Niezbędnik Eleganckiej Kobiety

[mika]

Golinda ta stalowa ołówkowa spódnica z h&m to za ile i w którym h&m kupiona?? masz fotos??

[golinda]

Mika, kupiłam ją w Arkadii, chyba coś koło 100zł (poniżej) kosztowała
foto póki co nie mam, ale spróbuję cyknąć w domu

[elve]

Simple i Solar to jeszcze przez jakiś czas za wysokie progi... Spódnicę kupiłam w Zarze (tyle że za kolano). W H&M upatrzyłam sobie zielony żakiet, ale nie umiałam się zdecydować.
Wynik dzisiejszego oczekiwania na wizytę u lekarza: brązowe spodenki (Reserved), zakolanówki czarno-brązowe i brązowe czółenka z Ryłko.
Teraz przydałyby mi się golfiki, najelepiej czerwony, zielony lub pomarańczowy. Ma ktoś pomysł?

[elve]

podciągam sobie

[golinda]

do niezbędnika zaliczę czarne spodnie rurki z takiego połyskliwego materiału (coś jak grubsza satyna, ale to co innego jest) - mam i są piękne i bardzo eleganckie, a przy tym sexy!

[tachogti]

Niezle olowkowe spodnice sa w Orsayu w niezlych cenach ja nabylam dwie ostatnio
Do wszytskiego co dziewczyny napisaly dodam jako ze zyjemy w Polsce gdzie bywa zimno:
Dobry, cieply, elegancki sweter pasujacy i do spodni i spodnicy, nie mowie ze zaraz kaszmir ale wiadomo o co chodzi.
Druga rzecz - eleganckie skorzane, dobrej jakosci  rekawiczki ( mam na ich punkcie fiola), najlepiej pasujace do torebki albo szala
Jako naukowiec i elegancka kobieta powinnas miec skorzany elegancki piorniczek i dobrej jakosci pioro i dlugopis - ludzie na to cholernie patrza, szczegolnie jak zaliczenia wpisujesz

[elve]

tachogti co to to nie... lekarze nagminnie mi długopisy kradną, pióra nie będzie 

do Orsaya się wybiorę 

[mayagaramond]

W mango widzialam dzis olowkowe spodnice, ale ich za bardzo nie ogladalam.

[adrianna79]

moj maz uwaza ze kazda elegancka kobieta powinna miec elegancki zegarek.

[salsa]

do niezbędnika zaliczę czarne spodnie rurki z takiego połyskliwego materiału (coś jak grubsza satyna, ale to co innego jest) - mam i są piękne i bardzo eleganckie, a przy tym sexy!

powiedziałabym, ze czarne spodnie tak, jednakże nie ograniczyłabym sie do jedego fasonu - w rurkach wiele osob z biodrem wyglada kiepsko i lepszy jest inny fason - rurki są w zasadzie  tylko na super szczupłe, mało lub bez biodrowe osoby.

bardziej eleganckie będa tez z mało połyskliwego materiału, ale za to z kantem

[salsa]

elve-polecam Ci  przejsc sie na zakupy do Aggi (Twoj Stroj) niedostępny nigdzie poza Krakowem - piękne rzeczy z dobrych tkanin za rozsądne ceny duzo eleganckich ciuszków
oraz Yoshe - drożej, ale tez doprzezycia, ciekawe wzory, krotkie serie i na prawdę boskie materiały

[Kasia]

dla mnie rurki są bardziej eleganckie
a że ktoś nie ma figury .... no cóż
też jej nie mam ... ale i tak uważam że fajne rurki są the best

[gioseppe]

o tak, yoshe jest super
ale wg mnie troche drogie

[golinda]

do niezbędnika zaliczę czarne spodnie rurki z takiego połyskliwego materiału (coś jak grubsza satyna, ale to co innego jest) - mam i są piękne i bardzo eleganckie, a przy tym sexy!

powiedziałabym, ze czarne spodnie tak, jednakże nie ograniczyłabym sie do jedego fasonu - w rurkach wiele osob z biodrem wyglada kiepsko i lepszy jest inny fason - rurki są w zasadzie  tylko na super szczupłe, mało lub bez biodrowe osoby.

bardziej eleganckie będa tez z mało połyskliwego materiału, ale za to z kantem

nienawidzę spodni z kantem! całe szczęście mogę sobie pozwolić na wszelkie rurki - od weekendowych jeansów do tych eleganckich - a biodra mam - normalne

[zwierzatko_mojej_mamy]

ja tez nie lubie spodni z kantem z diametralnie innego powodu dla mnie wygladaja one tylko dobrze wtedy, gdy kant jest widoczny od kosci biodrowej az do stopy - u mnie niestety udziska rozpychaja zaprasowanie i kant znika od pasa do kolana i tam sie znowu pojawia fuuuuj

[salsa]

hmm, no oczywiscie , że rurek nie prasuje w kanty, jeansów tez nie
mam na myśli klasyczne spodnie garniturowe, tu musza byc kanty (nie cierpie jak komuś wiszą smętnie nogawki) tym bardziej ze to spodnie do obcasów, są dłuższe tak zeby zakryły obcas-niezaprasowane wyglądają okropnie i poszerzają nogi

Kasia - ja wyznaję zasadę, ze elegancki strój to nie tylko dopasowany do okazji ale również do sylwetki, figury
zasada: "com miała tom wdziała, bo modne"  nie przemawia do mnie
śmieszą mnie laseczki w rurkach, które nie maja do tego figury, niestety to trudny fason.

Golinda - a gdzie Ty masz te biodra, chyba w szafie je chowasz-kochana, Tyś bioder chyba nie widziała (chetnie oddam CI moje a wezmę Twoje)

[salsa]

o tak, yoshe jest super
ale wg mnie troche drogie

mam od nich płaszczyk kaszmirowy, ktory jak na jakosc  był wrecz taniochą, dwie sukienki takie "lepsiejsze" cenowo też do przezycia - fakt, ze jak na kupowanie ciągle to drogo, ale raz na ruski rok, to mozna - bardzo dobra jakos rzeczy i ciekawe wzory 

[golinda]

Golinda - a gdzie Ty masz te biodra, chyba w szafie je chowasz-kochana, Tyś bioder chyba nie widziała (chetnie oddam CI moje a wezmę Twoje)

no te 91cm przy 65cm w pasie to chyba coś jednak jest

[Kasia]

salsa ja mam taką figurę że niewiele ciuchów na mnie dobrze wyglada
wiec jakbym miała patrzeć w czym mi jest dobrze to bym musiała zakwestionować wszystkie, uchodzace za eleganckie, ciuchy.


Mimo iż szpilki nie dla mnie dalej uwazam je za eleganckie.