Nasze ciazowe zachcianki

Zaczęty przez nionczka, 29 Maj 2008, 13:10:26

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

abkasia

piwko... cudowne, zimne piwko...

aniak1211

Cytat: abkasia w 13 Sie 2008, 21:53:46
piwko... cudowne, zimne piwko...
Mi tez piwko wyjatkowo smakowalo :D
teraz juz mniej

abkasia

Cytat: aniak1211 w 13 Sie 2008, 22:22:50
Cytat: abkasia w 13 Sie 2008, 21:53:46
piwko... cudowne, zimne piwko...
Mi tez piwko wyjatkowo smakowalo :D
teraz juz mniej

a pilas??? mi maz surowo zabrania... prosze go choc o lyczek ale jest nieugiety.. :sadwalk: :sadwalk:

aniak1211

abkasia
czasem pilam kilka malych lyczkow od meza,tak dla smaku,
ale mala szklaneczka raz na jakis czas nie zaszkodzi :D

W angli mi ciagle mowiono ze piwo dziennie to dobrze wypic i lamka czerwonego wina a nawet dwie,ale to takie mamuski ze lepiej nie sluchac ;)

vobi

mi sie do tej pory zdarzyla jedna zachcianka na zasadzie "musze i juz", bardzo zreszta wyrafinowana....


zupa Knorra "ser i ziola"  :lollol:

Tylko to chyba bylo na zasadzie - zobaczylam takowa w szufladzie (maz ciagle kupuje takie badziewia  :hammer:), zamknelam szuflade, wyszlam z kuchni i za 5 minut wrocilam "MUSZE!!!!". No i mu zezarlam. Ale podejrzewam ze jakby jej nie bylo w domu, to w ogole by mi do glowy nie wpadla  :ag:

foszek

Cytat: jusia79 w 13 Sie 2008, 14:51:33
fasolka szparagowa w kazdych ilosciach i do tego z cukrem
:green:

salsa

Cytat: foszek w 14 Sie 2008, 10:35:09
Cytat: jusia79 w 13 Sie 2008, 14:51:33
fasolka szparagowa w kazdych ilosciach i do tego z cukrem
:green:

popieram  puke
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

aja

ja przytyłam 10 kg
nie mogę się powstrzymać od słodyczy
ogólnie to non stop bym jadła zupy ale tylko pomidorową  i rosól oraz buraczaną (nie mylić z barszczem)
no i tak jak było na początku ciąży bardzo smakuje mi czekolada a po niej śledzie w śmietanie  what

foszek

Cytat: aja w 14 Sie 2008, 17:20:26
ja przytyłam 10 kg
nie mogę się powstrzymać od słodyczy
ogólnie to non stop bym jadła zupy ale tylko pomidorową  i rosól oraz buraczaną (nie mylić z barszczem)
no i tak jak było na początku ciąży bardzo smakuje mi czekolada a po niej śledzie w śmietanie  what
Aja a od czego zaczynasz dzien?
Ja zauwazylam, ze jezeli zaczynam dzien od latwostrawnych weglowodanow, to pozniej mam problem z zaspokojeniem glodu, dopiero jak sie dopcham czyms slodkim to uczucie ssania zoladku czy chodzenie po mieszkaniu i szukaniu czegos, do zapchania, mija.

nionczka

Ja mam takie straszne popoludnia, szczegolnie teraz kiedy pracuje do 14, ze zjadlabym cokolwiek byle duzo. Ale wiem, ze to nie jest normlany glód bo jem prawdziwe sniadania, obiady i kolacje. Wiec zapycham sie owocami i jogurtem. Winogrona super wypelniaja zoladek i wolno sie jedza wiec przynajmniej na jakis czas jestem zajeta.
A przytylam w sumie malo (jakies 3 kilo od pierwszego wazenia przez polozna w 6 tyg, ale licze, ze juz wczesniej 1kg), ale jeszcze wszystko przede mna wiec wole sie kontrolowac.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

aja

#60
śniadanie to - ser biały, ser żółty, jajecznica, jajka na miękko, kanapki z polędwicą od czasu do czasu i parówka się pojawia
serki różnego rodzaju np. homogenizowane a i potrafię do białego sera dodać miodu
i kakao więc od rana jest tego cukru troszkę (wcześniej kakaa nie piłam - tak często)

nawet przestałam kupować słodyczy aby nie kusiły no ale jak przyjedzie piecioletni siostrzeniec z torbą batonów i nie dojada to
moje mówienie " a tylko gryza wezmę" jest niewiele warte  :-X

coś mi  się wydaję że to że aż tyle już przytyłam od początku ciąży to wynik w dużej mierze systematycznego jedzenia -  bo słodycze jadłam zawsze i zawsze wage trzymałam
najwięcej w życiu może ważyłam jakieś 53 kg a teraz tych 60 kg nawet nie czuję - tylko widzę, że mi dupsko urosło
a no i po gatkach bo niektóre to pękają w szwach  :ag: :ag: :ag: ;D ;D ;D

jestynka

a mój hit ciążowy to zupa mleczna zacierkowa, pamiętacie jaka ?? ;)
właśnie jem :) :)
Najgorsze są jednak ataki głodu. Jeśli mam taki napad i czegoś nie zjem to mnie trzęsie i wtedy cokolwiek muszę zeżreć, bo inaczej tego nie nazwę
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

gioseppe

Cytat: jestynka w 18 Sie 2008, 08:57:54
Najgorsze są jednak ataki głodu. Jeśli mam taki napad i czegoś nie zjem to mnie trzęsie i wtedy cokolwiek muszę zeżreć, bo inaczej tego nie nazwę
ja odkad prawie zemdlalam na ulicy przy ataku glodu zawsze mam przy sobie jakies herbatniki/owoca + wode... inaczej to gwiazdeczki przed oczami, niedobrze mi - nie cierpie tego
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP