Dj Andrzej Piotrowski i Dj Mariusz Wójcicki - prośba o opinie

[annmay]

Witam Szanowne Panie!
Dotychczas tylko czytałam wasze wypowiedzi, ale nadszedł czas ujawnienia się  Mam ogromną prośbę o pomoc, poszukuję opini o dwóch Panach wymienionych w temacie. Każdy prezentuje troche inny styl, a ciężko na podstawie samej rozmowy ocenić, który z nich lepiej sie sprawdzi. A może jeszcze kogoś możecie polecić? Rejon - Warszawa.
Pozdrawiam   

[kamelia04.08.2007]

ja miałam DJ'a Andrzeja Piotrowskiego na weselu i nie mogę sie go nachwalić, jest genialny, profesjonalny, wręcz czytał w moich myślach, jeśli chodzi o dobór utworów i styl wesela. Poza tym Pan Piotrowski nie wymądrza się z tym, że lepiej wie co goście na pewno zawsze lubią. Mówi biegle po francusku, moi goście (francuscy i polscy) byli zachwyceni. Polecam.



Jeśli chodzi o tego drugiego, to coś mi sie kojarzy to nazwisko, wydaje mi się, że mogłam z nim rozmawiać - ten preferuje styl tzw. biesiadny. Nie jestem pewna i głowy nie oddam

[annmay]

Kamelia dzięki wielkie za opinię! A może ktoś słyszał jeszcze o Piotrze Zworskim?

[radiowiec_wawa]

Jeśli chodzi o tego drugiego, to coś mi sie kojarzy to nazwisko, wydaje mi się, że mogłam z nim rozmawiać - ten preferuje styl tzw. biesiadny.

Wiem, ze nie wypada zabierac glosu w watku o sobie ale poniewaz zdecydowanie nie preferuje stylu biesiadnego i jest mi on bardzo daleki to pozwalam sobie sprostowac te informacje

[dagi]

Jeśli chodzi o tego drugiego, to coś mi sie kojarzy to nazwisko, wydaje mi się, że mogłam z nim rozmawiać - ten preferuje styl tzw. biesiadny.

Wiem, ze nie wypada zabierac glosu w watku o sobie ale poniewaz zdecydowanie nie preferuje stylu biesiadnego i jest mi on bardzo daleki to pozwalam sobie sprostowac te informacje

"styl biesiadny" a to dobre 
mam nadzieję, że nie zaserwujesz nam takiej przyjemności w czerwcu

[radiowiec_wawa]

No tez sie bardzo usmiechnalem Tyle, ze Kamelia nigdy ze mna sie nie widziala i nie rozmawiala na temat prowadzenia wesela wiec jej wypowiedz traktuje jedynie jako ogromna chec pomocy osobie zapytujacej. Szkoda tylko ze "recenzja" okazala sie byc mocno chybiona. Ale to nic, rozumiem ze juz sprawa zostala wyjasniona

[Kasia]

oj tam co sie czepiacie biesiady

wszak wesele to jedna z niewielu okazji do biesiadowania

dobry dj to i najnowsze hiciory "zagra" i tsarocia troszkę i biesiady i nawet jakieś "lepsze" discopolo też

[dagi]

Kasia może i tak ale to chyba bardziej chodzi o to żeby do dj-a nie przylgnęła łatka "biesiadnego", bez obrazy dla osób, które lubią taki styl wesel, bo uważam, że nie ma w tym nic złego, każdy bawi się tak jak lubi 

[Kasia]

dagi81 gorzej jak trafisz na takiego co nic innego poza modnymi hiciorami nie zagra

raz słyszałam o takim weselu
młodzi chcieli elegancko i wykwintnie
beż żadnej biesiady czy dicho polo

goście zaczeli sie nudzic, zaczęli proponować dj'owi zagranie bardziej "weselnych" klimatów
młodzi zauważywszy co sie dzieje tez powiedzieli dj'owi aby grał jednak pod gości

no i lipa
bo dj na takie wielskie przyśpiewki przygotowany nie był
bo on od takiej muzy stroni
i lipa .............................. goscie do tej pory wspominaja to ELEGANCKIE wesele


ja też bym chciała aby było gustownie i elegancko
ale jak goście bedą sie chcieli wybawić przy "szalonej" to nie bedę im bronić

