Nasze pierścionki zaręczynowe

Zaczęty przez syrenka, 13 Maj 2008, 11:07:35

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

didi_loczek

Ja to mam chyba dziwnych znajomych  :wacko:  :wacko:  :wacko:
Kolega ze studiów oświadczyl się panience a ta zamiast się cieszyć poleciała na drugi dzień do jubilera wycenić pierścionek  :wall: i usłyszała
że jest niewiele wart bo szafir jest sztuczny, zwykłe szkiełko, a złoto to złoto
No i zrobiła awanturę facetowi  :surprise:


tachogti

didi_loczek no masakra  :surprise:

adrianna pytam bo sa bardzo piekne, ale ja bym nosila je osobno, ale skoro taki zwyczaj  :) obraczke masz przesliczna :wub:
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

adrianna79

tachogti

dzieki .. chociaz wiem ze w polsce ta obraczka wyglda jako pierscionek zareczynowy... :-)... co kraj to obyczaj...  lol!!!!

adrianna79

Cytat: didi_loczek w 28 Sie 2008, 20:53:54
Ja to mam chyba dziwnych znajomych  :wacko:  :wacko:  :wacko:
Kolega ze studiów oświadczyl się panience a ta zamiast się cieszyć poleciała na drugi dzień do jubilera wycenić pierścionek  :wall: i usłyszała
że jest niewiele wart bo szafir jest sztuczny, zwykłe szkiełko, a złoto to złoto
No i zrobiła awanturę facetowi  :surprise:

to nie jedyna taka sytuacja.. moja kumpela robi wesele w stanach na 500 osob za okolo 200tys dolarow i powiedziala ze mniejeszego niz jeden karat pierscionka nie chce. ona twierdzi ze jako ona wydaje tyle kasy na nie (oni sa hindusami i u nich czesto rodzice panny mlodej pokrywaja koszty wesela, rodzina pana mlodego inne imprezy zwiazane z weselem), to jej nazeczony ma dac jej cos pieknego... a ile razy to slyszalam ze panienka sobie wymienila pierscionek... nawe moj sie pytal czy ja nie chcialabym zmienic go, w razie jakby mi sie nie podobal.. w zadnym wypadku- odpowiedzialam... nigdy... teraz przebakuje ze za pare lat, albo jako prezent za urodzenie dziecka ("push-out") dostane nowy.... ci faceci tez nie maja poukladane w glowach... :-)....

dragonfly

Cytat: adrianna79 w 29 Sie 2008, 06:15:39
nawe moj sie pytal czy ja nie chcialabym zmienic go, w razie jakby mi sie nie podobal.. w zadnym wypadku- odpowiedzialam... nigdy... teraz przebakuje ze za pare lat, albo jako prezent za urodzenie dziecka ("push-out") dostane nowy.... ci faceci tez nie maja poukladane w glowach... :-)....

ha ha ha
a myslalam, ze tylko moj jest taki ;) bo ostatnio mi powiedzial, ze jak bedziemy w Australii (bo tam kamien byl kupiony) to mozemy wymienic kamien na wiekszy. Puknelam sie w glowe i powiedziala, ze wymieniac nic nie bedziemy, najwyzej mozemy cos nowego kupic ;) Poza tym, u niego w rodzinie (jak pewnie w innych tez) daje sie pierscionek w 3 rocznice slubu, u mnie - za urodzenie dziecka, wiec postanowilam, ze polaczymy tradycje ;)
W ogole M jest dumny z siebie, ze sam wybral pierscionek (a raczej diament, potem go oprawil), bez pomocy i podpowiedzi ;) Mi tam bylo w sumie wszystko jedno co dostane :)

tachogti

Ehhh zobaczymy co powiem za pare lat ale jak narazie kocham moj pierscionek i nie zamienilabym go na zaden inny ;) Brylanciki dostalam juz na 16 urodziny od dziadka (takie mini mini ale sliczne) i na osiemnastke od rodzicow ale bez zalu je odkladalam do pudelka, ale ten, no nie wiem ;) moja mama nowy brylant dostala od taty na 25 rocznice slubu, a tak to raczej kolczyk, bransoletkii i zawieszki u mnie sie daje na takie okazje.
Chociaz mojej znajomej konkubent (brr ale slowo) tez zrobil romantycznie bo na kazdy rok jak sa ze soba daje jej perle i juz jej sie maly naszyjnik uzbieral :D
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

adrianna79

Cytat: tachogti w 29 Sie 2008, 11:18:40
Ehhh zobaczymy co powiem za pare lat ale jak narazie kocham moj pierscionek i nie zamienilabym go na zaden inny ;) Brylanciki dostalam juz na 16 urodziny od dziadka (takie mini mini ale sliczne) i na osiemnastke od rodzicow

tak jak u mnie.. pierwszy od dziadka na 16-tke a drugi od rodzicow na 18-tke... :-). ale ja i tak uwielbiam ten od meza... :-) a wybieral go on ze swoja mama ktora za kazdym razem mu przypominala ze im wiekszy tym lepszy... fajna tesciowa, nie :-)


tachogti

Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

DianaSzulim

Ja dostałam złoty z cyrkonanimi. Cyrkonie przezroczyste. Chciałam coś w kolorze, bo są też złote takie pierścionki z niebieskimi , albo różowymi cyrkoniami, ale mój też fajnie wygląda.
Przygotowania trwają ...

W końcu trochę spokoju :)