kilka fotek z nionczkowego slubu

[foszek]

Wiedzialam ze te zdjecia juz gdzies widzialam !!!
Wygraly konkurs:
http://foto.forumslubne.pl/viewtopic.php?t=1780

[Majeczka]

wszystkie zdjecia obledne, zaczynam chorowac :)JA TEZ CHCE TAKIE

[nionczka]

Nudze sie to wkleje jeszcze cos:
Takie cos wyslalam to kilka osob z informacja, ze wyszlam za maz:

[salsa]

nionczka, ja o prostu uwielbiam Twoje fotki


przepraszam za pytanie-ale gdzie był slub?? i gdzie te schody?? to był cywilny???

[nionczka]

przepraszam za pytanie-ale gdzie był slub?? i gdzie te schody?? to był cywilny???

Slub byl tutaj www.castillodearteaga.com i byl cywilny.
O kurde, ale ja ciemna jestem. Schody, o ktorych pisze byly na innym zdjeciu! Na tym co jest widok na zameczek. Pierwsze w mozaice. Kiedys jus je wklejalam.

[salsa]

nionczka,  to fotografa sprowadziłas z POlski???

[nionczka]

nionczka, to fotografa sprowadziłas z POlski???

Tak jest prosze pani :-) I zeby nie bylo, ze juz calkiem mi sie we lbie poprzewracalo (chociaz to tez) spiesze wyjasnic, ze finansowo nie wyszlo mnie to wcale drozej niz zamówienie przecietnego lokalnego fotografa (dobrych tu nie ma, tylko tacy, ktorzy robia odwalke). Pozytywy integracji europejskiej. Zatrudniam uslugodawce skad chce  :-D

[mayagaramond]

nionczka - nie dalej jak tydzien temu rozmawialam z przyjaciolka (Polka), ktora byla na weselu w Barcelonie i wlasnie opowiadla, ze pod konic przyjecia fotograf usiadl z laptopem i sprzedawal foty. Ona, niczego nieswiadoma, ustawila sie w kolejke, zeby zamowic. Goscie z Hiszpanii zamawiali po 2, 3 zdjecia., co ja troche dziwilo. Sama zamowila chyba 7 czy 8 i przezyla szok jak podal jej ceny, mowi, ze wysuplala ostatnie 70€ z torebki...

[nionczka]

nionczka - nie dalej jak tydzien temu rozmawialam z przyjaciolka (Polka), ktora byla na weselu w Barcelonie i wlasnie opowiadla, ze pod konic przyjecia fotograf usiadl z laptopem i sprzedawal foty. Ona, niczego nieswiadoma, ustawila sie w kolejke, zeby zamowic. Goscie z Hiszpanii zamawiali po 2, 3 zdjecia., co ja troche dziwilo. Sama zamowila chyba 7 czy 8 i przezyla szok jak podal jej ceny, mowi, ze wysuplala ostatnie 70€ z torebki...

To wszytsko prawda. Tutaj fotograf pojawia sie dopiero w kosciele/urzedzie (zadnych przygotowan), trzaska jakies foty z ceremonii, potem grupowe i kazdy z mlodymi (to podstawa bo te najlapiej sie sprzedaja). Podczas koktaju na przyjeciu zazwyczaj juz ma albo probe w albumie na papierze! albo w laptopie. I goscie zamawiaja. Zdjecie u nas kosztuje jakies 7-10 euro. I wysylaja Ci je do domu.

[ Dodano: 19-10-2007, 20:20 ]
Co wiecej NIGDY nie daja CD ze zdjeciami, ewentulanie mzoe je odkupic za jakies 300 euro. Wiec takie durne zdjecia grupowe ludzie kupuja. My zawsze pozujemy paczka (30 osob) i potem jedna osoba kupuje a reszta skanuje.

[mayagaramond]

Co wiecej NIGDY nie daja CD ze zdjeciami, ewentulanie mzoe je odkupic za jakies 300 euro. Wiec takie durne zdjecia grupowe ludzie kupuja. My zawsze pozujemy paczka (30 osob) i potem jedna osoba kupuje a reszta skanuje.

Tu jest podobnie. A jesli dostajesz plyty, to zaraz wielka dyskusja o prawach autorskich, powielaniu i rozpowszechnianiu!!! Niemcy naprawde czasem przesadzaja, kazde pierdniecie (przepraszam za wyraznie) musi byc prawnie uregulowane.

Aha - i tu robia tez takie durnowate zdjecia z rama od obrazu :roll:  :roll:  :roll:
Pleneru nie ma, moze jakias godzina miedzy kosciolem a przyjeciem.

Piekne masz zdjecia!

