URLOP 2008

Zaczęty przez tiliam, 25 Maj 2008, 19:21:47

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

siog

Cytat: jo_miekka w 27 Maj 2008, 14:40:56
ale powiedz, jak Andaluzja na rower? Nadałaby się?

zalezy gdzie, ogolnie to raczej na gorskie przejazdki rowerem. Moim zdaniem troche za goraco, nawet poza sezonem. ale moge podpytac bardziej sportowych ode mnie:)

mayagaramond

Cytat: siog w 27 Maj 2008, 13:58:13
jak chcesz to Andaluzji to sluze radami:) mam juz obcykana..najlepiej poza sezonem:)
a i wszystko zawsze na wlasna reke:)
Iran wychodzi bardzo tanio!

jeszcze nie zdecydowalismy czy po barcelonie pojedziemy na polnoc czy na pld. Nie bylismy ani tu ani tu. Jedziemy we wrzesniu
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

nionczka

Cytat: jo_miekka w 27 Maj 2008, 14:40:56
Siog, no to idealnie, bo my też zawsze na własną rękę i poza sezonem :)
W tym roku Węgry, ale powiedz, jak Andaluzja na rower? Nadałaby się?

Ja mówie, ze Andaluzja i rower to nienajlepsze polaczenie bo:

1. brak kultury rowerowej w calym kraju a tam w szczegolnosci
2. brak infrastruktury rowerowej
3. chamstwo kierowców i wszechobecny alkohol za kierownica stanowia dodatkowe zagrozenie
4. klimat, troche za goraco i za mocne slonce przez 3/4 dnia
5. za duzo górek i dolków, to jednak bardzo górzysta okolica

Co innego sporadyczne uzywanie roweru np. w jakims konkretnym kurorcie, gdzie moze byc plasko a co innego poruszanie sie nim po szosach
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Moj szwagier byl zachwycony Iranem. Byl juz jakies 7 lat temu i ludzie mówiacy po angielsku koniecznie chcieli z nimi rozmawiac i wypytywali o muzyke, filmy i polityke na swiecie. I podobno przemili.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jo_miekka

#79
ale my nie chcemy po szosach :)
a jak sa górki, to są też dołki, żeby nabrac prędkości :)
i co to jest infrastruktura rowerowa?

no, na razie Węgryy
dzieki za wskazówki

nionczka

Cytat: jo_miekka w 27 Maj 2008, 15:55:56
ale my nie chcemy po szosach :)
a jak sa górki, to są też dołki, żeby nabrac prędkości :)
i co to jest infrastruktura rowerowa?

Sciezki rowerowe, male szosy wzdluz autostrad (jak w krajach skandynawskich), miejsce gdzie mozna rower zostawic, w sensie chociazby stojak, bo do kamiennej lawki to trudno taki rower przykrecic.
Jak nie po szosach to ktoredy? Musisz korzystac albo z szos albo z autostrad, zeby sie przemieszczac bo inaczej pakujesz sie na teren prywatny.

Ja bardzo zadowolona jezdzilam rowerem po Bretanii ale w Hiszpanii, nawet na pólnocy bym sie nie odwazyla).
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jo_miekka

Nionczka, dizeki, polewam.
Żartowałam sobie trochę, pewnie dla nas to by było za wysoko po prostu.


siog

o Nionczka napisala dokladnie co mysle tylko nie umiem napisac! Andaluzja nie nadaje sie na rower nawet ze wzgledu na ciagle mocne slonce i goraco. tam nawet infrastruktury nie trzeba:) lol lol

nionczka

Kurcze, wkurzylam sie. Szukam jakichs sensowych hoteli na Lanzarote, ale zeby nie bylo all inclusive i zeby mnie bylo na to stac. I nic. Dupa. Gdyby nas bylo 4 moglibysmy sobie super wille wynajac, ale dla dwojga troche sie nie oplaca :-( Mysle, mysle i mysle i nie bardzo jest komu ze znajomych zaproponowac.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

beesok

Siog, Nionczka,
Jako znawczynie Hiszpanii - poleccie nam fajne miejsce w Hiszpanii na ostatni tydzien sierpnia?? Zaraz po slubie chcemy leciec na 7-10 dni gdzies blisko w Europie a prawdziwy Honeymoon dopiero w listopadzie ew. w styczniu 09.

