karmienie piersią - no właśnie....

Zaczęty przez kamelia04.08.2007, 19 Cze 2008, 14:31:42

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dragonfly

Cytat: zuzia w 19 Cze 2008, 15:57:48
moja siostra wyczytała w książce nt. pielęgnacji niemowląt, że to tata powinien wstawać w nocy do dziecka bo mama pachnie mlekiem a tata nie i dziecko szybciej się uspokoi (zamiast chceć jeść).
toz to brzmi prawie jak teoria spiskowa! ;)

mayagaramond

Cytat: maraxela w 19 Cze 2008, 15:32:13
Cytat: mayagaramond w 19 Cze 2008, 15:29:58
Cytat: maraxela w 19 Cze 2008, 15:25:30
mnie keidys zabil swoja odpowiedzia moj kolega (nota bene to ten ex o ktorym wspominalam) zaliczenie z pediatri prof pyta "co by pan podal dziecku 3 miesiecznemu na sniadanie ................?" odpowiedz jego "parowke" lol lol lol lol lol lol lol lol

prawie jak moj dziadek, ktory po powrocie z popijawy z kolegami przyniosl mi czekolade z orzechami (mialam rok).

co do mycie, to twierdza, ze czeste mycie wysusza skore dziecka.

zawszze mozna go zostawic obsranego po pachy -nawilzenie naturalne zapewnione

inaczej - oni dzieci myja myjka, ale nie kapia codziennie. Moim zdaniem to dziwactwo, ale mojej szwagierce tak polozna kazala  :o Tesciowa tez tego nie rozumie, ale sie nie wcina, zreszta ja tez nie.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

marax

to ja jzu nie rozumiem .napisalas ze czeste mycie wysusza skure ,ze myjka jak myja nie rozumiesz wiec co wkoncu z tym dziciakiem zrobic.Ja uwazam ze lepiej wysuszyc skure niz niedomyc odchodow- skora zaraz bedzie podrazniona zaraz zrobi sie rana w odchodach sa bakterie zakazi sie rana itd itd 10 razy ciezej ebdzie to wyleczyc niz nasmarowac dziecko poprostu oliwka zeby mu nawilzyc skure

dragonfly

Cytat: maraxela w 19 Cze 2008, 16:08:21
to ja jzu nie rozumiem .napisalas ze czeste mycie wysusza skure ,ze myjka jak myja nie rozumiesz wiec co wkoncu z tym dziciakiem zrobic.Ja uwazam ze lepiej wysuszyc skure niz niedomyc odchodow- skora zaraz bedzie podrazniona zaraz zrobi sie rana w odchodach sa bakterie zakazi sie rana itd itd 10 razy ciezej ebdzie to wyleczyc niz nasmarowac dziecko poprostu oliwka zeby mu nawilzyc skure
e tam, jak wyschnie, to samo sie wykruszy, bez paniki, marax ;)

sonja

Nie wiem co robię na tym wątku tak za bardzo, ale Zuzia to piękne co napisałaś:)

marax

Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:09:37
Cytat: maraxela w 19 Cze 2008, 16:08:21
to ja jzu nie rozumiem .napisalas ze czeste mycie wysusza skure ,ze myjka jak myja nie rozumiesz wiec co wkoncu z tym dziciakiem zrobic.Ja uwazam ze lepiej wysuszyc skure niz niedomyc odchodow- skora zaraz bedzie podrazniona zaraz zrobi sie rana w odchodach sa bakterie zakazi sie rana itd itd 10 razy ciezej ebdzie to wyleczyc niz nasmarowac dziecko poprostu oliwka zeby mu nawilzyc skure
e tam, jak wyschnie, to samo sie wykruszy, bez paniki, marax ;)
czyli ty jestes dragon za teoria mumifikacji lol lol lol w sumei racja tyle kasy kosztuja te pampersy  lol lol lol

zuzia

dragonfly_80
przyzwyczajasz się? bo wy to zdaje się w Niemczech będziecie mieszkać? :)

sonja

Cytat: maraxela w 19 Cze 2008, 16:08:21
to ja jzu nie rozumiem .napisalas ze czeste mycie wysusza skure ,ze myjka jak myja nie rozumiesz wiec co wkoncu z tym dziciakiem zrobic.Ja uwazam ze lepiej wysuszyc skure niz niedomyc odchodow- skora zaraz bedzie podrazniona zaraz zrobi sie rana w odchodach sa bakterie zakazi sie rana itd itd 10 razy ciezej ebdzie to wyleczyc niz nasmarowac dziecko poprostu oliwka zeby mu nawilzyc skure

