Hartowanie piersi przed karmieniem

Zaczęty przez twinnie77, 19 Maj 2008, 23:01:44

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

jusia

ale ciekawy temat...mnie na razie tak bolą piersi i sutki, ze właściwie nie wyobrażam sobie, ze ktokolwiek mógłby mi przy nich majstrować (łącznie ze mną samą)...jeśli chodzi o nacięcie, to się go nie boję, wolę to niż rozerwanie, a tak w ogóle to chciałabym cc (ale to juz wiecie), o masażu nie słyszałam, ale trzeba by spróbować, im wczesniej, tym lepiej, pozniej to juz chyba trudno sie nachylac ;) podobno trzeba też ćwiczyć mięśnie Kegla.... 
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

twinnie77

Ja zaczęłam chodzić do szkoły rodzenia, mam nadzieję, że się dowiem czegoś na ten temat.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rozanamama

Nie powinno się hartować sutków, można je tylko poranić. Mnie położna kazała kupić maść dla matek karmiących 2 miesiące przed porodem i smarować 2 razy dziennie- Maltan kupiła, raz mi się ranka zrobiła w ciągu półtora roku karmienia. Polecam w zawiązku z tym wszytskim przyszłym mamusiom