chora lilivampire

[koka]

Czesc Dziewczyny,

Spiesze Wam doniesc, ze lilivampire totalnie szaleje na gazecie. Uwziela sie ostatnio na mnie kasujac dokladnie wszystkie posty. Przegieciem bylo natomiast skasowanie mojego watku dotyczacego poszukiwac pralni sukien slubnych (tak na marginesie, moze ktoras z Was moze cos mi polecic w Warszawie?)
Czy na ta dziewczynke nie ma zadnego sposobu? Nie mozna np napisac do admina z prosba o zdjecie tej rozszalalej bestyjki?

[inkageo]

Ja pisałam....administracja twierdzi, że na forum nic się nie zmieniło... Próbować zawsze warto, może tylko mnie niepoważnie potraktowali...

[kamelia04.08.2007]

co do wampirzycy to bez komentarza
ja myslałam, żeby moja wyprać w zwykłej pralni, pani w salonie powiedziała mi, że moją można uprać w pralce na delikatnym, a gorset ręcznie. Suknie miałam ŚLUBNĄ.
pozdr

[salsa]

administracja pewnie  sie cieszy ze ma juz nas z głowy-za kilka tygodni gdy pojawia sie nowe forumki nikt juz o nas nie bedzie pamietał i zrobi sie takie forum jak lilka sobie życzy  :-x  :roll:

[wrobelek0403]

caly czas mi sie kolacze, ze gdzies czytalam o pralni w wawie. Musisz poszukac na gazecie, bo bylo. Zreszta babaki w salonach slubnych tez pewnie wiedza.

a nad lili sposcmy zaslone milczenia

pozdrawiam

[wrobelek0403]

zapomnialam dodac, ze wczoraj pozno w nocy pojawil sie na SiW list otwarty do liliwampire, dzis juz go nie ma. Zgadnijmy co sie stalo???? W kazdym razie byl w stylu, "laska, wszystko zepsulas, nikt tu cie nie chce. Odejdz z honorem". No i dzis juz watku nie ma ...

[wrobelek0403]

zwracam honor lili, o ile takowy posiada, watek jest: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=619&w=66831558
szkoda tylko, ze panna nie wziela go sobie do serca

[marax]

co tu duzo gadac jak ktos sie mieni mistrzynia zakupow no to sporry dla mnie za duzo tkanki mozgowej nie posiada jest pusta jak beben i nie ma co sie na d tym rozwodzic

[memphis]

Ech, ja Lili pamiętam z dyskusji, gdzie dowodziła, ze alkoholizm nie jest chorobą, tylko fanaberią:/

[sputnik_sweetheart]

Mnie skasowała dzisiaj 5 razy- 3 bo mialam link do tego forum (jedyny powód) a następne dwa to z rozpędu bo naprawdę nic nie łamałam...nawet dokładnie przeczytałam netykietę i nic, na oślej ławce mnie nie ma, po prostu-wylecialam w kosmos.Strasznie mnie rozwścieczyła postawa administratorów strony-całej gazety (korespondujemy namiętnie), grochem o ścianę...zawsze myślałam, że forum internetowe jest dla internautów...a tu nie...cóż, ich niestety nie zaboli moje odejście, ale tak trochę szkoda

[koka]

a tu nie...cóż, ich niestety nie zaboli moje odejście, ale tak trochę szkoda[/quote]

Hm....widzisz, z naszej frustracji rodzi sie kreatywnosc: mamy sliczne nowe forum (tutaj glowa bije w ziemie za prace wlozona przez Zwierzaczka:) i najlepsze forumki. I mam nadzieje, rosnaca rzesze wielbicieli ( a raczek - elek:).
Anyway, ja dzielnie bede rozslawiac nasze nowe gniazdko, lilivampire niedlugo wyladuje u psychiatry (moze u mnie he he he), a administracji to i tak wisi co sie tam dzieje.
W ramach rewanzu mozemy troche potrollowac:)

[Kasia]

ja też się uwziełam

wdaję się w jakieś bezsensowne dyskusje z administracją
spamuje jak głupia  :shock:

cóż
lepiej wkurzonej kobicie nie wchodzic w paradę  :evil:

[mala_duza]

pisałam to już na naszym zbuntowanym forum że mnie non stop kasowała. Nie ważne co pisałam, stwierdziłam, ze to pewnie za sam nick

[mam6lat]

nie mozna podciągać "up-em" lub "podciągam" - dlategom nie kasowała, gdy podciagnełam przydatne watki