Witam!!!

[brawurka]

No witam wreszcie!ostatni tydzień niestety spędziłąm w szpitalu. Jakieś plamiania miałam ( w 24 tyg) i okazało się, że szyjka się trochę skróciła:( Na razie jest okej, ale znowu na lekach podtrzymujacych jestem, a tu wesele za 3,5 tyg!Musi być dobrze!!!
sweedee!!!U mnie też Majka:)))

[sweedee]

No witam wreszcie!ostatni tydzień niestety spędziłąm w szpitalu. Jakieś plamiania miałam ( w 24 tyg) i okazało się, że szyjka się trochę skróciła:( Na razie jest okej, ale znowu na lekach podtrzymujacych jestem, a tu wesele za 3,5 tyg!Musi być dobrze!!!
sweedee!!!U mnie też Majka:)))

Nie martw się, takie rzeczy się zdarzają. Ważne, że w porę zareagowałaś i wylądowałaś w szpitalu. I jak to mówią, "do wesela sie zagoi"!  ;-)
Naprawdę, też będziesz miała Maję?!

[ishka82]

Hej! Ja też zaczęłam się starać, to dopiero pierwszy miesiąc Może starać, to za duże słowo. Po prostu się nie zabezpieczamy i czekamy co z tego wyniknie

[Marta]

Witam wszystkie mamy i nie tylko  ;-) W zasadzie witamy. Moje brzucho ma już 26 tygodni (a wg USG nawet 29) i już wiem, że mieszka w nim chłopak. A wiem to dokładnie od czterech dni. Są tu przyszłe mamy mieszkające w Warszawie? My się właśnie przeprowadziliśmy i jesteśmy mało rozeznani, a tu poród tuż tuż... Więc chętnie bym się kogoś poradziła.
Póki co jestem zapisana do szkoły rodzenia przy szpitalu Orłowskiego i tam też mam lekarza. Ale dość "organowo" traktują tam ludzi. Na wspomnianym USG nic bym nie zobaczyła, gdyby nie kilka próśb mojego Konrada do lekarza, aby trochę obrócić monitor (obawiam się, że sam z siebie nie domyśliłby się, że jestem ciekawa, kto też we mnie sobie żyje). O tym, że chłopak dowiedzieliśmy się po komunikacie "O, tu są jajca". No i zatęskniliśmy za naszą lekarką z Bielska, p. Małecką-Cholerek, bo jakoś humanitarniej nas traktowała.
To tak w skrócie wyglądało. Jakoś mi się odechciało tam rodzić. Słyszałam dobre opinie o Solcu. Ktoś się może podzielić swoimi doświadczeniami?

[ Dodano: 24-08-2007, 01:05 ]

Hej! Ja też zaczęłam się starać, to dopiero pierwszy miesiąc Może starać, to za duże słowo. Po prostu się nie zabezpieczamy i czekamy co z tego wyniknie

Powodzenia!

PS. My niby już po przeprowadzce, ale dość często w Bielsku bywamy. Kinga i Bożena też chętne, jak z nimi rozmawiałam. To jak? Spotkanko spotkanko...

[brawurka]

witam Cie serdecznie i gratuluję synka( rodzynka) bo tą strefę dwie Majki okupują:) A jak synek będzie miał na imię?

[Marta]

Ano z tym imieniem mały problem. Dla córeczki mieliśmy kilka pomysłów: Nadia, Majka, Zosia. A nad synkiem się ciągle zastanawiamy. Casting imion trwa. Julek, Antek, Franek, Tymek? Jeszcze nie wiemy...

[zwierzatko_mojej_mamy]

Marta,  masz identyczne pomysly na chlopakow co moje oczywiscie ja nawet nie w ciazy, ale baby juz tak maja

[Marta]

hej, my tez sie staramy. nawet za rada kosmetyczki kupilam wczoraj test owulacyjny, jej sie sprawdzilo. Wogole myslalam ze jakos nam pojdzie sprawnie tym razem ale nici.. zobaczymy co bedzie za miesiac.. jakos te starania mnie wprowadzaja w dola... chcialabym juz.. a tu nic.

Pamiętam, jak pierwszy test wykazał, że nie jestem w ciąży. Dół był jak stąd do Moskwy. Niby nie było się czym przejmować, bo to pierwszy miesiąc itp, ale emocjonalnie było ciężko. Więc życzę Ci abyś miała ten etap już za sobą i trzymam kciuki  ;-)

[ Dodano: 24-08-2007, 10:23 ]

Marta,  masz identyczne pomysly na chlopakow co moje oczywiscie ja nawet nie w ciazy, ale baby juz tak maja

Ja zanim byłam w ciąży chciałam mieć Kubę. Ale potem się odmieniło. Nie wiem czy się nie skończy tak, że dopiero jak go na świecie zobaczymy, to będzie oczywiste, że to na pewno Julek, Antek, Franek albo Tymek. A może Szymek?

[brawurka]

ja miałam mieć Szymka, a T. chciał Doriana. Na szczęście jest Maja:)

[Marta]

Maja to był mój pierwszy pomysł na imię dla dziewczynki. Bardzo ładne. A może to dlatego że znam dwie fajne Majki? Tak to jest, że różnie się imiona kojarzą, czy się chce czy nie. Nie znam żadnego Franka, Antka ani Tymka, więc będzie neutralnie. Julka znam, takiego 5-letniego  ;-)

[sweedee]

Cześć Marta! Ja jestem mamą jednej z dwóch Mai, o których wspomniała brawurka  ;-) Oboje z mężem nie znamy z kolei żadnej Mai i z niczym ani z nikim to imię nam sie nie kojarzy, no poza bajką z dzieciństwa  :-P Trochę mnie to niepokoi, że to imię staje sie coraz bardziej popularne i że jak córunia pójdzie do szkoły, to co druga będzie Maja  :evil: Tak jak kiedyś był szał na Julki i Mateusze...

[Marta]

Cześć sweedee!
Chyba z Majkami nie jest aż tak źle, to znaczy nie są aż tak popularne, no może na naszym forum  ;-) Ja mam wrażenie, że ostatnio same Zosie się rodzą. Ale to fakt, że czasem jest jakaś "moda" na imiona i są całe imienne roczniki. Na pewno wśród męskich króluje ostatnio Kuba.

[sweedee]

Hej! Ja też zaczęłam się starać, to dopiero pierwszy miesiąc Może starać, to za duże słowo. Po prostu się nie zabezpieczamy i czekamy co z tego wyniknie

No, u nas to nie było od razu tak hop-siup, "starania trwały ok. pół roku". Już nawet mieliśmy skierowanie na badanie nasienia, kiedy niespodziewanie sie udało!!!

[brawurka]

wedlug statystyk warszawskich to Julia i Jakub zamują czołowe miejsca. maja jest "dopiero" na 6 miejscu.

[ishka82]

Hej! Ja też zaczęłam się starać, to dopiero pierwszy miesiąc Może starać, to za duże słowo. Po prostu się nie zabezpieczamy i czekamy co z tego wyniknie

No, u nas to nie było od razu tak hop-siup, "starania trwały ok. pół roku". Już nawet mieliśmy skierowanie na badanie nasienia, kiedy niespodziewanie sie udało!!!

Wiem, wiem...to może trochę potrwać. Zobaczymy, staramy się tym zbytnio nie emocjonować.   Chociaż różnie z tym bywa.

[sweedee]

Marta, a Twój lokator kiedy się wyprowadza?  ;-)

[golinda]

[quote="Marta
Ja zanim byłam w ciąży chciałam mieć Kubę. Ale potem się odmieniło. Nie wiem czy się nie skończy tak, że dopiero jak go na świecie zobaczymy, to będzie oczywiste, że to na pewno Julek, Antek, Franek albo Tymek. A może Szymek?[/quote]

a ja znam jednego Julka, bardzo fajny facet i w dodatku przystojny

jak już znajdziemy z mężem czas, żeby pójść ze sobą do łóżka i  wreszcie coś zmajstrujemy (a będzie to na pewno dziewczynka), to damy jej na imię Kornelia (rodzina próbuje mi to imię wyperswadować, ale ja się nie dam )

[nionczka]

Golinda, z rodzina sie nie rozmawia na temat imion, ktore sie lubi bo zawsze cos beda komentowac. Albo znaja kretynke o takim imieniu albo im sie kojarzy, etc. I tylko potrafia obrzydzic Ci wybrane imie. Ja moimi pomyslami dziele sie tylko z moja blizniaczka bo zgadzamy sie w 100% a poza tym nikomu nie wygada.

[ Dodano: 28-08-2007, 10:51 ]
Ja chcialam Franciszka Ksawerego bo moj maz jest Francisco Javier (uzywa Javier) i lubie imie Franek. Ale zrobilam test: napisalam na kartce Franciszek i dalam mojej hiszpanskiej przyjaciolce do przeczytania. Oplula kartke a imienia nie wypowiedziala poprawnie. Franciszek wiec odpada :-( Ale w Polsce na 99% nazwalabym syna Franek.

[sweedee]

napisalam na kartce Franciszek i dalam mojej hiszpanskiej przyjaciolce do przeczytania. Oplula kartke a imienia nie wypowiedziala poprawnie. Franciszek wiec odpada

trzeba było jej napisać Franek  :mrgreen:

[memphis]

O rany, widzę, że trwa szał na Majki... To może ja się jeszcze zastanowię- choc imiona mamy wybrane chyba już id roku albo dłuzej:) Ostatnio był szał na Olę, co drugi niemowlak to Olka. A chłopcy- Karol (ale to w Krakowie), albo jakieś dziwactwa- Denisek-Penisek, Alan, Pascal itd.

[brawurka]

kurcze!nie wiem czy to taki szał. ja daję tak na imie i sweedee i więcej nie słyszłam. leżałam ostatnio w szpitalu i żadna z pytanych przeze mnie dziewczyn nie dawała tak na imię, byly Julki, Amelki i Zuzie, a Maja tylko moja!

[golinda]

a słyszałam o sporej ilości Mai
nie obraźcie się dziewczyny, ale średnio mi się to imię podoba, jakoś mało pasuje do dorosłej kobiety, którą przecież kiedyś stanie się wasz bobasek

[nionczka]

Na mojej liscie jest miedzy innymi Maialen (Magdalena po polsku). Tez moze byc Maia w zdrobnieniu, ale to nie jest 1 pozycja na liscie :-)

[malutenka]

Na razie nic nie planuję, ale jeśli miałaby być dziewczynka, to zdecydowanie Zosia.
A z męskich imion najbardziej podoba mi się Florian (nie wiem,może jakaś dziwna jestem) :mrgreen:

[zwierzatko_mojej_mamy]

malutenka5,  mi tez Florian nie najbardziej, ale jest w kupie rozwazanych - nie mam takiego co najbardziej a Florian to po Baltonie od Musierowiczki oczywiscie, jeszcze Natalia, Ida, Mila, a w ogóle prawie wszystkie