Ja co prawda zwiedzilam sporo w Hiszpanii - wiecej od mojego pol-hiszpana i strasznie mu dokuczam :) Najwiecej czasu spedzamy w Barcelonie wiec to na razie odpada, chyba nie chcemy wysp - bylismy w zeszlym roku na minorce i choc fajnie bylo to szczerze - nie bylam zachwycona.

Jemu sie marzy Andaluzja (ja bylam  :-\ i to w dodatku z Ex, ale klapa! :-[) ale nie mam nic przeciwko zeby jechac drugi raz.
CO polecacie na 7-10  dni, jestem sklonna wynajac auto i prowadzic :P (gorszych kierowcow niz w Dubaju tam chyba nie bedzie :P)

Ja bardzo bym chciala gdzies jakos to polaczyc z plaza.......

Macie pomysly?

Od razu Siog - wpisz mi adresy SKLEPOW :))))))))))))

nionczka

Katalonia nie, wyspy nie...

Ja bym sie zaszyla gdzies na tydzien w Kadyksie, moze Tarifa? Wparwdzie to Andaluzja, ale jak ma byc plaza to niech bedzie. Tam nawet jak jest goraco to mozna oddychac bo jest wiatr atlantycki i piekne plaze.

A jak lubicie chlodniejsza polnoc to moze Asturias? Ja uwielbiam Ribadesella i bardzo ciekawa okolica do zwiedzania. Tu moze byc prawdziwe lato w ostatnim tygodniu sierpnia albo moze go nie byc.

Albo Galicja, cudny region, ale jeszcze nie poznalam :-(

Ze juz nie wspomne o Kraju Basków :-) Donosti (San Sebatián) jest dla mnie jednym z najpiekneszych miast w Europie i mozna robic wypady do francuskiego Kraju Basków, ktory w ogole jest jak marzenie (Saint-Jean de Luz, Biarritz...) Ja tam sie na emeryture wybieram...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

#86
Beesok,
2 hotele w Ribadesella:
http://www.granhoteldelsella.com/
http://www.hotelvillarosario.com/ingles/

Kraj Basków:
Getxo: http://www.hotelembarcadero.com/#/hotelEmbarcadero/

www.castillodearteaga.com tutaj bralismy slub, super hotel i super jedzenie

Ale ja mam slabosc do staroci :-)

Jesli nie chcesz upalów, naprawde proponuje polnoc!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

siog

dokladnie powtorze sie za Nionczka!
jezeli Andaluzja i piekne plaze plus spokoj bez hordy turystow to okolice Kadyksu (Cadiz) lub Tarifa. Tyle ze w Tarifie bardzo wieje:) (raj dla windsurfingu)
Andaluzja jest przepiekna!
jezeli plaze+wyjscia +shopping to Marbella w sam raz... wiem ze Marbella sie przejadla itd itp ale tez zalezy gdzie, bo mozna wybrac lokalne miejsca:) no i Ronda w poblizu i pueblos blancos
sklepy,restauracje w Marbelli znam bardzo dobrze, mam nawet obcykany sklep z butami:) gdzie juz wsyscy mnie znaja:)
a moze Granada i costa Tropical???? pieknie a spokojniej i nie tak zniszczone jak Costa del Sol:) no i mozna odwiedzic Granade! Almeria tez swietna ale nie znam za bardzo tych rejonow
reszta Andaluzji tez cudne: Huelva, Sewilla, Cordoba. ale tam bez morza:)
niestety najlepsze butikowe intymne hotele i restauracje na najwyzszym poziome ulokowane sa raczej w "kontynentalnej" (ha ha) Andaluzji. Costa del Sol polecam tylko od Marbelli az po Gibraltar. nie daj Boze Fuengirola i Benalmadena!koszmarne blokowiska i Anglicy wszedzie:)

