIŁ SIĘ :(
Powiedział kościelny to w kościele.
Ale tak kręcił że jak bym mu zaproponowała jakąś sumkę to chyba by się zgodził. Czekał i się nie doczekał.
Weszła siostrzyczka i zmienił temat :)
A ja wyszłam tylko albo aż z ustaloną datą na przyszły rok

zwierzatko_mojej_mamy

no wiesz - za nietypowosc sie placi - ja za szafki kuchenne o innym wiymiarze niz front dostaja pociety to musze zaplcic extra ;)

skoro masz myslec, ze to "tylko ustalenie daty" to moze jednak rozwaz jakas sumke ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

spragnienie

ostatnio przejeżdzalam koło ślubu w plenerze
w miejscowej kapliczce w małej wiosce (nie było tam kościoła)

aurelia

no tak ale gdyby mi powiedział od razu ze jest taka mozliwosc ale trzeba zapłacić np za jakies pozwolenie w danym miejscu żeby nikt się nie przyczepił, czy dojazd to co innego. A on od razu na moje pytanie się nie gdzodził i później kręcił, jakby na coś czekał. Ja lubie jak ktoś wprost mówi co i za ile, a nie w bawełne owija, a łapówek nie daje. 

niewiemjaka

kurcze a ten nasz sympatyczny młody od razu nas spytał gdzie chcemy ślub (na co zrobiliśmy wielkie oczy że wogóle możemy wybrać czy w kosciele czy za kosciolem-maja piekny drewniany oltarz na powietrzu, czy w parku w dolince pomiedzy kosciolem a zamkiem czy w zamku...)  - ot różnica podejscia ...

zwierzatko_mojej_mamy

aurelia ja tez tak lubie ;) ale skoro chcesz walczyc o swoje, a Kosciol nie stawia zakazow brania takich slubow i zalezy to w tej chwili tylko do dobrej/zlej woli tegoz wlasnie ksiedza, to bym jeszcze raz poszla i napomknela, ze jesli chodzi o koszty wlasnie dojazdu, czy pozwolen to pokryjesz, bo bardzo Ci zalezy - no u nas u moich ulubionych dominikanow sa w wiekszosci fajni ksieza, ale jednym gladko i wyraznie przechodzi przez gardlo mowa o pieniadzach - czyli o. Kamil i jego "tylko pamietajcie, ze organista bierze stowe " ;) a dla innych mimo, ze to nie jest lapowka, to im glupio powiedziec o kasie - tak jak z ludzmi - jedni wala miedzy oczy, dla innych to taka wstydliwa sprawa ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl