jak mówimy do dzieci i o naszych dzieciach

[Monika]

A "za stodola w straym kuble  pier** sie dwa wroble" nikt was nie uczyl?

niestety nie... ale bardzo ubolewam nad tym faktem 

nie wytrzymam, laski! 

sweedee Ty się nie ciesz - poczekaj, zobaczysz co za jakieś 2-3 lata Twoja Maja zacznie wyśpiewywać 

[zwierzatko_mojej_mamy]

zaspiewa

"mowi robak do kolezki,
skonsumujmy jakies resztki,
tup tup tup - jaki pyszny trup"

[sweedee]

Monika, oj, będą z nią jaja... a ja zacznę to wszystko spisywać w pamiętniku Briżit Dżons!!!

[sweedee]

zdechł kanarek, zdechł,
wsadzili go w mech,
przysypali piaskiem,
do góry kutaskiem 

[Monika]

zdechł kanarek, zdechł,
wsadzili go w mech,
przysypali piaskiem,
do góry kutaskiem 

masz piwo - aż się popłakałam  :drunk: :drunk: :drunk:

[Monika]

Monika, oj, będą z nią jaja... a ja zacznę to wszystko spisywać w pamiętniku Briżit Dżons!!!

myślę, że strefa starczy 

[sonja]

Skąd Wy to wszystko znacie?

[Monika]

jak to skąd - z dzieciństwa
ja zawsze wiedziałam, że z patologicznej rodziny pochodzę

[sonja]

A ja spod klosza, wychodzi no to;)

[brawurka]

idzie pająk po futrynie,gdzie Ty idziesz skur....nie? ide sie ogolić, wszystkie muchy wypie....olić

[sweedee]

idzie pająk po futrynie,gdzie Ty idziesz skur....nie? ide sie ogolić, wszystkie muchy wypie....olić

[dragonfly]

idzie pająk po futrynie,gdzie Ty idziesz skur....nie? ide sie ogolić, wszystkie muchy wypie....olić

[riannka]

idzie pająk po futrynie,gdzie Ty idziesz skur....nie? ide sie ogolić, wszystkie muchy wypie....olić

to i ja coś dorzucę:
moja kuzynka poszła pierwszy dzień do przedszkola, wszyscy przejęci a ona wraca i dumna mówi że nauczyła się wierszyka, więc ogólny aplauz jaka zdolna itd, dała się uprosić stanęła na środku pokoju i wyrecytowała jednym tchem "szła Maryna koło młyna zaswędziała ją cytryna, Jasiek myślał że to skrzypce i podrapał ją po cip.."  nie muszę Wam mówić jakie miny miała szanowna widownia 

[brawurka]

 brawo brawo brawo

[panikarola]

a myśmy mieli w przedszkolu taki wierszyk edukacjyjny:

Po co bączka trzymac w dupce,
niech sie błąka po chałupce!

[zwierzatko_mojej_mamy]

o a ja jeszcze sobie przypomnialam, przez chalupke:

"poszedl zuczek za chalupke,
zdjal majteczki, zrobil kupke,
zuczku, zuczku, cos ty zrobil?
-jam wam chatke przyozdobil"

[brawurka]

bedziemy wyjątkowymi matkami:)

[panikarola]

zwierzak, zuczek wymiata

[sweedee]

brawurka132 nie myślałaś, że wątek tak się rozwinie, co? 

[goga]

piosenka Pawła w pierwszej klasie SP
"mamma mia - wsadź se w dupę kija
pchaj, pchaj, aż poczujesz w dupie raj"

Babcia padła

[Monika]

ja jeszcze pamiętam - jedna baba drugiej babie wsadziła do dupy grabie
i jeszcze: zapaliła się stodoła, wyleciała baba goła, dziadek myślał, że ro skrzypce i podrapał ją po cipce
i jeszcze by wspólokatorka: dziadek stówę, babka stówę, kupili se motorówę, dziadek wsiadł, babka wsiadła, dziadek pierdnął, babka spadła
ot, takie wspomnienia z dzieciństwa

[brawurka]

to prawdziwa skarbnica wiedzy dla naszych dzieci:)

[brawurka]

byla wczoraj u mnie znajoma mamy i opowiadala jak bawila sie kiedys ze swoimi wnukami. siedziala w kuchni i rozwiazywala sobie krzyzowke, czterolatka siedziala w pokoju, dwulatek w drugim. dzwoni dziewczynka do babci
-"czesc kolezanko"
-"czesc, idz zobacz co robi dyrektor"
-"oglada tv" 
po paru minutach przybiegaja oboje do kuchni, dziewczynka mówi "koleżanko!dyrektor sie zesrał"

zabawa w dom, babcia- żona, dziewczynka- mąż.
-"żono ide do pracy"
-"dobrze kochanie"
dzwoni z pracy

-"żono co mam kupić?"
-"warzywa, chleb i co chcesz"
wraca z pracy, żona pyta: "no i jak? zakupy sie udały?"
-"odpierdol sie od moich pieniędzy"

[mayagaramond]

-"żono co mam kupić?"
-"warzywa, chleb i co chcesz"
wraca z pracy, żona pyta: "no i jak? zakupy sie udały?"
-"odpierdol sie od moich pieniędzy"

oplulam monitor 

[spragnienie]

to może ja coś dorzucę 


Pan Pierdziołka spadł ze stołka,
złamał nogę o podłogę.
O la boga- moja noga!
Kupcie trumnę , bo ja umrę!
Jeszcze trumna nie kupiona,
a już noga wygojona.


Siedzi fizyk na katodzie,
moczy nogi w kwaśnej wodzie.
Pisze dwóje w stanie wolnym,
moczy pióro w kwasie solnym.
Jak dostaniesz cztery dwóje,
dziennik zaraz wyparuje.