Brzuszek

[nionczka]

Dziewczyny  w ciazy, matki i inne! Kiedy Wam sie pojawil brzuszek? Ja dopiero w 8 tygodniu jestem a juz tak od poczatku 7 cos mi sie pojawia. Nie wiem czy to dlatego, ze zawsze mialam plaski brzuch, zero tluszczu (w tych okolicach, w innych niestety mam ;-) i dlatego juz mi widac. Mialam nic nie mowic w pracy do 12 tygodnia, ale nie wiem czy sie uda.

[foszek]

Mi sie juz w 7  tc zaczac podnosic, niby na wadze bylo mniej ale jakos ciasno sie w spodniach zrobilo.
Mysle ze przy odpowiednim stylu ubierania uda Ci sie jakos dociagnac do 12 ty

[sweedee]

ok. 5 m-ca powoli zaczęłam sie nie mieścić w spodnie 

[nionczka]

Od 5 miesiaca Sweede? Szczesciara jestes! Ja w 7 tygodniu wstalam w nocy i zdjelam sobie spodnie od pizamy bo mnie cisnely! Inna sprawa, ze ja zawsze w raczej w obcislych ciuchach chodze.

[foszek]

ok. 5 m-ca powoli zaczęłam sie nie mieścić w spodnie 

JA jestem teraz w 5 m.cu i wygladam juz baaardzo okraglutko, tak ze zazdroszcze Ci...

[jusia]

u mnie zaczał sie 14 tc wg OM  i mam juz brzuszek, który wymusza dla wygody odpiecie guzika w spodniach:) przy czym u mnie jest problem tego rodzaju, ze ja mam dużą lordoze, wiec mi sie brzuch sam wypina

[panikarola]

jusia, a co to jest lordoza?

[Kasia]

panikarola pewnie jakaś odmiana skrzywienia kręgosłupa

[panikarola]

dzieki Kasiu! ty to jestes wszechstronna kobieta polewam oczywiscie

[aja]

o rany to chyba jestem w najgorszej sytuacji

wymusza dla wygody odpiecie guzika w spodniach:

ja to już od dwóch tygodni nie zapinam sie w spodnie, w których najczęściej chodziłam (moich ulubionych)  >:(ale mieszcze sie jeszcze w takie od garniturów
a to dopiero sam początek - fakt faktem jem i jem nie żałuję sobie nawet jak nie jestem zbyt głodna  - biodra to już mi prawie zrównały się z górą, czytałam żeby nie objadać się pustymi kaloriami jak np. słodycze ale nie potrafię sobie odmówić czekolady i czekoladek ani ciastek   

[jusia]

aja w jakiej najgorszej sytuacji ??????? Ty jestes taki szczuplak, ze mozesz jesc i jesc (ale przy rozwiazaniu masz byc grubsza maksymalnie o 12 kg)
panikarola lordoza to łukowate wygięcie kręgosłupa w stronę brzuszna (inaczej mówiąc mam taki "kaczy kuperek", chociaz zadna ze mnie JLo

[brawurka]

nie pamiętam dokłądnie, ale 17 tyg chyba zaczęło być coś widać, tyle, że ja płaskiego brzucha nie miałam nigdy

[aja]

Ty jestes taki szczuplak

ByŁam...
już parę osób mi powiedziało, że przytyłam ale jeszcze nie wiedzą dlaczego
a najgorsze jest to, że w marcu kupiłam sobie dwie kiecki - dopasowane (na wesela) i chyba się w nie nie zmieszcze    
i stwierdziłam że jestem czarownica ponieważ bywa tak że jak sobie coś pomyslę to później faktycznie to sie dzieje i tak było z kieckami jak je wieszałm bo sobie pomyślałam "ale bedzie jazda jak będę w ciąży - i sie okaże że wyrzuciłam kase na te kiece bo się nie zmieszcze" i tak sie stało
ani jednej ani drugiej nie założe bo mi lekko brzuchal wystaje a jeszcze jak się najjem to ufffff  

[panikarola]

hihi, ty czarownico

[nionczka]

No ja raczej sie nie obzeram. Caly czas jestem glodna i caly czas musze cos jesc, ale potem duzo mi nie wchodzi. A puste kalorie w ogole do mnie nie przemawiaja (na szczescie). Jutro oddam przyjaciolce napoczeta 2 tyg temu tabliczke czekolady bo niedobrze mi sie robi jak na nia patrze :-)
Ale juz dwie osoby, ktore wiedza, ze jestem w ciazy zwrocily uwage na mój mini brzuszek. Nie wiem, moze ja jestem troche przewrazliwiona bo mi nigdy nic nie wystawalo?

[moonlight]

Hej dziewczyny...
Dla wszystkich noszących pod sercem - gratulacje i... woda mineralna...
więc jak Wam nowe piwo przybędzie - to nie piwo - to woda (no dobrze, może być z soczkiem).

nionczka
przy pierwszym dość późno dostałam brzuszka, choć zaokrągliłam się troszeczkę tak około 12 tygodnia...
przy drugim rozluźnione mięśnie po pierwszym rozeszły się szybciej niż się zorientowałam, że w ciąży jestem. Już w 4 tyg. nie miałam wcięcia w talii, a w 8 tyg musiałam zacząć zmieniać garderobę.
Myślę, że to może być taka pierwsza reakcja na odmienny stan - może się jeszcze zatrzymać (i ruszyć po 4 miesiącu), albo zwolnić (zwłaszcza jak masz silne i wytrenowane mm brzucha). Ale... Może też być tak - bo w końcu każda ciąża jest inna - że będziesz stopniowo ale systematycznie wzrastała...

Co do szefów - ja nie mówiłam do 12 tyg, ale już domniemywano i chyba szefostwo dowiedziało się o przypuszczeniach innych zanim ja im powiedziałam (ale szkoła to specyficzne środowisko - tutaj jakoś wszyscy wiedzą o mnie wszystko zanim ja sama się dowiem...)

[foszek]

A ja mam jeszcze wciecie w tali, wszystko idzie mi w brzuszek, mam taka pilke pod bluzka...
Kolezanka powiedziala mi ze z tylu nie widac ze jestem w ciazy. Po twarzy niby tez nie..
Ale ja staram sie nie jesc slodyczy, czasami cos niewielkiego wieczorem pod natchnieniem meza....