chusta do noszenia dziecka opinie porady firmy

Zaczęty przez dagi, 09 Maj 2008, 12:07:54

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dagi

używacie? co o nich myślicie?
niestety dzisiaj usłyszałam o przypadku, że zapięcie chusty się rozpięło i dziecko spadło na ziemię, straszne...

url=http://www.przewodnikmp.pl] Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
[/url]

Kasia

moja szwagierka zakupiła taką chustę (INFANT)
i mały nie lubił w niej leżeć
bo on przyzwyczajony do pozycji pionowej na rękach

no i chysta poszła w kąt i zostało zakupione normalne nosidełko




jusia

moja kolezanka uzywała chusty i była z niej bardzo zadowolona, maluszek chyba też nie protestował, czytałam tylko, ze nie można w takiej chuscie za długo dziecka nosic
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

brawurka

byłam szczesliwa posiadaczka chusty babelulu LULU. Maja lubiła w niej leżec i sprawdzala sie na imprezach, np urodzinach mojej chrzesniaczki, mimo ze bylo duzo ludzi majka spala w niej w najlepsze, ale jak poznała pozycje pionowa i stara sie siadać tak chusta przestała być lubiana. sprzedałam ją

lenka27

a ja do dzisiaj używam chusty
na początku miałam również bebelulu lulu, ale młodemu w ogóle się to nie podobało
zakupiłam więc hoppediz standard i młody był przeszczęśliwy
teraz chodząc na place zabaw zabieram ją ze sobą, bo gdy wraca po kilkugodzinnej walce w piaskownicy, łatwiej jest mi go w chuśie właśnie przetransportowac do domu

wydaje mi się, że jeśli matka nie 'sparzy' sie do chusty, bedzie umiała ją odpowiedni zawiązać, i nie będzie bała się przede wszystkim nosić w niej dzieciaka, może stać się dla niej - matki naprawde pomocną rzeczą w życiu:):):) takie jest moje zdanie, ot co

a mieszkam na 4 piętrze bez windy i wyjscie na zakupy z mały i z wózkiem, nie zawsze było przyjemnością, a w chuście mam dziecko przy sobie i obie ręce wolne:)
lenka

kamu2

Nam polecali te chusty na szkole rodzenia,ja jakoś nie mam do nich przekonania,chyba musiałabym przekonać i spróbować.
prawdziwa kobieta jest jak herbata: mocna i gorąca, jak posłodzisz-słodka, jak nie posłodzisz to pij kurwa gorzką!

brawurka

kamu moje zdanie jest takie ze warto kupic, najepiej uzywana, bo taniej, jak ci nie bedzie pasowala to sprzedasz, chetnych nie brakuje

zwierzatko_mojej_mamy

ja w taka chuste zostalam zaplatana przez nerinee :) - raz bylam z nimi w nosidelku samochodowym + wozek na miescie, a raz w domu tylko posiedzial mi misiek w chuscie - jakbym miala wybierac na tej podstawie to bym zawsze i wwszedzie ladowala dziecko w chuste ;) ogromna wygoda :)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

rozanamama

Kupiam, nie używałam, nie chciała mała w tym leżeć. Poza tym nie umiałam jej do chusty włożyć.

nionczka

Mnie jakos specjalnie nie przekonuja, chociaz to takie modne. Ale cena wydaje mi sie calkowicie nieadekwatna do towaru. Juz chyba wole nosidelko normalne.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

brawurka

nionczka, ale w nosidełku można nosić większe dziecko, a w chuście od noworodka, ale można sie bez niej obyć

Marta

O rany! Ależ dawno tu nie zaglądałam... Mój Mateusz ma już ponad pół roku. Jak zobaczyłam wątek o chustach, od razu kliknęłam (choć po półrocznej niebytności na forum nie wiem co czytać w pierwszej kolejności). Noszę Matiego od trzeciego tygodnia w chuście Hoppediz, zakupiłam na chustomanii i z całego serca polecam. Nie wiem co ja bym bez tej chusty zrobiła przy Mateuszowych kolkach i wzdęciach - bicepsy mam wyćwiczone  :D, a jakże, ale bez chusty ręce nie raz chyba uwiędłyby mi. Powiem tak - chusta chuście nierówna. Ostatnio koleżanka pokazała mi prezent od swoich współpracowników  - chustę bebelulu. Wiele złego o bebelulu słyszałam (że dzieci nie chcą w tym siedzieć itp.) i teraz wiem dlaczego. Mateusza bym do niej nie włożyła na pewno - bałabym się, ze wypadnie. Jak dla mnie beznadziejne mocowanie, dwa możliwe sposoby noszenia dziecka (no chyba, że są inne modele jakieś). Z doświadczenia powiem tak: chusta powinna mieć ok. 4 metrów przynajmniej (moja ma 4,7), wtedy można różne wiązania z niej robić. Nie ma szans, żeby dziecko  z czegoś takiego wyleciało. Nie jest to też takie trudne - ja się akurat sama uczyłam, z książeczki instruktażowej, ale są warsztaty z wiązania tej chusty organizowane przez np.mamawcentrum.
Nie kierowałam się modą przy zakupie chusty, poleciła mi ją koleżanka, która wcześniej jej używała i argumenty za jej użytecznością mnie przekonały.  Baaaaaaardzo polecam!
PS. Nic nie mam wspólnego z producentem, żeby nie było podejrzeń o reklamę...

