Witam!!!

[sweedee]

a słyszałam o sporej ilości Mai
nie obraźcie się dziewczyny, ale średnio mi się to imię podoba, jakoś mało pasuje do dorosłej kobiety, którą przecież kiedyś stanie się wasz bobasek

etam, a Maja Ostaszewska,  Maja Komorowska (choć to jeszcze starsza kat. wiekowa)? Wcale nie brzmi źle!

[ Dodano: 29-08-2007, 19:35 ]

a słyszałam o sporej ilości Mai
nie obraźcie się dziewczyny, ale średnio mi się to imię podoba, jakoś mało pasuje do dorosłej kobiety, którą przecież kiedyś stanie się wasz bobasek

etam, bez przesady, a Maja Ostaszewska,  Maja Komorowska (choć to jeszcze starsza kat. wiekowa)? Wcale nie brzmi źle!

Są gorsze imiona pod tym względem.
Nie ukrywam jednakowoż, że chorobliwe zainteresowanie tym imieniem mnie mocno irytuje  :evil:

[golinda]

sweedee,

ja chyba nie nazwałabym córki Maja właśnie ze względu niechęć do Mai Komorowskiej, ona kojarzy mi się z taką starą "wariatką"

ale to Tobie ma się podobać to imię, na pewno nie jest krzywdzące dla dziecka i rozumiem, że może się podobać

np. mój kolega z pracy nazwał syna Ariel - już sobie wyobrażam, co miał ten chłopak w szkole...

[zuzia]

ja natomiast czytałam w jednej z gazet, że w Niemczech rodzice, zafascynowani kulturą indiańską, chcieli nazwać dziecko "crazy horse". Na szczęście dla dziecka urzędnik wykazał sie rozsądkiem i nie zgodził sie na zarejestrowianie dziecka z tym imieniem i zawiedzeni rodzice musieli wybrać jakieś normalne.

[aniak1211]

A w polsce rodzice 3 lata walczyli zeby nazwac dziecko DAB i wygrali  ::
Synek ma na imie Dab.

Imie ma sie mamusi podobac a nie babci,kolezance czy cioci Stasi  ;-)

[golinda]

ja natomiast czytałam w jednej z gazet, że w Niemczech rodzice, zafascynowani kulturą indiańską, chcieli nazwać dziecko "crazy horse". Na szczęście dla dziecka urzędnik wykazał sie rozsądkiem i nie zgodził sie na zarejestrowianie dziecka z tym imieniem i zawiedzeni rodzice musieli wybrać jakieś normalne.

i dali mu na imię Helmut

[ Dodano: 30-08-2007, 11:17 ]

A w polsce rodzice 3 lata walczyli zeby nazwac dziecko DAB i wygrali  ::
Synek ma na imie Dab.

uroczo!

[brawurka]

miałam w liceum kolegę Ariela!Fakt imię dziwne, ale szybko się przyjęło.
wiecie co ja inteligentna zrobiłam... napilam sie tej glukozy, ledwo udało mi się nie zwymiotować i żeby ten smak w ustach zbić kanapeczke z pasztetem zjadłam (ze 3:)) i przypadkowo dowiedziałam się że tak nie można, że trzeba być do badania na czczo i ...badania musze powtórzyć:( na samą myśl mi się cofa!

[nionczka]

ja natomiast czytałam w jednej z gazet, że w Niemczech rodzice, zafascynowani kulturą indiańską, chcieli nazwać dziecko "crazy horse". Na szczęście dla dziecka urzędnik wykazał sie rozsądkiem i nie zgodził sie na zarejestrowianie dziecka z tym imieniem i zawiedzeni rodzice musieli wybrać jakieś normalne.

i dali mu na imię Helmut

[ Dodano: 30-08-2007, 11:17 ]

A w polsce rodzice 3 lata walczyli zeby nazwac dziecko DAB i wygrali  ::
Synek ma na imie Dab.

uroczo!

W Polsce jest tez pani o imieniu CIPA i pan Zorro (bylo kiedys w Polityce) :-)

[ Dodano: 30-08-2007, 14:38 ]
Wedlug teorii mojej mamy pani Cipa musi byc jakas meliniarka bo zyje i nie wystapila nigdy o zmiane imienia.

[mayagaramond]

W Niemczech jest tez paru facetow, ktorzy nazywaja sie Reiner Zufall czyli "czysty przypadek" -  wlasnie przypomnial mi sie kawal o "peknietej gumie", ), tu wiecej dla znajacych niemiecki, sama jeszcze nie ogladalam, bo dopiero to znalazlam

http://www.unmoralische.de/namen/kombis.htm

A imie Maja bardzo mi sie podoba, szczegolnie pisane przez y.  :mrgreen:  Lubie krotkie imiona - Ava, Pola (ale tak ma na imie moja siostra cioteczna, wiec swojej corce tego imienia chyba nie dam), Leni, Fiona moze dlatego, ze sama mam dlugie (ktore mi sie tez podoba;)).

A dla chlopca cos skandynawskiego - Nils albo Niklas (nie, nie jestem fanka Niklasa Luhmanna)

[nionczka]

A w Hiszpanii sa babki, ktore nazywaja sie Dolores Fuertes de la Barriga co znaczy Silne Bóle Brzucha !

