RATUJCIE! zaproszenie a zawiadomienie..

Zaczęty przez bu_hoooka, 19 Cze 2008, 15:11:45

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bu_hoooka


powiedzcie kochane forumki,

czy ludzie generlnie nie rozrozniaja zaproszen od zawiadomien?? przed weekendem porozsylalismy z M wszystko.. do dzisiaj dostalam 3 informacje, ze osoby zawiadomione mysla, ze sa zaproszone na wesele!! na zawiadomieniach jak byk napisane jest wielkimi literami ZAWIADOMIENIE, poza tym tylko, ze my, ze kiedy i ze gdzie i zeby nie przynosili kwiatkow..

jak ja mam to wszystko odkrecic? tlumaczyc im? barzdo boje sie, ze jak nic nie powiem, to niektorzy pzyjada z daleka, a na miejscu okaze sie ze z wesela nici i sie poobrazaja, albo bedzie nieprzyjemnie..

jak przygotowywalismy wszystko, wydawalo nam sie, ze roznica miedzy zaproszeniem a zawiadomieniem jest oczywista...

ratujcie.. co ja mam zrobic? to pierwszy raz kiedy przygotowania slubne powaznie wyprowadzily mnie z rownowagi....
Just married...

cumberland

skoro dzwonią i się dopytują gdzie wesele - trzeba ich od razu prostować że są zaproszeni tylko na ŚLUB, centralnie i asertywnie,

gorzej z tymi którzy nie dzwonią a mogą myśleć podobnie.....

inspiracja

ale jazda....  :hammer:  no wspólczuje takiej sytuacji.

Ale cumberland ma zupełna rację, trzeba wyprowadzić takich z błędu
w sumie to im się powinno zrobic głupio, że czytać ze zrozumieniem nie potrafią  :o


cumberland

ja w dwóch przypadkach miałam lekkie obawy dot. intelektu i czytana ze zrozumieniem moich gości ŚLUBNYCH,
a ponieważ akurat wręczałam im zaprosznia na ślub osobiście od razu asekurancko dodałam: BĘDZIE NAM BARDZO MIŁO JEŚLI ZNAJDZIECIE CZAS ABY BYĆ TEGO DNIA Z NAMI W KOŚCIELE

cumberland

inspiracja Ty w ciąży jesteś  what o ja cię !!! że też mi to umknęło !!!! GRATULACJE  brawo i piwko bezalkoholowe stawiam  :drunk:

bu_hoooka

na razie to jedna znajoma mojej mamy oznajmila jej telefonicznie ze barzdo sie cieszy, ze w kosciele to bedzie na pewno, a z reszta to sie jeszcze zobaczy.. szkoda tylko ze na zawiadoieniu o zadnej reszcie nie bylo... mame zatkalo i nic nie powiedziala.. a o dwojcie moich znajomych ot sie pokatnie dowiedzialam, ze mysla ze to zaproszenia a nie zawiadomienia.. nawet mi nie podziekowali, wiec nie moalam okazji oznajmic, ze milo mi bezdie widziec ich w KOSCIELE.. a przeciez sama nie zadzwonie z takim "oswiadczeniem"...

nie wie czy oni czytac ze zrozumieniem nie umieja, czy moze czytaja to co chcieliby przeczytac...
Just married...

bu_hoooka

tak sobie myślę, ze może bezpieczniej jest zawiadomień nie wysyłać..  :-[
Just married...

bu_hoooka

a może coś naprawdę nie tak napisaliśmy?? ...
Just married...

natka

no wlasnie jest ok..coz moze to dlatych ludzi jakas nowinka takie zawiadomienie ;) i jak widza cos ala zaproszenie to juz mysla ze to full service ;)
inspiracja mi tez umknelo ze spodziewasz sie dzieciatka :) gratulacje!!

Kasia

W Warszawie funkcjonują zaproszenia na ślub i jeszcze nigdy sie nie spotkałam z tym aby ktoś źle to zrozumiał (przynajmniej w tej chwili nie kojarzę takiego przypadku)

U nas wręcz nie wypada NIE zaprosić na ślub dobrych ale nie najbliższych znajomych

może w rejonach gdzie sie zaproszeń na ślub lub zawiadomień w ogóle nie stosuje można to dwuznacznie zrozumieć, nie wiem co o tym sadzić

sierpniowajulka

Cytat: Kasia w 19 Cze 2008, 22:07:13
W Warszawie funkcjonują zaproszenia na ślub i jeszcze nigdy sie nie spotkałam z tym aby ktoś źle to zrozumiał (przynajmniej w tej chwili nie kojarzę takiego przypadku)

