Alkohole, alkohole...

Zaczęty przez importerka2008, 15 Kwi 2008, 11:19:41

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mika

ja napisałam wyżej o winie

importerka2008

Cytat: dagi81 w 15 Kwi 2008, 12:53:55
Cytat: Kasia w 15 Kwi 2008, 12:47:03
a z winem to kompletnie nie wiem ile i jakiego ???
ja tez nie wiem, więc wszelkie sugestie mile widziane ;)

Nie wiem co lubicie, ale my wybraliśmy dwa rodzaje (białe i czerwone, oba półsłodkie, pyszne). Nazwy podałam w pierwszym poście.

dagi

#27
dziewczyny przejrzałam te wina przez Was podane i czy one nie są za słodkie? Tzn. do deserów mogą być ale do obiadu to chyba lepiej jakieś półwytrawne?

hmm jednak to różowe jest półwytrawne
url=http://www.przewodnikmp.pl] Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
[/url]

mika

moje były półwytrawne, blossom hill mimo że jest półwytrawne to jest takie bardzo owocowe bo ono jest chyba z aromatem melona o ile dobrze pamiętam ale jest bardzo smaczne

importerka2008

Cytat: dodaa84 w 15 Kwi 2008, 13:01:00
chyba powinniście podać półwytrawne. półsłodkie jest przecież do deserów. :)

Pijący wino w naszych rodzinach uznają wyłącznie zasadę:
"Wino ma mi smakować, nie ważne czy wg zasad pasuje, czy nie".

A najbardziej smakują im półsłodkie. Ślub jest dla nas, wesele dla gości, więc...

dagi

Pewnie, że gościom ma smakować, więc jeśli wiesz, że większośc woli półsłodkie to nie ma problemu.
Ja przyznam, że kiedyś lubiłam głównie półsłodkie a półwytrawne to tylko jakieś delikatne ale teraz mi się jakoś smak zmienił i skłaniam się właśnie ku półwytrawnym,
Ja u siebie planuję więc i takie i takie :) jak zostanie to na pewno się nie zmarnuje  :P
url=http://www.przewodnikmp.pl] Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
[/url]

Tulipanna

My stawiamy na wino- polwytrawne lub wytrawne, czerwone biale i rozowe- do wyboru.
Piwo tez bedzie, taki jest tu obyczaj. Piwo pija szczegolnie ci goscie, ktorzy potem maja prowadzic samochod ze spiewajacymi pasazerami  ;)
Wodka tez bedzie- nasze rodziny nie sa wielkimi fanami, ale na weselu chetnie sprobuja.

marlen_ka

3 kegi piwa chyba jestem kompletną ignorantką w tych sprawach, bo nie wiem co to znaczy-- kegi :-[
ja nie piję piwa, bo go nie znoszę, także nie śmiejcie się ze nie wiem o co chodzi ;D   

a jaką wódkę kupujecie? bo teraz jest tyle podrobionej wódki w obiegu, że strach coś kupić, żeby sie nie przejechać. my mielismy brac pana tadeusza, ale nas nastraszyli znajomi, że oprócz finlandii, sobieskiego, smirnoffa to jedna z najczęsciej podrabianych wódek. dlatego myślimy teraz o luksusowej (podobno jej tak nie podrabiają).

Kasia

#33
marlen_ka  no kegi to na bank widziałaś na reklamie heinekena

taka dość mała beczka piwa - kilka piw :)

Kasia

o taki
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marlen_ka

#35
aaaaaaaaaaaaaaaa ;) już będę wiedzieć

a skoro o piwie mowa to od razu polewam :D

zwierzatko_mojej_mamy

a propos piwa - to tak jak Kasia mowi - bylismy na weselu w sierpniu - upal jak cholera, wesele w plenerze, nad woda i wszyscy mlodzi sie rzucili na piwo i za godzine - zonk - piwo sie skonczylo... ;) bylo nam dosc smutno ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

konwalia

A my mamy tylko obiad i tylko wino, raczej czerwone półwytrawne, dwa gatunki, butelka na 2-3 osoby.
I jeszcze "szampan" na powitanie :)

kamelia04.08.2007

wódki jest od cholery i ciut-cuit, wręcz może taka ilosc kusic obsługę.