brawurka

czesc Marta! rzeczywiście dawno Cie nie było, ale pamiętam Cie:) Co do chust, widzisz to zależy od osoby mi lulu przypadła do gustu (bebelulu LULU), miałam ochote na te chusty do motania, ale... no tak jakoś wyszlo, przy nastepnym dziecku:)

Marta

Ja Ciebie też pamiętam. Pozdrowienia dla Ciebie i Majeczki. No to rośnie panna Mateuszowi mojemu rośnie :) Zamieściłaś gdzieś jakieś zdjęcia córci?

gioseppe

Cytat: lenka27 w 16 Maj 2008, 19:30:39
na początku miałam również bebelulu lulu, ale młodemu w ogóle się to nie podobało
zakupiłam więc hoppediz standard i młody był przeszczęśliwy

Cytat: Kasia w 09 Maj 2008, 12:13:28
moja szwagierka zakupiła taką chustę (INFANT)
no dobra to mam 3 nazwy chust do sprawdzenia :)

a nosidelka?
uzywalyscie moze WOMAR lub BABYBJORN?
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

ishka82

Bratowa używa takiego (albo bardzo podobnego) i jest zadowolona http://www.allegro.pl/item420322196_active_infant_nowe_nosidelko_tysiace_sprzedanych.html Chociaż z tego co wiem nie używają go bardzo często.

mika

ja czytałam sporo o chustach i czuję że to coś dla mnie :D motałam kiedyś Dawida w bebelulu rapalu ale tylko na początku mu się podobało, był już za stary na przyzwyczajanie
przy swoim dziecku na pewno wypróbuje takie
http://www.allegro.pl/item421981577_chusta_hoppendiz_4_6m_kolor_nairobi.html


brawurka

no jak to strefa nie ma chustowej mamy? dzieczyny nie kusi was? ja juz mysle jaką kupie, podoba mi sie ta ktora mika pokazałą i mai tai:)

gioseppe

mnie kusi bebelulu
ale to tak na szybko bo nie wpatrywalam sie jeszcze w katalogi ;)
a sadzac po wozkach zmienilabym jeszcze tysiac razy zdanie
ale na razie sie wstrzymuje
zobaczymy jak to wszystko wyjdzie no i musimy poczytac na temat kregoslupa etc
mnie sie chusty wydaja bardzo wygodne
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

giga

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

gioseppe

o rany jakie cudo
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

i to takiego maciupkiego mozna nosic?  what  what
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

nionczka

Cytat: dagi81 w 09 Maj 2008, 12:07:54
używacie? co o nich myślicie?
niestety dzisiaj usłyszałam o przypadku, że zapięcie chusty się rozpięło i dziecko spadło na ziemię, straszne...



Ja wiem, ze na 100% to nie dla mnie. Mam klaustrofobie i robi mi sie slabo na sama mysl o tym, ze cos (nawet jesli w tym czyms jest moje dziecko) jest do mnie przywiazane. Moj maz chce sobie kupic nosidelko a ja zostane tylko i wylacznie przy wózku.
Poza tym caly czas bym sie bala, ze mi sie rozwiaze.
Chociaz nie da sie ukryc, ze fajnie to wyglada, tak prymitywnie. Tylko, ze o ile afrykanskie kobiety zawijaja dziecko w szmate bo nie maja wózków ani gdzie ich pchac/ciagac, w Europie za taki kawalek szmaty trzeba bulic jak za zboze. To chyba jakas pomylka.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

eva_luna

u nas z kolei polozna odradzala z innego powodu- ze wzgledu na nasz kregoslup. jak malenstwo jest male to ok, ale jak juz podrosnie i przybierze to moze byc problem.....

zwierzatko_mojej_mamy

a ja z kolei slyszalam, ze to wlasnie przy takich szytych chustach jak bebelulu to moga byc problemu z kregoslupem i matki i dziecka, a w takich motanych z 5 metrow to juz nie i ze powinno sie motac a nie tylko zakladac przez ramie jak torbe
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl