co teraz fajnego czytacie? co ostatnio czytalyscie?

[magdarynka]

MENDOZĘ KOCHAM:)

Wiśniewskiego szczerze nie cierpię od czasów tej durnej książki Samotności w sieci.

Dzieki Salsa za wypowiedzenie glosno moich uczuc do tego pana, piwko ci stawiam ja nic

nienawidze tej ksiazki. Pol uniwerku sie nia zachwycalo, a jedna z lasek znala go osobiscie i chyba pracowala nad scenariuszem do filmu...Dla mnie bylo ta ksiazka u d**maryni silaca sie na filozofowanie.   

jak dla mnie belkot

[sznapkowa]

Ja jestem w trakcie:"Jedz, módl sie i kochaj" E.Gilbert - niezła:)

Dobra książka. Mnie się podobała.

[zwierzatko_mojej_mamy]

magdarynka15, maya o samotnosci w sieci to juz bylo burzliwe obrady

[zwierzatko_mojej_mamy]

a nawet sie pochwale, ze to ja zaczelam na watku o ulubionych ksiazkach - polecilam ja w ramach najwiekszej podlosci:

http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,258.30.html

[calla]

Dziewczyny zgadzam sie z Wami, ze "Samotnosc w sieci" to takie pitolenie nie wiadomo o czym, ale te dwie jego ksiazki, o ktorych pisalam wyzej, sa zupelnie inne i o czyms innym.
Poczytajcie recenzje chociazby na merlinie.

Oczywiscie kazdy ma prawo do swojego zdania i nie zamierzam narzucac Wam swojego :-)

[salsa]

Samotnośc to taki stek bzdetów i pieprzenia kotka, ze nie wiem co by sie musiało stać, żebym chciała sięgnąć po jego kolejna książkę:) sorrki Calla

[calla]

Samotnośc to taki stek bzdetów i pieprzenia kotka, ze nie wiem co by sie musiało stać, żebym chciała sięgnąć po jego kolejna książkę:) sorrki Calla

Nie masz za co przepraszac :-) To jest Twoj wybor.

[aja]

aktualnie " Na barykadach Warszawy"

[rubin04]

ciotka julia i skryba - M.V. Llosa Podobało mi się - bardzo lekkie, zabawne  i przyjemne Super sie czyta.
Teraz zakupiłam "PANTALEON I WIZYTANTKI" ale jeszcze nie zaczłęlam.

[rilla]

Ken Follet "Filary Ziemi"... trzy dni wyciete z zycia ale super historyczna saga

[jo_miekka]

ciotka julia i skryba - M.V. Llosa Podobało mi się - bardzo lekkie, zabawne  i przyjemne Super sie czyta.
Teraz zakupiłam "PANTALEON I WIZYTANTKI" ale jeszcze nie zaczłęlam.

M.V. Llosa to mój ulubiuony autor iberoamerykański.
Inne książki sa powazniejsze niż "Ciotka Julia...", ale też godne przeczytania. Zwłaszcza: "Wojna końca świata"

[rilla]

hm ja mam wlaśnie "ochote" i przeczytanie coś iberoamerykańskiego...

[jusia]

ciotka julia i skryba - M.V. Llosa Podobało mi się - bardzo lekkie, zabawne  i przyjemne Super sie czyta.
Teraz zakupiłam "PANTALEON I WIZYTANTKI" ale jeszcze nie zaczłęlam.

M.V. Llosa to mój ulubiuony autor iberoamerykański.
Inne książki sa powazniejsze niż "Ciotka Julia...", ale też godne przeczytania. Zwłaszcza: "Wojna końca świata"

moj tez, moj tez

ja uwielbiam literature iberoamerykanska

rubin Pantaleon jest fajowy, ale "Wojna końca świata" powala, no i chyba najtrudniejsza, a moze tylko najbardziej zawiła jest "Rozmowa w katedrze"...a ostatnio co On wydał? a juz wiem "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" może być, ale to nie jest niestety juz ten stary wielki Llosa... 

[jo_miekka]

"Szelmostwa..." no właśnie... do przeczytania, ale porównując z poprzednimi, to po prostu bajeczka...
jeszcze "Święto Kozła" było niedawno, nie czytałam

[szelma]

Ja też akurat w klimatach iberoamerykańskich - czytam sobie Isabel Allende "La casa de los espíritus" (Dom duchów po polsku). Baaaardzo polecam, acz do końca jeszcze mi trochę zostało

[goga]

szelma świetna książka - a widziałaś film ?? tylko miał tytuł "dom dusz"

[szelma]

Nie, jeszcze nie - nawet nie wiedziałam, że jest - ale jak gdzieś znajdę, to na pewno obejrzę

[rilla]

ja widziałam film:) książkę keidyś szukałam w bibliotece ale nei znalazłam..

to opowieść o kobietach z jedego roku hm Alba, Bianca... dobrze mówię? 

[goga]

ja widziałam film:) książkę keidyś szukałam w bibliotece ale nei znalazłam..

to opowieść o kobietach z jedego roku hm Alba, Bianca... dobrze mówię? 

no raczej nie - to  opowieść o rodzinie Estebana Trueby, o pokoleniach kobiet, które go otaczały, o jego dzieciach i wnukach.

[rilla]

aż znajde w necie  bo chyba jednak o to samo mi chodzi:) albo i nie...
a Truebe grał Irons... ale ja kojarzę ten film po kobietach... meryl strep, winona ryder, glen glose, vanessa redgrave

[goga]

tak to to samo, ale nie jarze "z jednego roku"- może dlatego się nie dogadałyśmy   aktorzy się zgadzają - film daaaaaaaaaaawno w tv był

[rilla]

a Blanca miała na koncu córeczkę ALbe:)

[goga]

już nie pamietam jej imienia - ale jak tak mówisz to na pewno

[sweedee]

autorka "Domu dusz" jest Isabel Allende, o ile się nie mylę  ???
a ja wczoraj skończyłam "Miłość Peonii" i nie ma nic na dzisiaj  :'(

[jo_miekka]

A teraz mam chrapkę na nowego Kuczoka ("Senność") i "Czarny Ogród" M. Szejnert.

A co w ogóle o Kuczoku myślicie?