[dagi]

Kasia też słyszałam o takich numerach, tylko czasami to niestety jest wina młodych, np. bardzo lubią muzykę metalową i właśnie życzą sobie takie kawałki, super tylko, że część gości może po prostu nie umieć się bawić przy takiej muzyce.
Myślę, że od tego jest właśnie spotkanie przed ślubem, żeby dogadać jaka muzyka ma się pojawić na przyjęciu (np. konkretne utwory czy wykonawcy) i odwrotnie jakie utwory są surowo wzbronione Poza tym wydaje mi się, że dobry dj będzie tak przygotowany, że poradzi sobie z różnymi gatunkami muzycznymi, w końcu ma dużo większe możliwości niż zespół, sam przecież śpiewać nie musi

[zuzia]

ja byłam na weselu, gdzie grali wyłącznie jazz........

[maroonbug]

A ja powiem szczerze, ze mam w nosie co moi goscie lubia, chocby dlatego, ze bedzie sporo osob, ktorych gust muzyczny moge zakwestionowac, i sporo osob, ktorych nie znam i malo mnie obchodzi ich opinia. Chocby mieli to wesele wspominac jako najnudniejsze na jakim byli, to nie chce disco polo, nie chce biesiady, nie chce tradycyjnych weselnych utworow. Poprosze DJ'a zeby roznicowal muzyke, tak zeby kazdy sie mogl pobawic, ale Czerwone i Bure czy Byle nie do Warszawy nie bedzie mialo miejsca u mnie
To wszystko jest kwestia dogadania sie z naszym DJ'em.. Moj DJ powiedzial, ze jesli widzi, ze goscie bawia sie szczegolnie dobrze przy jakims typie muzyki, to w ta strone idzie, ale jesli niektore utwory sa "zabronione", to ich nie zagra. To zdrowe podejscie i sie z nim zgadzam.
Wracajac do tematu, mam znajoma ktora ocenia prace z panem Piotrowskim pozytywnie, ale szczegolow nie znam

[inkageo]

Wolałabym wyłącznie jazz niż muzykę biesiadną, ale wiadomo, to kwiestia upodobań weselno-muzycznych U nas było ustalone, czego nie wolno puszczać i jak koleżanka poszła poprosić dj-a o "jesteś szalona" to ten przyszedł nas dyskretnie zapytać czy się zgadzamy. Ku mojej nieskrywanej radości ten utwór nie przyciągnął na parkiet tłumów, wywołał raczej uśmiechy i zdziwienie, ale nie euforię czy radość

[zuzia]

Wolałabym wyłącznie jazz niż muzykę biesiadną, ale wiadomo, to kwiestia upodobań weselno-muzycznych

ja wolałabym odwrotnie. Nie wiem czy to była kwestia wyboru utworów czy w ogóle jazzu ale wolałabym biesiadę.

[nionczka]

Dla mnie jazzowe przyjecie to ideal przyjecia :-) U nas mial byc jazz, disco lat 80 i 90 i aktualne przeboje, ale bardziej radiowe niz dyskotekowe. I bylo super. Goscie sie bawili a o to chyba chodzi. Moj maz zabronil puszczac jednej piosenki i jedna kolezanka bardzo o nia prosila Dja. A ten, ze nie bo ma zakaz. Wiec ja do DJ, zeby jej puscil. A on, ze nie bo Twoj maz mi zabronil. A ja mu na to, ze maz nie ma nic do gadania i ze tu rzadzi zona. No i puscil! Jak sie mój biedny J zasmucil, kiedy ja uslyszal i obrazil na nas obie :-)

[maroonbug]

No ja tez wolalabym jazz (tylko ten do tanca ), niz wszystko inne wlasciwie. Jazz, rock and roll, troche swingu i disco lat 80. i szaleje na parkiecie bez przerwy. Ideal imprezy..A poniewaz nigdy na takiej nie bylam, moje wesele wlasnie takie bedzie. Z kilkoma wspolczesnymi hitami, dla nastoletniej czesci rodziny. Starsi ludzie (mam na mysli pokolenie rodzicow) rzadko maja preferencje muzyczne, wystarczy im odpowiednie tempo

[zuzia]

No ja tez wolalabym jazz (tylko ten do tanca ), niz wszystko inne wlasciwie. Jazz, rock and roll, troche swingu i disco lat 80. i szaleje na parkiecie bez przerwy. Ideal imprezy..A poniewaz nigdy na takiej nie bylam, moje wesele wlasnie takie bedzie. Z kilkoma wspolczesnymi hitami, dla nastoletniej czesci rodziny. Starsi ludzie (mam na mysli pokolenie rodzicow) rzadko maja preferencje muzyczne, wystarczy im odpowiednie tempo

ale ja miałam na myśli wesele tylko z jazzem. Jak jest jeszczez coś innego do tańca to jest ok. Ale sam jazz na wesele to moim zdaniem nie bardzo.

[maroonbug]

Ale sam jazz na wesele to moim zdaniem nie bardzo.

No zgodze sie. Bo dla konesera jazzu taka impreza to raj, ale dla kogos kto zna jazz tylko troche, to meczace...Pierwszy, drugi, trzeci utwor- ok, ale n-ty zaczyna brzmiec tak samo jak poprzednie i robi sie monotonnie...i nudno...

[inkageo]

Starsi ludzie (mam na mysli pokolenie rodzicow) rzadko maja preferencje muzyczne, wystarczy im odpowiednie tempo

Haha Są bardzo elastyczni Ktoś z gości poprosił o przebój hip-hopowy i goście 50-60 letni tak szaleli na parkiecie, że nie aż się wierzyć nie chciało, na dodatek na czele z moim tatą, który preferuje rock&rolla

[maroonbug]

To rozkoszny widok musial byc. Po alkoholu, to ludzie po prostu chca tanczyc. Wazne zeby bylo glosno i rytmicznie

[zuzia]

Ale sam jazz na wesele to moim zdaniem nie bardzo.

No zgodze sie. Bo dla konesera jazzu taka impreza to raj, ale dla kogos kto zna jazz tylko troche, to meczace...Pierwszy, drugi, trzeci utwor- ok, ale n-ty zaczyna brzmiec tak samo jak poprzednie i robi sie monotonnie...i nudno...

i o to mi chodziło.
bo jak dołożysz do tego troche klasycznych przebojów do tańca (np. lata 80 czy 90 a nie koniecznie Dodę), to jest super. ale sam jazz, dla kogoś kto nie jest koneserem to ciężkie przejście

[radiowiec_wawa]

Dziewczyny, normalnie tak sie rozpisalyscie o mnie i koledze Piotrowskim ze szok   Nie to ze sie czepiam ale chyba trzeba zmienic tytul tego watku i dopasowac go do wypowiedzi a nie odwrotnie  brawo

p.s.
ale dla mnie djeja to bardzo cenny watek sie zrobil, duzo sie czlowiek moze dowiedziec o muzyce na weselu

[zuzia]

Dziewczyny, normalnie tak sie rozpisalyscie o mnie i koledze Piotrowskim ze szok   Nie to ze sie czepiam ale chyba trzeba zmienic tytul tego watku i dopasowac go do wypowiedzi a nie odwrotnie  brawo

eeee tam. tutaj to normalne

[inkageo]

A zaraz zaczniemy i tak o stanikach

[radiowiec_wawa]

A zaraz zaczniemy i tak o stanikach

Fajnie.... to ja zostaje