Ale rabnelam blad ortograficzny :oops:  :oops:  :oops: ,ale juz poprawilam :mrgreen:

[salsa]

nionczka, jestem w szoku!! to co piszesz to jakis meksyk:P nie dziwie sie ze sprowadziłas sobie kaline, bo fotki cudne a za taki szit jak mowisz to szkoda płacic

[nionczka]

Jak jak wpadlam na ten pomysl sprowadzenia Kaliny to wstydzilam sie powiedziec o tym nawet narzeczonemu. Bo sie balam, ze mnie uzna za calkiem stuknieta. Ale cale szczescie jemu bardzo zdjecia Ani sie spodobaly (on tez taki esteta) a na dodatek jest ekonomista, ktory potrafi liczyc. Wiec jak mu pokazalam, ze oplacajac Ani za przelot, 3 dni w hotelu i jej normalna stawke wychodzi nas na to samo co zatrudniajac jakiegokolwiek fotografa (z podstawowym pakietem 40-50 zdjec w albumie i adiós), od razu sie zgodzil.

[salsa]

nionczka, grunt to wiedziec jakimi argumentami dotrzeć do męża:) gratuluje sprytu

[sierpniowajulka]

nionczka,  ślicznie wyglądasz na tym zdjęciu z ręcznikiem na głowie. Serio!

[beesok]

Nionczka - rewelacyjne zdjecia!!
Gratuluje i zycze wszystkiego dobrego - ech zadzrosze - Wam sie udalo tak pieknie zorganizowac wszystko w Hiszpanii. Ja stchorzylam i poszlam na latwizne!!!!

Co do fotografow - oj zgadzam sie - mielismy impreze zareczynowa w Barcelonie i powiedzialam tesciowej ze nie ma wogole sensu zatrudniac fotografa - na szczescie wiekszosc gosci robila zdjecia a kuzynka miala profesjonalny apart i wyszlo super.

wklej jeszcze - chetnie poogladam!
Masz wiecej zdjec z samego wesela?

PS To z bukietem jest fantastyczne!!!!!!!!!!!!!!!!!  :mrgreen:

[nionczka]

Nionczka - rewelacyjne zdjecia!!
Gratuluje i zycze wszystkiego dobrego - ech zadzrosze - Wam sie udalo tak pieknie zorganizowac wszystko w Hiszpanii. Ja stchorzylam i poszlam na latwizne!!!!

Co do fotografow - oj zgadzam sie - mielismy impreze zareczynowa w Barcelonie i powiedzialam tesciowej ze nie ma wogole sensu zatrudniac fotografa - na szczescie wiekszosc gosci robila zdjecia a kuzynka miala profesjonalny apart i wyszlo super.

wklej jeszcze - chetnie poogladam!
Masz wiecej zdjec z samego wesela?

PS To z bukietem jest fantastyczne!!!!!!!!!!!!!!!!! :mrgreen:

Dzieki Beesok, dla mnie organizowanie wszytskiego w Hiszpanii bylo wlasnie pojsciem na latwizne. Poza tym tak naprawde to niewiele mialam do zorganizowania. Zamek zajal sie przygotowaniem miejsca na ceremonie, dekoracja wszytskiego, jedzeniem, alkoholami, tortem, dj. My tylko zamowilismy grajków/tancerzy baskijskich, bukiet, stroje, fryzjera, makijazystke i fotografa.

Jesli chcesz zobaczyc wiecej zdejc, przesledz wartek od poczatku bo je powklejalam chyba w 4 seriach w sumie. Mam wiecej zdjec z wesela, ale ich nie wklejam bo tam sa tylko tanczacy goscie. Nie mielismy zadnych zabaw ani niczego w tym stylu.

[dagi]

Piękne zdjęcia i ta Hiszpania, rozmarzyć się można   ;-)

[didi_loczek]

Zdjecia slicznosci, hmmmm

[kamu2]

Nionczka zdjęcia bardzo ładne.Gratuluje!!!
No i ta Hiszpania,jeszcze nigdy nie byłam tak jakoś wyszło a tak mi się marzy,nawet przez jakiś czas uczyłam się hiszpańskiego.

[dagi]

kamu2 mnie też się marzy Hiszpania i nawet troszkę zaczęłam się uczyć (na razie tak sama)

[nionczka]

Etam dziewczyny, nie marzcie tyle tylko oakowac walizy i przyjezdzac na wakacje!
Hiszpania wiele traci przy blizszym poznaniu. Ja mam do niej mieszane uczucia z duza dawka goryczy. Fajnie tu przyjechac na wakacje, nawet na stypendium, ale zycie to juz nie jest takie fajne :-(
Poza tym prawdziwa Hiszpania nijak sie ma do Kraju Basków, nie jest podobny ani klimat, ani pejzaz ani obyczaje. To co mozna zobaczyc na moich zdjeciach jest malo reprezentatywne dla Hiszpanii, pod niemal kazdym wzgledem.

[goga]

A ja byłam w tym roku i miałam nadzieję popatrzeć na pięknych Hiszpanów a tu ... sami niezbyt ładni Anglicy i hałaśliwi Niemcy, a najpiekniejszy był Marokańczyk i mąż mi do dziś wypomina że wpadłam w zachwyt he he

[zwierzatko_mojej_mamy]

nionczka,  a mi sie podobalo - na trasie lotnisko - Pio XII i Pio XII do Moraleja