Przecież dziecku do wody można dodać balneum i coś tam jeszcze, czego nazwy nie pamiętam, a świetnie nawilża i jest hipoalergiczne.

dragonfly

Cytat: zuzia w 19 Cze 2008, 16:11:22
dragonfly_80
przyzwyczajasz się? bo wy to zdaje się w Niemczech będziecie mieszkać? :)
ale dziecko bede po polsku hodowac:) chociac to tez jakis pomysl jest;) ciekawe co moja mama polozna na to powie, jak wyskocze z ta teoria:)


sonja

to tylko obserwacje mojego autorytetu w tej dziedzinie - kuzynki-pediatry i jej opieki nad synkami;) Poza tym balneum używam sama, bo mam potwornie przesuszoną skórę

nionczka

Mnie karmienie piersia nie kreci. Wolalabym tego uniknac, ale wiem,z e to jest lepsze dla dziecka i tansze dla rodziny. Wiec dam tego cyca przez okres kiedy bede w domu, 4 miesiace maksymalnie do 6. Po powrocie do pracy juz nie.
U nas za to zle patrza na kobiety, ktore nie chca karmic piersia.

Jesli chodzi o kapiel to ja tez nie jestem zwolenniczka czestego kapania ani sprzatania w domu. Detregenty sa gorsze niz brud ;-) A w sumie te czescie dziecka, ktore sie brudza i tak sie ciagle czysci.
W zeszla sobote powiedzielismy tesciowej, ze bedziemy kapac dziecko jakies 2 razy na tydzien i malo nie zemdlala. Bo ona z tych co caly dom co rano chlorem traktuje.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Cytat: maraxela w 19 Cze 2008, 16:08:21
to ja jzu nie rozumiem .napisalas ze czeste mycie wysusza skure ,ze myjka jak myja nie rozumiesz wiec co wkoncu z tym dziciakiem zrobic.Ja uwazam ze lepiej wysuszyc skure niz niedomyc odchodow- skora zaraz bedzie podrazniona zaraz zrobi sie rana w odchodach sa bakterie zakazi sie rana itd itd 10 razy ciezej ebdzie to wyleczyc niz nasmarowac dziecko poprostu oliwka zeby mu nawilzyc skure

nie ja uwazam, ze czeste mycie wsysusza skore, tylko napisalam jakie maja do tego podejscie w DE. Moja szwagierka kapie malego raz w tygodniu (moim zdaniem za rzadko, tym bardziej, bo on juz raczkuje i tarza sie po ogrodzie), ale obsrany nie chodzi :) Nie ma tez zadnych ran ani zapalen (widzialam go na golasa dwa tygodnie temu :) )

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

mayagaramond

Cytat: dodaa84 w 19 Cze 2008, 16:20:34
ale przecież z tym myciem nie chodzi o umycie dziecka po tym jak się załatwi. to przecież oczywiste, że się tego nie robi raz na tydzień lol tylko od razu.
chodzi o codzienną kąpiel, albo o kąpiel raz w tygodniu.

juz myslama, ze jakos nie po polskiemu pisze  :drunk: :drunk:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sonja

Cytat: mayagaramond w 19 Cze 2008, 16:22:22
Cytat: maraxela w 19 Cze 2008, 16:08:21
to ja jzu nie rozumiem .napisalas ze czeste mycie wysusza skure ,ze myjka jak myja nie rozumiesz wiec co wkoncu z tym dziciakiem zrobic.Ja uwazam ze lepiej wysuszyc skure niz niedomyc odchodow- skora zaraz bedzie podrazniona zaraz zrobi sie rana w odchodach sa bakterie zakazi sie rana itd itd 10 razy ciezej ebdzie to wyleczyc niz nasmarowac dziecko poprostu oliwka zeby mu nawilzyc skure

nie ja uwazam, ze czeste mycie wsysusza skore, tylko napisalam jakie maja do tego podejscie w DE. Moja szwagierka kapie malego raz w tygodniu (moim zdaniem za rzadko, tym bardziej, bo on juz raczkuje i tarza sie po ogrodzie), ale obsrany nie chodzi :) Nie ma tez zadnych ran ani zapalen (widzialam go na golasa dwa tygodnie temu :) )