[aniak1211]

A w Hiszpanii sa babki, ktore nazywaja sie Dolores Fuertes de la Barriga co znaczy Silne Bóle Brzucha !

Dobre!!!

[Marta]

Marta, a Twój lokator kiedy się wyprowadza?  ;-)

O, dobre pytanie. Według jednej lekarki 23 listopada, według drugiej 27 listopada, wg USG już 7 listopada, a zgodnie z moimi obliczeniami 6-8grudnia  ;-)
We wtorek odę pierwszy raz do szkoły rodzenia... Tylko ciągle nie wiem co z lekarzem przy porodzie. Tak na chybił trafił boję się iść. Słyszałam, że praktykuje się taki system - ok.2 wizyty prywatne u jakiegoś lekarza a potem w szpitalu jest lepsza opieka i nie jest się pozostawionej samej sobie.
Jeszcze skończy się tak, że na poród pojedziemy do Bielska Białej. Bo do tej pory tak zupełnie bezpiecznie czułam się tylko u p. Małeckiej-Cholerek... A w czasie porodu chciałabym mieć poczucie, że mogę zaufać lekarzowi a jednocześnie liczyć na wyrozumiałość i "ciepłe" podejście, a nie teksty, że każda to jakoś wytrzymuje i mam tak nie wrzeszczeć...

[sweedee]

A w czasie porodu chciałabym mieć poczucie, że mogę zaufać lekarzowi a jednocześnie liczyć na wyrozumiałość i "ciepłe" podejście, a nie teksty, że każda to jakoś wytrzymuje i mam tak nie wrzeszczeć...

to jest moje pobożne życzenie..., ale z tego, co obserwuję, do akcji "Rodzić po ludzku", jeszcze daleko w tym kraju  :-/

[mayagaramond]

A w Hiszpanii sa babki, ktore nazywaja sie Dolores Fuertes de la Barriga co znaczy Silne Bóle Brzucha !

::  ::  ::

A pamietasz nasza narciarke Malgorzate Ruchale?

Menelka nie byla i nazwiska tez nie zmienila :mrgreen:

Panienskie nazwisko mamy naszego sasiada brzmialo - Dupska.


A propos imion - Twoje bardzo mi sie podoba.

[errata]

hehe a ja mam kolege Kosme (Kosma) To jest dopiero imie!!

[sweedee]

Pani dyr. jednego z przedszkoli: Longina Spętana; w radiowej Trójce - Wincenty Pipka  :mrgreen:

[zuzia]

A pamietasz nasza narciarke Malgorzate Ruchale?

ona teraz wyszla za mąż. I od razu zapowiedziala, ze nie będzie miala podwójnego nazwiska bo to by bylo przegięcie - jej narzeczony (może już mąż) na nazwisko ma... BOSKO. Ruchala - Bosko. Fantastyczne polączenie

[vobi]

Ruchala - Bosko....

hehe, umarlam  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

szkoda ze nie Bosko-Ruchala...

[ishka82]

 :-D  ::  Kiedyś naprawdę opluję sobie ekran  ;-)

[brawurka]

trudno bylo mi w to uwierzyć, ale mama przysięgała, więc może i prawda. Byłą sobie Pani, która wymarzyła sobie że jak wyjdzie za mąż będzie miala 2 nazwiska. Nazwisko miała krótkie- Nieruchaj, spotkała miłego Pana i tu pojawił się problem:) Pan nazywał się Drap. Nazwisko dwuczłonowe Drap-Nieruchaj ))) nie wchodziło w gre, więc sadownie kazała Panu zmienić nazwisko.

[aniak1211]

HAHAHAHAHA

Drap-Nieruchaj  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

Ale ludzie maja przeboje z nazwiskami :!:
HEHEHEHE

[goga]

No co do imion to ja mam dopiero przegląd pracując w szkole np. Denis (nie muszę chyba mówić jak dzieci to przekształciły), Roger, Jurata, Afrodyta, Ines. Ale jedno nazwisko to wszystkich powaliło - ucząc w OHP miałam ucznia o nazwisku Hachuj

[brawurka]

nie ma co, mają ludzie pomysły na wymyślanie imion, a przodkowie mieli fantazje w wymyślaniu nazwisk:)

Matko kochana!!!!jak mnie plecy bolą to szok po prostu i dysk mi wypadł podobno!wizyta u ortopedy mnie nie ominie:(

[sweedee]

A my dzisiaj idziemy na spotkanie org. do szkoły rodzenia  :shock: Zobaczymy, co i jak... Chodzisz, brawurka? Pewnie nawet nie masz teraz głowy, żeby o tym myśleć, co?

[brawurka]

eeeeee nie chodze!ja teoretycznie będę rodzić:)wiem, że przy parciu trzeba zamknąć oczy, powietrze wciągać nosem a wypuszczać ustami:) nie brałam nawet tego pod uwagę bo sama chodzić nie bede a nie mamy możliwosci chodzić razem. mam nadzieję że do porodu zdąży dojechać !

[sweedee]

Ja nic nie wiem, strasznie sie boję i mam nadzieję, że w tej szkole trochę mi w mózgu poustawiają!  :-P