Przed podpisaniem umowy w Madonnie... I po podpisaniu!

[mignon]

Dziewczyny, zamierzam w poniedziałek podpisać umowę w Madonnie, ale mam jeszcze parę wątpliwości,których pani w salonie mi niestety nie rozwieje.
Sukienka jest raczej z niższej półki cenowej i nie stanowi to dla mnie problemu, jednak panie w salonie doliczają mi kasę za wszystko. Za welon mgiełkę - 400 zł (a dziwne, że welon do Nalona zaproponowały za 550). Rozumiem, że skoro sukienka jest tania jak na Madonnę, to nie mam co liczyć na gratisy, jednak kiedy zapytałam o właśnie taki welon,którego najdłuższa część jest odpinana (o takim pisała Kasia),pani powiedziała, że przecież mogę sobie agrawką podpiąć  ???
Do tego osobno policzą mi za wszycie miseczek od stanika do sukienki. Też tak miałyście?
No i kiedy powiedziałam, że sukienka ma być gotowa na 14.08, usłyszałam, że pierwsza przymiarka dopiero na początu sierpnia...

I teraz moje pytania...
- pertraktować w sprawie welonu? że przecież mogą chyba sprowadzić taki odpinany z Wa-wy czy dać sobie spokój i zamówić na welony.pl jak radzono w osobnym wątku o welonach
- domagać się, by sukienka - skoro zamówię ją 10 marca - była w salonie 10 lipca i już wtedy ruszył proces przygotowania, żeby w razie czego (mam naturę katastrofistki) był jeszcze czas na poprawki i korekty?
- na ile można ingerować w te umowy?

Nie chciałabym wyjść w salonie na pieniacza i awanturnika, ale też dość mam bycia całe życie frajerką :-\

[zwierzatko_mojej_mamy]

slyszalam juz duzo na temat tych terminow w madonnie i u nich na pewno podalabym wsteczna date slubu - ja zamawialam w cymbelinie i plulam soie w brode, ze podalam prawdziwa, ale okazalo sie ze termin mam 31.05 slubu, a sukienka bedzie na 10.04 wiec tu mi salon zaimponowal. przy reszcie nie pomoge - u mnie miseczki i poprawki sa wliczone w cene

[inkageo]

Za welon cena straszna, niech się wypchają.. Przymiarka późno, jak sobie przypomnę, że przez miesiąc nie mogłam się zdecydować jakie kolczyki pasują, który stanik leży lepiej itd. to wydaje mi się, że dwa tygodnie to może być nerwówka..

[mignon]

No właśnie też mi się wydaje trochę późno. Ślub mam daleko od Poznania i najzwyczajniej w świecie powiem,że wcześniej wyjeżdżam do domu i też sobie tym samym datę odbioru przesunę.
Przerażają mnie jednak te ukryte koszty typu wszycie miseczek itp...

[inkageo]

Może napisz do głównej siedziby madonny i zapytaj czy pobierają opłaty za takie usługi Może krawcowa coś kombinuje i chce sobie dodatkowo zarobić.. Nie słyszałam jeszcze o takich dopłatach..

[mignon]

Dzięki, Inka. Mail wysłany, teraz czekam na odpowiedź.

[mary]

ja też nie słyszałam o dodatkowych kosztach za wszycie miseczek. Taki mail do głównej siedziby powinien załatwić sprawę. Chyba babki się "mszczą", za to, że mały zysk będą miały na Tobie.

[mignon]

Najchętniej rzuciłabym fochem i nie poszła tam wcale. Ale niestety na 40 mierzonych sukienek w tej czułam się najlepiej i podobałam sobie najbardziej. Ech...
Choć jak mnie wkurzą, to może swoje dobre samopoczucie i spokój przedłożę nad swój wygląd i kieckę :-/

[mary]

mignon, nie daj sobie odebrać radość z bycia PM. Bez względu na to ile kosztuje Twoja suknia jesteś ich klientką i mają o Ciebie dbać. Ciekawa jestem reakcji z siedziby głównej.

[martos82]

Ja nigdy nie bylam w Madonnie, wiec nie wiem jakie tam zasady obowiazuja, nie przypominam sobie jednak, zby ktorakolwiek dziewczyna zamawiajaca tam suknie mowila cos o dodatkowych oplatach.
Na razie pozostaje Ci tylko czekanie na odpowiedz.

[Kasia]

ja nawet5 słyszałam wersję że jak się kupi UŻYWANĄ kieckę (zakupioną w madonnie przez pierwszą włścicielkę ) na allegro to w Madonnie zrobią ZA DARMO poprawki.

welonu w tej cenie bym nie brała

dodatkowo wysłałabym kogoś aby zapytał sie w jakiej cenie jest ten welon jeżeli kupuje się go samego
koronkowe welony w Madonnie szyte przez Madonne kosztują 500-600zł
więc za mgiełkę to przesada
ja się zastanawiam czy nie robić welonu samodzielnie tak jak inka

[zuzia]

cena za welon - powalająca. Ja bym nie brała.
A co do poprawek - ja bym walczyła. w końcu płacisz za całość a nie za samą kieckę - samą kieckę to kupisz za połowę ceny na allegro.

[olgaaa1]

Ja zamawiałam suknie w Madonnie w Warszawie, moja suknia kosztowała 4090zł, ale dostałam 10% zniżki +welon dostałam gratis.
Suknie zamawiałam pod koniec lisotpada, suknia jest już w salnoie, ale na pierwszą przymiarkę idę dopiero 1 kwietnia (ślub 26 kwietnia) Pani powiedziałą, żę ich krawcowej wystarczy tylko kilka dni na poprawki, poza tym wiele PM, chudnie przez stres i może się okazać, że odbierając suknie tydzień, czy 2 przed śłubem wszystko jest ok, a w dziń śłubu suknia jest za dużą, dlatego sukie najlepiej odebrać 2, 3 dni przed śłubem. Jeśli chodzi o te miseczki za które każą Ci płacić, to chyba oszalały, walcz o swoje.

