Lasagne szybka i pyszna - wersja z mięsem

[mada1981]

Składniki:
1. makaron lasagne (ja uzywam 9 płatków - po 3 na jedną warstwę)

Gotujemy makaron w lekko osolonej wodzi przez 3-4 min. aby makaron troszkę zmiękł. Trzeba uważać, zeby płaty się nie posklejały. Wyjmujemy je na talerze. Rozkładamy płaty osobno, aby się nie posklejały.

Składniki na sos beszamelowy:
1. 2 łyzki masła
2. 2 łyżki mąki
3. 1,5 szkl mleka
4. przyprawy (sól, pieprz)

Do rondelka wkładamy masło i roztapiamy je na małym gazie. Na tłuszcz wsypujemy makę i mieszamy do otrzymania jednolitej konsystencji. Wlewamy częśc mleka i energicznie mieszamy trzepaczka (lub mikserem). Gdy sos zacznie gęstnieć wlewamy kolejną część mleka i czynnosc powarzamy. Dodajemy przyprawy do smaku i doprowadzamy do wrzenia. Sos powinien mieć konsystencję gestej śmietany. Wtedy zdejmujemy go z ognia.

Nadzienie mięsne:
1. 0,5 kg mięsa mielonego
2. 2 średnie cebule
3. sos do spaghetti Neapolitański Winiary (można oczywiscie samemu przyprządzić sos pomidorowy z koncentrató lub pomidorów)
4. 2-3 ząbki czosnku
5. przyprawy (sól, pieprz, bazylia, oregano)

Do garnka wkłądamy mięso. Dodajemy pokrojone na małe kawałeczki cebule. Dusimy na małym ogniu przez ok. 10 min. Robimy sos do spaghetti wg wskazówek na opakowaniu i dodajmey do mięsa. Wciskamy przez praske czosnek i doprawiamy do smaku. Zdejmujemy z gazu.

Dodatkowo:
1. 20-30 dag sera żóltego
2. masło do wysamrowania formy (naczynia żarodopornego)

Układanie warstw:
Naczynei żaroodporne smarujemy masłem. na dno wykłądamy kolejno: makaron, na to sos beszamelowy, nadzienie mięsne, posypujemy częścią sera żółtego. I znów: makaron, sos beszamelowy itd. Na wierzchu powinien byc ser żółty. Można posypać go oregano i bazylią. Pieczemy w temp. 180 st. przez ok. 20 min. gdy ser na wierzchu zaczyna sie przypiekać lasagne jest gotowa do jedzenia.

SMACZNEGO

[zuzia]

ja zawsze wybieram makaron, który nie wymaga gotowania (np. malma, primo gusto) bo nie chce mi sie babrać z makaronem a i lasagne wychodzi lepsza. Jak ją tym wszystkim zalejesz to trzeba po prostu kilka minut dłużej piec to i makaron sosami nasiąknie i zmięknie.

[rubin04]

A ja zawsze robię duuużo warstw.. myślę że 6-8 (kiedys w końcu policze). I tez po 3 na warstwe mi wchodza.
Potem w przekroju ona taka ładna wychodzi, zupełnie jak warstwowanie w niektórych typach skał (hihi).

No i ja nie robię sosu beszamelowego - mięso jest juz z sosem, pomidorowym. I na makaron klade mięso z sosem, po tym posypuję ciut serem i dalej kolejna warstwa makaronu. Na samym wierzchu polewam czystym sosem pomidorowym i posypuje serem.

[zuzia]

bez beszamelu to nie to samo. U nas mój mężuś robi lasagne (pychota) a ja dostaje garnek po beszamelu do wylizania (mniam mniam)

[aniak1211]

Zawsze robilam bez beszamelu bo go po prostu nie umialam zrobic  ::
Ale przy najblizszej okazji sprobuje :-D

[zuzia]

Zawsze robilam bez beszamelu bo go po prostu nie umialam zrobic  ::
Ale przy najblizszej okazji sprobuje :-D

to wbrew pozorom nie takie trudne. Nawet ja się swego czasu nauczyłam bo tak mi smakował. Jak dopadnę męża to wrzucę przepis - ostanie raz ten sos robilam wieki temu (no bo przecież on robi lepszy - a ja mam spokój) i muszę się upewnić co do składników.

[eva_luna]

a mi zawsze sie robia w beszamelu grudki  :-/  :evil:

[salsa]

eva_luna,  za wolno mieszasz
trzeba uwaznie dodawac make i bardzo szybko i duzo mieszac:)

[eva_luna]

kurcze, wydawalo mi sie, ze szybko to robie  ::  Poza tym, jak ten sos postoi, to ta cholerna maka na dno osiada i zadnym cudem nie jestem w stanie przywrocic go to porzadku... :-/

[salsa]

eva_luna,  mozesz jeszcze robi zle to, ze np mleko nie ejst zimne,
zsada jest taka ze zimna zasmazke rozprowadzasz ciepłym płynem a ciepłą zimnym
poza tym nigdy nie dolewaj mleka gdy masz garczek na ogniu
sciagnij g i powolutku dodawaj mleko i dokładnie mieszaj

jesli i to nie podziałą to juz nie wiem co zle robisz:)))

[nionczka]

Z moich doswiadzcen wynika, ze nalezy kontrolowac ogien. Nie za mocny. Nigdy mi sie nie robily grudki w beszamelu ani mi sie nie przypalil :-) chyba dlatego,z e w kuchni jestem bardzo cierpliwa.