Badania prenatalne

Zaczęty przez aja, 25 Kwi 2008, 10:29:31

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

aja

Wiadomo, że istnije kilka czynników (tj. wiek matki, wady genetyczne w rodzinie, wcześniejsze urodzenie chorego dziecka, niepokojący wynik USG) które są wskazaniem do przeprowadzenia taich badań ...
że są inwazyjne i nieinwazyjne... i wlaśnie może po kolei : jak one się dzielą? czy wybiera sie jedną z nich, mam taki mętlik w głowie że sie pogubiłam w tym wszystkim! kiedy jakie badania można wykonać? (w którym tygodniu)  :-\






brawurka

inwazyjne to chyba aminopuncja, bardzo ryzykowna, a nieinwazyjne badania prenatalne to m.in Usg, badania przesiewowe (ok12 tyg)

vobi


jusia

ciężarówki, robiłyście sobie któreś z tych badań?
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

konwalia

JA myślę, że warto zacząć od badań usg (przezierność karkowa) i jeśli coś Was niepokoi i były jakieś choroby w rodzinie wykonać badania nieinwazyjne z krwi (najpopularniejszy jest test pappa).
Tylko trzeba się wstrzelić ok 12 tygodnia.
Badanie usg jest badaniem wykonywanym standardowo-bezpłatnie, za testy z krwi płacimy niestety.
Na amniopunkcję muszą być wyraźne wskazania- któryś z wyników usg lub test test musi wykazać nieprawidłowośći. Badanie to zawsze wiąże się ze zwiększonym ryzykiem poronienia, ale też bez przesady.
Ja jestem za badaniami, bo moim zdaniem lepiej wiedzieć, jeśli coś jest nie tak.

konwalia

Aja zawsze w pierwszej kolejności wykonuje się badania nieinwazyjne i dopiero ich niepokojący wynik może być wskazaniem do wykonania tych inwazyjnych.
Niestety tu liczy się czas i rozsądny lekarz.

twinnie77

Moja mama zapytała się kiedyś, czy zrobię sobie badania prenatalne (chodzi o te szczegółowe, nie usg), bo mam już przeszło 30 lat i to nieszczęsne PCO.
Na dzień dzisiejszy moje zdanie jest takie. Nie zrobiłabym tego z dwóch powodów. Po pierwsze, skoro istnieje jakiś tam procent ryzyka poronienia, to nigdy bym sobie nie wybaczyła, gdyby akurat mnie się to przytrafiło. Po drugie, nawet gdybym zrobiła, to co dalej? Gdyby wynik wskazywał na jakieś wady, choroby dziecka, to przecież nie usunęłabym go. Nie mogłabym. Nawet gdyby było to wskazane przez lekarzy. Nie dałabym się pociąć, bo przy takim zabiegu można sobie zamknąć drogę do kolejnych ciąż.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

konwalia

Ok twinnie, ale badanie nieinwazyjne nie niesie ryzyka poronienia- robi się je z twojej krwi. I ja myślę, że jak już będę w ciąży to je wykonam. Ciąży też nie mogłabym usunąć, ale wtedy jest jeszcze ok 6mcy by się wszystkiego dowiedzieć i przygotować.
To że chcę wiedzieć, nie znaczy że mogłabym usunąć ciąże.

vobi

Ja zrobie badania, jesli lekarka bedzie uwazala ze sa jakiekolwiek wskazania (podstawowym moze byc moj wiek).
Twinnie, mysle ze badania sa nie po to, zeby dac kobiecie powod do usuniecia, tylko zeby umozliwic leczenie tak szybko jak to mozliwie. Ja z kolei nigdy nie wybaczylabym sobie, gdyby dziecko urodzilo sie z jakimis wadami, ktore mozna bylo wykryc i zaczac leczyc juz podczas ciazy.

konwalia

Dokładnie vobi ,myślę tak samo.
Polewam :)

twinnie77

konwalia, miałam na myśli te inwazyjne badania.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

twinnie77

Cytat: vobi w 25 Kwi 2008, 11:33:21
Ja zrobie badania, jesli lekarka bedzie uwazala ze sa jakiekolwiek wskazania (podstawowym moze byc moj wiek).
Twinnie, mysle ze badania sa nie po to, zeby dac kobiecie powod do usuniecia, tylko zeby umozliwic leczenie tak szybko jak to mozliwie. Ja z kolei nigdy nie wybaczylabym sobie, gdyby dziecko urodzilo sie z jakimis wadami, ktore mozna bylo wykryc i zaczac leczyc juz podczas ciazy.