U nas wręcz nie wypada NIE zaprosić na ślub dobrych ale nie najbliższych znajomych

może w rejonach gdzie sie zaproszeń na ślub lub zawiadomień w ogóle nie stosuje można to dwuznacznie zrozumieć, nie wiem co o tym sadzić
cóż, to my jesteśmy takim przypadkiem z wawy... daliśmy zaproszenie na ślub i w odpowiedzi usłyszeliśmy: "no, nareszcie jakieś wesele. Co chcecie w prezencie?". A ponieważ to był partner biznesowy mojego teścia, to zabronione mieliśmy wyprowadzić go z błędu. Mieliśmy więc na weselu parę, której prawie nie znaliśmy...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

dagi

Z racji tego, że robiliśmy niewielkie przyjęcie to część zaproszeń i to spora była właśnie na sam ślub. Początkowo mój mąż za swoim tatą i babcią mówił, że nie ma potrzeby, bo jego rodzina spoza Warszawy i tak nie przyjedzie jak nie będą zaproszeni na przyjęcie, bo niby daleko i już nie utrzymują takich kontaktów. Ja jednak ich namówiłam (no może oprócz babci, która jest strasznie uparta), bo chciałam żeby w takim dniu była też rodzina mojego męża od strony jego nieżyjącej mamy. Efekt był taki, że przyjechali prawie wszyscy i byli bardzo szczęśliwi, że ich zaprosiliśmy. Tata mojego męża nie dowierzał i potem mówił jak to dobrze, że wysłaliśmy te zaproszenia ;)
url=http://www.przewodnikmp.pl] Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
[/url]

bu_hoooka

dzięki Dziewczyny.. trochę sie uspokoiłam. poza tymi trzema przypadkami, na razie nikt więcej nie pomylił zaproszenia z zawiadomieniem.. no chyba, ze jeszcze o czymś nie wiem.. ;)
Just married...

bu_hoooka

#13
odwołuję kwestię o oszołomie :)
Just married...

Monika

bu_hoooka nie pozostaje Ci nic, jak tylko tłumaczyć - może to niezbyt miłe, ale milsze na pewno dla tych osób niż jakby się znaleźli w sytuacji: przychodzę-na-wesele-i-odkrywam-że-nie-jestem-zaproszony ;)

zosia2007

bu_hoooka współczuję  przytul ale lepiej teraz delikanie ale stanowczo wytłumaczyć niż później mieć wielu "niechcianych" gości na weselu

elizapj

hmh...
dziwne, licze ze u mnie tak nie bedzie. my dopiero rozeslalismy i na razie tylko kilka osob nam  zarsvpowalo

ale u nas na glownym zaproszeniu nie ma nawet slowa 'zaprazam' , wiec licze ze brak adresu wesela, oraz brak slowa zapraszam ewentualnie powatpiewajacych z bledu wyprowadzi...


przykre, ale jak dziewczyny pisaly na pewno lepiej im teraz powiedziec niz sie pod kosciolem tlumaczyc. nie bedzie najlatwiej, ale w koncu to chwila moment i po sprawie:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

ewdomaga

dziewczyny nie dziwcie się tak bardzo ludziom. w moim stronach zawiadomienie o ślubie nie występuje, przynajmniej ja się z tym nie spotkałam. prosi się tylko gości i na ślub i na wesele. nie zdziwiłabym się gdybym powysyłała zawiadomienia i ci goście przyszli na wesele.

anulla

o matko ale historia... :o teraz to ja się boję wysyłać te moje zawiadomienia...a one leżą tu na biurku w kopertach, zaklejone i ze znaczkami. Chociaż w Poznaniu zawiadomienia funkcjonują i jak ja dostaje zawiadomienie to wiem o co chodzi. Hmmmm tylko nie wiem czy to bardziej nie zależy od człowieka i jego IQ...?

zuzia

Cytat: anulla w 25 Cze 2008, 21:04:05
o matko ale historia... :o teraz to ja się boję wysyłać te moje zawiadomienia...a one leżą tu na biurku w kopertach, zaklejone i ze znaczkami. Chociaż w Poznaniu zawiadomienia funkcjonują i jak ja dostaje zawiadomienie to wiem o co chodzi. Hmmmm tylko nie wiem czy to bardziej nie zależy od człowieka i jego IQ...?
nie, nie zależy.

bu_hoooka

anulla, nie bój sie :) wysłałam 100 zawiadomień dwa tyg temu i do dzisiaj 3 os nie zrozumiały. bałam się na początku, ze te trzy osoby to początek lawiny i dlatego założyłam ten rozpaczliwy ;) wątek. ale na 3 sie skończyło, więc w ogólnym rozrachunku nie jest najgorzej :D
Just married...

zosia2007

Cytat: bu_hoooka w 26 Cze 2008, 09:58:26
anulla, nie bój sie :) wysłałam 100 zawiadomień dwa tyg temu i do dzisiaj 3 os nie zrozumiały. bałam się na początku, ze te trzy osoby to początek lawiny i dlatego założyłam ten rozpaczliwy ;) wątek. ale na 3 sie skończyło, więc w ogólnym rozrachunku nie jest najgorzej :D

I po co było sie stresowac? :)

bu_hoooka

bo to chyba przed ślubem wypada zosiu :P ;)
Just married...

ewelinkaa

carpe diem