[mignon]

Widzisz, Olgaaa1, moja sukienka jest o tysiac złotych tańsza, więc nie spodziewam się gratisów i rabatów.Trudno.

Natomiast kwestia o miseczkach zostala powiedziana w przymierzalni,wiec nikt inny jej nie słyszał. Moze inka ma rację, spekulując, ze ktos chce wyciągnąć jakąś kasę na lewo. W każdym razie będę się dowiadywać. Poproszę też, by ktoś zadzwonił do poznańskiej madonny i jeszcze raz - jako nowy klient o wszystko wypytał...

Welon rzeczywiście sobie podaruję i poszukam w innych salonach.

[maadzia28]

Widac,ze welon kosztuje w zaleznosci od kosztu sukni. Klientki nie sa traktowane rowno. Jedne welon dostaja gratis,inne za 250zl..a od Ciebie chca az 400zl. Ja bym to wyjasniła. 400zl za mgielke to przesada!!! Faktycznie od ceny 550zl zaczynaja sie welony koronkowe ( moze nie takie dlugie..ale jednak z dodatkiem koronki). Twoja suknia nie nalezy do tanich, 3tys zl to duzo pieniedzy. Paniom w salonie sie chyba cos pomylilo! Odnosnie daty, zażycz sobie wczesniejszej przymiarki. Salon czeka na suknie max 4 miesiace,a dostaje czasem po trzech miesiacach.

[mignon]

No niestety zła wiadomość... Dostałam maila z centrali...

"Witam,

W odpowiedzi na Pani zapytanie pragnę wyjaśnić, iż prawdą jest, że za wszelkie dodatkowe usługi do których również należą miseczki oraz ich wszycie pobieramy opłaty. Nie pobieramy opłat za dopasowanie sukni do sylwetki."

Cholera jasna >

[rubin04]

moigon - welon zrób sama jak chcesz mgiełke -jak coś to Inka Ci powie co i jak  ona robiła sama i był super a koszt był mniej wiecej tyle co koszt materialu

A ile one chca za te wszyscie miseczek??
Moze warto zwrócić się do innej krawcowej jak te Madonny chca duzo..

[mignon]

Co do welonu to rzeczywiście zrobię go sama. Już gdzieś odgrzebałam wątek o welonach i filmik jak go zrobić, więc pewnie dam radę. W razie czego będę nagabywać Inkę.

Za miseczki niby nie chcą dużo, bo 40 zł, ale chodzi o sam fakt. W wielu salonach jest to usługa gratis, więc myślałam, że to jakieś poznańskie skąpstwo (sorry, wróbelku ). A tu się okazuje, że reguła i po prostu zdzierstwo

[dagi]

Ja niestety też miałam problemy z madonną. To chyba wynika z różnego podejścia Pań w salonie, jedna obiecywała mi wszystko za darmo a kolejna, że to nie możliwe... ale ja na szczęście poprosiłam od tej pierwszej wszystko na piśmie łącznie z możliwością zmiany sukni - niektóre forumki znają moje wypociny w tym temacie 

[mignon]

To może Dagi81 podpowiesz jak wygląda taka umowa, bądź podpowiesz, gdzie szukać Twoich wypowiedzi na temat MAdonny. Chętnie poczytam

[dagi]

Za miseczki niby nie chcą dużo, bo 40 zł, ale chodzi o sam fakt. W wielu salonach jest to usługa gratis, więc myślałam, że to jakieś poznańskie skąpstwo (sorry, wróbelku ). A tu się okazuje, że reguła i po prostu zdzierstwo

To już jakiś żart, płaci się za suknie ok. 3tyś a oni doliczają 40zł za wszycie miseczek, śmieszni są...

[Kasia]

ja bym spróbowała przejść się jeszcze raz i porozmawiać z inna sprzedawczynią

tam często jest tak że jedna mówi co innego niż druga

i może sie okazać że inna da c i rabat i wszczycie miseczek

[dagi]

To może Dagi81 podpowiesz jak wygląda taka umowa, bądź podpowiesz, gdzie szukać Twoich wypowiedzi na temat MAdonny. Chętnie poczytam

o tutaj: http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,1130.0.html
a tak w skrócie to ja już zamówiłam u nich suknię w zeszłym roku (bo niby jakaś promocja) i wtedy podpisałam z nimi normalną umowę o zakup sukni tylko zażyczyłam sobie żeby ta Pani co mnie obsługiwała dopisała wszystkie ustalenia ustne czyli np. welon gratis, bolerko dodatkowe gratis i możliwość zmiany sukni i jak zadzwoniłam do nich w tym roku to okazało się, że tamta Pani już nie pracuje i nowe nie chciały mi tego uznać mimo, że miałam to na piśmie i dopiero po rozmowie z kierownikiem wszystko udało się zakończyć po mojej myśli.

[zuzia]

jak zadzwoniłam do nich w tym roku to okazało się, że tamta Pani już nie pracuje i nowe nie chciały mi tego uznać mimo, że miałam to na piśmie i dopiero po rozmowie z kierownikiem wszystko udało się zakończyć po mojej myśli.

to już najzwyklejsze chamstwo! to co? z kim trzeba podpisywać umowy, żeby były przez wszystkich uznawane? rotacja pracowników to juz ich sprawa.

[mignon]

Dagi, postawiłam piwko. Widać, że twardym trzeba być a nie miętkim i wykłócać się o wszystko.

Twoja suknia jest piękna.