Wyniki badań prenatalnych niestety często nie są miarodajne. To tylko podanie skali ryzyka. A gdyby okazało się, że pomimo wyniku, dziecko jest zdrowe?
Tak jak napisałam, to jest moje zdanie na dzisiaj. Pewnie inaczej myślałabym, gdybym miała już pierwszą ciążę za sobą i jakieś przykre doświadczenia.

A co do świadomości, że nosi się chore dziecko... Chyba jednak wolałabym tego nie wiedzieć.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jusia

no ja mam właśnie 12 tydzień, wg OM(która zaczęła się 1.02), to 12 tydzień dziś sie kończy, chociaż już sama nie wiem, który to tydzień, bo wg USG robionego 04.04.(wówczas był to 10 tydzień i 2 dni), czyli dziś to byłby 13 tydzień i 2 dni, a USG mam w poniedziałek, to chyba dobry moment? konwalia  a te badania krwi (test pappa), to co pomagają wykryć/ustalić?
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

jusia

szczerze mówiąc, jak każda pewnie ciężarówka, nie dopuszczam do siebie myśli, że dziecko może być obciążone jakimiś wadami....i wolę trwać w takim przekonaniu, wczesna wiedza, na ten temat...no coż , na pewno by mnie nie wzmocniła, nie jestem na to przygotowana (kto jest?)....
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

konwalia

Wynik dodatni oznacza zwiększone ryzyko urodzenia dziecka chorego i jest wskazaniem do dalszej diagnostyki. W UK jest to np badanie standardowe.
Wynik dodatni nie przeświadcza jednak czy dziecko będzie chore, ale może dać podstawę do dalszej diagnostyki. Zawsze powinien być wykonywany łącznie z usg.

"We krwi wykonywany jest pomiar stężenia dwóch substancji, które są markerami zespołu Downa, zespołu Edwardsa i zespołu Patau płodu, badanie powinno być uzupełnione o ultrasonograficzny pomiar warstwy płynu w obrębie tkanki podskórnej szyi płodu - przezierności karkowej. Biochemicznymi markerami oznaczanymi we krwi są: białko ciążowe A (PAPP-A) i wolna podjednostka beta gonadotropiny kosmówkowej (wolne beta hCG). Markerem ultrasonograficznym jest przezierność karkowa."

goga

Ja jestem jak najbardziej za tymi badaniami - dzięki nim można leczyć dziecko jeszcze w łonie matki. Wskazania - złe wyniki badań nieinwazyjnych, wiek, obciążenie rodzinne, urodzenie wcześniej dziecka z wadą
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

kamu2

Ja miałam badanie przezierności karkowej,teraz lekarze w większości wykonują je rutynowo,nawet nie mówią że to jest to badanie,moja lekarka mi nie powiedziała,sama się domyśliłam jak tak mierzyła i mierzyła,zapytałam czy to jest to badanie,powiedziała że tak.Często jak w tym badaniu jest coś nie tak to wysyłają dalej.Jestem jak najbardziej za takimi szczegółowymi badaniami,gdyż jak napisała Vobi pewne wady można leczyć już w łonie matki
prawdziwa kobieta jest jak herbata: mocna i gorąca, jak posłodzisz-słodka, jak nie posłodzisz to pij kurwa gorzką!

vobi

Kurcze, mam zgryz... mielismy kilka dni temu badanie przeziernosci karkowej i lekarka stwierdzila ze nic nie budzi jej niepokoju, kosc nosowa wystepuje, ten wspolczynnik dla kosci grzbietowej w normie. Nastepna wizyta za miesiac, to chyba badanie polowkowe juz bedzie. Ja wyszlam z zalozenia, ze jesli lekarka nie widzi nic niepokojacego, to nie robie na razie zadnych dodatkowych badan. A maz jednak chcialby zebysmy malucha przebadali "na kazda strone". Na test podwojny/potrojny i tak juz za pozno, ale pomyslalam czy moze nie zrobic dodatkowego USG 3D u innego lekarza, tak dla konsultacji. Tylko nie jestem przekonana, czy to USG 3D faktycznie pozwala dokladniej zbadac dziecko, czy to raczej "zabawa" dla rodzicow. Robilyscie/planujecie badanie USG 3D? Myslicie ze warto?

twinnie77

Cytat: vobi w 06 Cze 2008, 12:15:30
Nastepna wizyta za miesiac, to chyba badanie polowkowe juz bedzie.