Reszty alkoholu wystarczy też w zupełności
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

wrobelek0403

ja bym jeszcze dodała po butelce napitków "drinkowych" - gin, rum, tequila, campari oraz jakiś koniak lub chociaż brandy - ale ja juz słusznie podniesiono - wszystko zalezy od gosci :)
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

lenka27

napiszę tak - u mnie planujemy tylko wódkę i wino, jak wyjdzie nie mam pojęcia
a z piwa rezygnujemy przede wszystkim dlatego, by nie mieszać - bynajmniej nie chodzi nam o jakieś alkoholowe ekscesy, które po wódce jak najbardziej również zdarzyć się mogą, ale o czyste rigoletto
a kieruje nami doświadczenie - właśnie po weselu na którym było i pivko i wódka:)
lenka

fasolka1980

My mieliśmy wódkę - około 05 na głowę, ale sporo zostało. Było tez wino czerwona i białe (Carlo Rossi). Chyba po 15 butelek, po kilka butelek whisky i martini. Wino szło głównie białe  - dobrze schłodzone. Wódki trochę zostało, więc rozdaliśmy i mamy jeszcze zapas. Z whisky bardzo dobrze poradzili sobie mój ojciec i mąż :D :drunk:

Na drugi dzień był gril na powietrzu i upał 40 stopni, więc piwo poszło w hurtowych ilościach ;D

ze_nitka

My planujemy butelkę wina na parę (plus pół litra wódki na tę samą parę). WIno w 4 rodzajach: białe półslodkie, czerwone półsłodkie, białe półwytrawne, czerwone półwytrwane... różne wina ludzie lubią, niech piją co lubią... Ale pewności do ilości alkoholu to nie mam niestety...

importerka2008

Cytat: fasolka1980 w 16 Kwi 2008, 08:42:25
Na drugi dzień był gril na powietrzu i upał 40 stopni, więc piwo poszło w hurtowych ilościach ;D

I chyba tak też zrobimy. Piwo wystawimy dopiero w niedzielę po obiedzie dla najbliższych. Macie rację, nie ma co mieszać. Jeśli piwa nie będzie to znajdą sobie inny alkohol, a jeśli będzie to na pewno znajdzie się jakiś amator i nie wiadomo jak się skończy.

xbozenkax

To ja Was chyba zszokuje...u nas na 130 dorosłych osób- wesele jednodniowe - kupiliśmy 240  0,5l Pana Tadeusza:)
W tym jest wódka na bramy.Stawiamy na zasade- że lepiej więcej niż miałby braknąć . A jak zostanie to przecież nie wyparuje. A uważam , że wesele to jednak impreza całonocna i wypija się naprawdę sporo a tego tak się nie odczuwa.
Ale kompletnie nie wiemy ile wina kupić...
Z piwa rezygnujemy całkowicie.

kffiatek

Ja mam w cenie menu 0,5 l wódki na parę i nie zamierzam wiele więcej dokupywać. Wnioskuje z doświadczenia na weselu mojej siostry- wtedy na 90 osób było 90 0,5l butelek wódki, 30 butelek wina i 50 litrowa beczka z piwem. Wódki została prawie połowa, wino dobieraliśmy jeszcze z karty bo zabrakło, piwo skończyło się dokładnie o 6 rano :)

Na swoim weselu wezmę pewnie podobne ilości, odpowiednio do ilości gości :) Może troszkę mniej piwa, bo to wrzesień a nie czerwiec i nie będzie tak ciepło.

Agaaa

Cytat: Kasia w 15 Kwi 2008, 12:47:03
my planujemy kupić tylko wódkę i wino

wódkę po 0,5l na głowę





a z winem to kompletnie nie wiem ile i jakiego ???



dokladnie tak jak my wódka po flaszce 0,5 na glowe plus wino.

Kasia ja na ok 120 osob licze 20 butelek białego i 15 czerwonego, zastanawiam sie czy nie za mało..
Towarzystwo bardziej winkujące ale tak jak napisałaś ludzie na weselach chetniej po wódke sięgaja..
Piwa nie zamwiam bo dla mnie to malo weselny trunek...Zastanawiałam sie czy beczki przy wiejskim stole nie posawić ale zdecydowalismy sie na bimber jednak..

Agaaa

Cytat: xbozenkax w 16 Kwi 2008, 09:57:09

Stawiamy na zasade- że lepiej więcej niż miałby braknąć .


dokladnie...moja kumpela na 80 osob kupiła 15 flaszek bialego i chyba 10 czerwonego...zabraklo, musiała dokupic od restauracji za 80 zł za butelke..lepiej nie ryzykowac...lepiej zeby zostało...przeciez sie nie zmarnuje;)

magdarynka

My na 60 osob mamy dokladnie 100 0,5 i 21 butelek wina. Wprawdzie spora czesc gosci preferuje tylko wodke to i tak nie wiem czy nie za malo wina
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

dragonfly

u nas: 120 osob, wesele plus poprawiny:
120 butelek Pana Tadeusza
30 but czer wytrawnego wina
20 but bialego wina
5 but Jack Daniels
5 but Gin'u
5 but Bacardi
5 but Tequili
+ piwo beczkowe ale na drugi dzien (wielkie grilowanie;) )
Polowa gosci to Brytyjczycy