zwroc uwage na Costa Tropical (Granada) lub Costa de la Luz (Cadiz)

siog

Asturias i Galicia to moja kolejna podroz po Hiszpanii, tam mnie jeszcze nie bylo (Galicja tylko kilka dni sluzbowo wiec sie nie liczy) ale jest tam przepieknie. no i w Galicji sa serwowane najlepsze owoce morza w Europie!!!!

marax

inka ja tez bym nie chciala jechac do jakiego molochu -moze sie zgadamy i pojecziemy z wami

beesok

Kochane Hiszpanki - piwko dla dobrych rad :)
a'propos - nie mozna by tak zamiast piw - Cosmpolitans np? Albu Pinky Lychee martini??  :P
Kolejny Projekt dla Zwierzaka  8)

Co do Hiszpanii - spisze sobie to wszystko i obgadam z ukochanym - bedzie mu bardzo milo jezeli pojedziemy do Hiszpanii :) strasznie dumny jest ze swojego (pol) kraju :)
A ja tez kocham  - i jezyk, i kulture i ludzi. Juz postanowilismy ze na emeryture na 100% przenosimy sie do Hiszpanii!!

Jakby Wam cos jeszcze wpadlo do glowy to piszcie Kochane!
Gracias :D

inkageo

Poszłam na kompromis i zarezerwowaliśmy 7 noclegów na Istrii, a później pojedziemy na południe i zatrzymamy się gdzie nam się spodoba :)
Maraxela tu zarezerwowaliśmy:
http://www.maistra.com/en/Home.aspx?PageID=86
Imagine there is no hate

sonja

Inka Rovinj jest prześliczny:) jest tam kościół św. Eufemii, w czasie jak go zwiedzaliśmy rozpętała się burza, niesamowite wrażenie. Wybierzcie się tak jak pisałam do Piranu i do Triestu, jest tak bliziutko, i te jaskinie w Słowenii:) Na Istrii koniecznie trzeba zobaczyć Pulę, Rovinj i Porecz. W jednej z tych miejscowości (chyba Porecz, ale głowy nie dam) jest kościół z przepięknymi mozaikami. Już Wam zazdroszczę:)

inkageo

A ja się już cieszę :) Ale kurcze jadę na wakacje z trzema facetami, chyba muszę zacząć ćwiczyć, może jakieś brzuszki ;) Trochę mnie krępuje konieczność obanażania się ;)
Imagine there is no hate

sonja

Inka, ja Cię zaraz przetrącę! Co Ty gadasz! Ja w takim razie od razu burkę powinnam przyodziać!

inkageo

O ja w burce na plażę bardzo chętnie :)
Imagine there is no hate

jusia

my też planowaliśmy w tym roku Chorwacje, ale wyszły nitki :(
moja koleżanka była w ubiegłym roku w Trogirze, wrocila zachwycona, pojechali samochodem, a tam mieli wynajety domek, korzystali z tego biura, byli bardzo zadowoleni:
http://www.coala-travel.com/htm.pl.htm
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

jo_miekka

jusia79 ale jakies wakacje chyba planujecie, nie?!

jusia

Cytat: jo_miekka w 28 Maj 2008, 09:41:01
jusia79 ale jakies wakacje chyba planujecie, nie?!
no tak, nie zrobie tego mężowi ;) pewnie nad morze nasze polskie skoczymy na pare dni, mysleliśmy o Jarosławcu, była siostra i mowiła, ze ładnie
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

jo_miekka

potwierdzam, w jarosławcu ładnie, jakoś zupełnie inaczej niz np. w Dziwnowie, Międzyzdrojach i jest fajna latarnia morska oraz fragment kamienistej plaży