Połówkowe to ok 20-22 tydzień.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

twinnie77

vobi, my byliśmy w 21 tygodniu u cenionego lekarza, który ma bardzo dokładne usg (ale to zwykłe) i jest specjalistą od wad genetycznych. Stwierdził, że nie ma żadnych zastrzeżeń. Więc mam nadzieję, że dzidziuś będzie zdrowy.
Nie znam się na usg 3D, bo tego nie robiliśmy. Dobry lekarz z dobrym sprzętem odnajdzie nieprawidłowości bez tego.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

gioseppe

#20
Cytat: jusia79 w 25 Kwi 2008, 12:20:03
no ja mam właśnie 12 tydzień, wg OM(która zaczęła się 1.02), to 12 tydzień dziś sie kończy, chociaż już sama nie wiem, który to tydzień, bo wg USG robionego 04.04.(wówczas był to 10 tydzień i 2
jusia do tego testu tygodnie liczy sie wg OM

mi lekarz wlasnie zaproponowal zrobienie TESTU PODWOJNEGO (czyli ten test pappa);
w 13 tyg

Z tego co pytalam, test jest nieinwazyjny, robi sie USG i przy tym badanie krwi i potem porownuje sie jakies czynniki, ktore pozwalaja ustalic czy jest jakies prawdopodobienstwo chorob czy nie.
Na razie nie zdecydowalismy czy go robimy czy nie. Mamy sie zastanowic i powiedziec przy USG.

a tak z ciekawosci, orientujecie sie ile kosztuje to badanie?
mnie poinformowano, ze 70 kosztuje raport a koncowa cena zalezy od tego jakie wskazniki zaznaczy lekarz przy badaniu krwi.. tak jakby nie mogli powiedziec od razu :)

ktora z Was robila ten test?
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

gioseppe

Cytat: twinnie77 w 06 Cze 2008, 12:27:07
Nie znam się na usg 3D, bo tego nie robiliśmy. Dobry lekarz z dobrym sprzętem odnajdzie nieprawidłowości bez tego.
znajoma robila i bardzo poleca

Cytat: konwalia w 25 Kwi 2008, 11:21:28
Tylko trzeba się wstrzelić ok 12 tygodnia.

mi powiedzieli, ze PO zakonczeniu 12 tygodnia moge sie zglosic
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

marax

no chyba zbytnio sie nakrecacie -skoro lekarz mowi ze ejst dobrze to trzeba mu wierzyc,a jezeli nei ufasz swojemu lekarzowi to go zmien a takeigo skakania z kwaitka na kwaitek jeszcze nic dobrego dla corego nie wyniklo. odpowiedzcie sobie najpierw na pytanie czy jezeli w tych wszytkich badanich wyszloby ze dziecko obarczone jest wada genetyczna to usunelybyscie ciaze ?? owszem czesc wad sie operuje ale znaczna wiekszosc to decyzja usowam lub nie.USG 3D no mozna wiecej zobaczyc tylko nie wiem czy to za duzo zmieni.

vobi

maraxela, kur...a nie przesadzaj!  >:D Znasz wiecej lekarzy ode mnie, wiec chyba nie wmowisz mi, ze wszyscy lekarze sa doskonalymi specjalistami! Nie wiem, moze sie w odnosnie dziecka niepotrzebnie nakrecam, ale - abstrahujac tutaj od ciazy i badan - akurat w konsultowaniu jakiejs diagnozy z innym lekarzem nie widze nic dziwnego. Gdybym pare lat temu nie skonsultowala diagnozy jednego konowala z innym, chodzilabym teraz o kuli. A brak takiej konsultacji lat temu kilkanascie = w moim wypadku ograniczona ruchomosc lokcia. Wiec badz laskawa nie pier...c glupot o "zaufaniu do lekarza" czy "skakaniu z kwiatka na kwiatek"!!!!!!!

marax

Najlepiej jest wybrac poleconego lekarza i miec do neigo jakies zaufanie a jak czujesz ze go nei masz to zmienic lekarza.ciaze powinien prowadzic jeden lekarz a nie 5.pacjetki pozniej chodza od jednego do 2 jeden im powi ze sa w 20 tyg inny mowi ze to 22 -pozniej taka sama nie wie co ma myclec i o co chodzi.jeden lekarz zaleci jedna rzecz inny inna i same stresy wynikaja tylko z tego.pozniej dochiodzi do sytuacji ze pacjeci biora 3 leki o tym samym skladzie tylko inej nazwie.to samo z usg -to badanie ejst bardzo subiektywnem .USG 3d statnio wszytscy sie tak tym zachwyd\caja a sa badania ze to ma niekozystny wpyw na plod-ze podwyzsza tem w macicy i zetrzeba uwazac na czas badania.jezeli chodzi o badania gen -zanim je zrobicie odpowiedzcie sobie na pytanie czy jezeli wyszloby ze dziecko ma zespol dawna czy inny -czy usunelybyscie ciaze-jezeli tak robcie badania -jezeli nie nie ma sensu sie stresowac