Ciocia Maya zrobiła dokładną obdukcję dziecka lol

marax

nie wiem na temat kapieli nie rpzeczytalam zadnych badan naukowcyh wiec sie was nei slucham lol lol lol jak poczytam jakas niezalezna expertyze to sie wypowiem lol lol lol


nionczka

Ja raczej mialam na mysli takiego nie raczkujacego malucha co spedza caly dzien na lezaco, spi, je i oddaje to co zjadl. I takiego malucha od razu sie czysci tam gdzie sie ubrudzi (pupa, buzia, etc). Wiec naprawde nie widze powodu kapania tego codziennie. Ani nie chodzi ani niczego nie dotyka... Mi sie podoba, ze zapanowala moda na nie kapanie :-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:27:44
mayagaramond, a jakie so opinie o rodzeniu w Niemczech? da sie przezyc?;)
Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:27:44
mayagaramond, a jakie so opinie o rodzeniu w Niemczech? da sie przezyc?;)

moi znajomi byli na poloznictwie na erasmusie i bardzo pozytywnie sie wyrazali

dragonfly

Cytat: maraxela w 19 Cze 2008, 16:29:40
Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:27:44
mayagaramond, a jakie so opinie o rodzeniu w Niemczech? da sie przezyc?;)
Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:27:44
mayagaramond, a jakie so opinie o rodzeniu w Niemczech? da sie przezyc?;)

moi znajomi byli na poloznictwie na erasmusie i bardzo pozytywnie sie wyrazali
a rodzili? i gdzie ta klinika jest? ;)

marax

ogolnie niemcy maja medycyne na bardzo wysokim poziomie -przynajmniej tak bylo kilka lat tamu

mayagaramond

Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:27:44
mayagaramond, a jakie so opinie o rodzeniu w Niemczech? da sie przezyc?;)

chyba tak, szwagierka byla zadowolona z opieki w szpitalu, zreszta dlugo tam ie byla, urodzila i wyszla na wlasne zyczenie mowiac, ze lezec to moze tez w domu :) Jakis hororow porodowych nie slyszalam.

Bedziesz rodzic w DE?
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

marax

Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:30:51
Cytat: maraxela w 19 Cze 2008, 16:29:40
Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:27:44
mayagaramond, a jakie so opinie o rodzeniu w Niemczech? da sie przezyc?;)
Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:27:44
mayagaramond, a jakie so opinie o rodzeniu w Niemczech? da sie przezyc?;)

moi znajomi byli na poloznictwie na erasmusie i bardzo pozytywnie sie wyrazali
a rodzili? ;)

a maya rodzila ??
pracowali na oddziale wiec widzieli jakie sa standardy.ale jak ty masz matke polozna to dlaczego nie rodzisz w polsce ?

mayagaramond

Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:30:51
Cytat: maraxela w 19 Cze 2008, 16:29:40
Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:27:44
mayagaramond, a jakie so opinie o rodzeniu w Niemczech? da sie przezyc?;)
Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:27:44
mayagaramond, a jakie so opinie o rodzeniu w Niemczech? da sie przezyc?;)

moi znajomi byli na poloznictwie na erasmusie i bardzo pozytywnie sie wyrazali
a rodzili? i gdzie ta klinika jest? ;)

lol lol lol

maya nie rodzila i jest w klubie starych matek, wiec jeszcze to potrwa  :D
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

dragonfly

Cytat: mayagaramond w 19 Cze 2008, 16:31:39
Cytat: dragonfly_80 w 19 Cze 2008, 16:27:44
mayagaramond, a jakie so opinie o rodzeniu w Niemczech? da sie przezyc?;)

chyba tak, szwagierka byla zadowolona z opieki w szpitalu, zreszta dlugo tam ie byla, urodzila i wyszla na wlasne zyczenie mowiac, ze lezec to moze tez w domu :) Jakis hororow porodowych nie slyszalam.

Bedziesz rodzic w DE?

chyba tak, bo bede rodzic zima, meza nie bedzie, urodzenie w Polsce bedzie oznaczalo zostanie u rodzicow na pare tygodni, a chyba bede wolala od razu byc u siebie... tzn. moja mama by byla ze mna przez pare tygodni pierwszych...