jusia79 dołącza do grona ciężarówek ;)

Zaczęty przez jusia, 19 Mar 2008, 12:32:34

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

brawurka

ja np zawsze miałąm przy sobie mentosy lub tic taki miętowe i pomagało, mdłości mijały

jusia

no ja piję dużo mięty i unikam jedzenia, czasem nawet patrzeć nie mogę
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

nionczka

Po piwku dziewczyny dostalyscie za te mdlosci!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zuzia

Cytat: jusia79 w 20 Mar 2008, 12:33:30
nionczka ja to mam bardziej mdłości niż wymioty (do wymiotów staram się nie dopuszczać ;, bo wtedy to by było ze mną kiepściutko, takie torsje rozstrajają mnie zupełnie), moja koleżanka, która w lipcu spodziewa się bliźniaków w pierwszym trymestrze schudła 7 kg!, bo mdliło ją wszytko chyba oprócz suchej bułki i naparu z mięty ;)
a czy ona nie ma na imię Joanna?

jusia

Cytat: zuzia w 20 Mar 2008, 13:01:12
Cytat: jusia79 w 20 Mar 2008, 12:33:30
nionczka ja to mam bardziej mdłości niż wymioty (do wymiotów staram się nie dopuszczać ;, bo wtedy to by było ze mną kiepściutko, takie torsje rozstrajają mnie zupełnie), moja koleżanka, która w lipcu spodziewa się bliźniaków w pierwszym trymestrze schudła 7 kg!, bo mdliło ją wszytko chyba oprócz suchej bułki i naparu z mięty ;)
a czy ona nie ma na imię Joanna?
nie, Kasia ;)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

zuzia

Cytat: jusia79 w 20 Mar 2008, 13:08:40
Cytat: zuzia w 20 Mar 2008, 13:01:12
Cytat: jusia79 w 20 Mar 2008, 12:33:30
nionczka ja to mam bardziej mdłości niż wymioty (do wymiotów staram się nie dopuszczać ;, bo wtedy to by było ze mną kiepściutko, takie torsje rozstrajają mnie zupełnie), moja koleżanka, która w lipcu spodziewa się bliźniaków w pierwszym trymestrze schudła 7 kg!, bo mdliło ją wszytko chyba oprócz suchej bułki i naparu z mięty ;)
a czy ona nie ma na imię Joanna?
nie, Kasia ;)
oki. w takim razie poza imieniem wszystko sie zgadza :D :D :D

riannka

jusia!!!!
spóźniona dotarłam do wątku
gratuluję i trzyma kciuki żeby dzidzia zdrowo rosła!!!!!!!!

bozena.dp

jusia gratuluję raz jeszcze :) i strasznie się cieszę :) życzę spokojnej ciąży i żeby wszystko było dobrze :)


gdziezby

Nawet świnka może wejść na drzewo kiedy jest chwalona.

Kata

Gratulacje i dużo dobrego do kwadratu (bo na dwoje  :) ) Wam życzę
Pozdrawiam

Kata

mary

dziwnym sposobem trafiłam na ciążową podstrefę, więc gratuluję Ci, Jusia bardzo!
Niech to będzie dla Ciebie piękny czas oswajania się z dzieckiem :)


jusia

hej, hej! ostatnie doniesienia z frontu: zaczęły się kłopoty! wczoraj dostałam plamień, no i dziś koniecznie udałam sie do lekarza, zarówno wyniki badań, jak i plamienia potwierdziły niski poziom progesteronu, dostałam leki na podtrzymanie, no i nie ukrywam, że mam niezłego cykora, boję się wstać z łóżka, no i nie wiem co będzie z powrotem do pracy, bo szczerze mówiąc to leżakowanie w domu trochę mnie już nudzi...   
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

gatka2804

To trzymaj się zdrowo. W takiej sytuacji lepiej leżeć. Ja co prawda nie miałam podobnych kłopotów, ale koleżanka jest na podtrzymaniu niemal od samego początku ciąży. Jeśli lekarz jej nie kieruje do szpitala leżeć to ma bezwzględny nakaz leżenia w domu. I to takiego całkowitego leżenia - wyjście tylko do łazienki. Chyba to i tak lepiej niż leżeć w szpitalu.

Mam nadzieje, że u Ciebie nie będzie to aż tak radykalne, lepiej chyba jednak poleżeć, i nie martw się pracą. Teraz nie ona jest ważna. Życzę cierpliwości i miłego leniuchowania

nionczka

Cytat: jusia79 w 27 Mar 2008, 10:37:41
hej, hej! ostatnie doniesienia z frontu: zaczęły się kłopoty! wczoraj dostałam plamień, no i dziś koniecznie udałam sie do lekarza, zarówno wyniki badań, jak i plamienia potwierdziły niski poziom progesteronu, dostałam leki na podtrzymanie, no i nie ukrywam, że mam niezłego cykora, boję się wstać z łóżka, no i nie wiem co będzie z powrotem do pracy, bo szczerze mówiąc to leżakowanie w domu trochę mnie już nudzi...   

Jusia, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. Sciskam Cie mocnoooooo! Trzymam kciuki!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

riannka

Jusia,
trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, a problemy chwilowe!

jo_miekka

Jusiulka, leż sobie spokojnie. Będzie dobrze. Teraz często zdarzają się takie ciężkie początki ciąży, ale potem wszystko się układa. Głowa do góry!
Ja mocno z Tobą :)

foszek

jusia79, wszystko bedzie dobrze, lepiej posluchaj lekarza, moze wystarczy polezec pare dni w lozeczku a pozniej juz bedzie lepiej, wszystko wroci do normy i bedziesz mogla wrocic do pracy.
Trzymaj sie  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Kasia

jusia pal licho nudzenie się

dla szkraba warto pocierpieć :)


didi_loczek

Jusia, polez sobie spokojnie, odpoczywaj, poczytaj ksiazki na ktore mialas ochote a brakowali Ci czasu....
bo jak mowia dosiadczone mamy pozniej bedzie taki zapie..... ze zaladowac nie bedzie czasu :)
Glowa do gory!

zuzia

jusia79
głowa do góry! będzie dobrze.

A że siedzenie w domu jest straszne to i ja wiem. Jak mialam uraz kręgosłupa i nie mogłam chodzić to mało kręćka nie dostałam. Nadrobilam zaległości w czytaniu i obaliłam mit, że gospodynie domowe to tylko w TV się gapią - nic nie ma w TV w ciągu dnia :D
Ale nic się nie martw. Zagoń męża do jakiejś wypożyczalni DVD i tyle.

kotabma

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

kamu2

Jusia odpoczywaj i nie martw się na zapas,chociaż wiem że to trudne.W ciąży często zdarzają się plamienia i trzeba brać leki .Pocieszające jest to że nie musiałaś iść do szpitala.Moja koleżanka była od samego początku na podtrzymaniu,2 razy w szpitalu leżała.A 2 tyg temu urodziła ślicznego chłopczyka.
prawdziwa kobieta jest jak herbata: mocna i gorąca, jak posłodzisz-słodka, jak nie posłodzisz to pij kurwa gorzką!

mika

Jusiulko nic nie rób tylko leż do góry kołami :) z maleśstwem będzie dobrze, trzymam mocno kciuki