Sukienka na slub dla...8 latki!

Zaczęty przez rubin04, 06 Mar 2008, 15:04:55

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rubin04

Moje ukochane dziecko - bratanica - nie ma się w co ubrac na ślub ukochanej cioci czyli mój :)

Bratowa moja  - mama -chce jej coś kupić albo uszyć...
Macie jakos temat rozpoznany gdzie takich szukac??

No ipytanie drugie - jakie mozna dac zadania takiemu dziecku?
Chcę by się dobrze bawiła, czuła ważna wiec coś bym jej chcętnie przydzieliła :)

Jest dość wysoką, szczupłą i uroczą blondyneczką.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mika


rubin04

mika9983 A nie za duża na to?? Bo ja sama juz nie wiem.. I ona tak przed nami by szła? To chyba straszny festyn... Sama nie wiem...


Moze sypanie kwiatkami po wyjściu z kościoła??
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mika

zapytaj się jej czy chce nieść obrączki, bo może my nie wiemy że teraz dla dzieci w takim wieku to festyn, ale mi się wydaje że nie za duża

rubin04

mika9983 No słusznie, zapytam ja :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

nam bedzie niosl obraczki moj chrzesniak, jest po komunii, czyli chyba tez jakies 8 lat nie? :>
sam chcial niesc welon, ale dal sie przekonac do obraczek i jest bardzo dumny, bo 2 lata temy jego 12 letni obecnie brat niosl i teraz jego kolej ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

maroonbug

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 06 Mar 2008, 15:15:22
nam bedzie niosl obraczki moj chrzesniak, jest po komunii, czyli chyba tez jakies 8 lat nie? :>
sam chcial niesc welon, ale dal sie przekonac do obraczek i jest bardzo dumny, bo 2 lata temy jego 12 letni obecnie brat niosl i teraz jego kolej ;)

sooo cute! to jest cudowne jak latwo mozna sprawic, ze maly czlowiek sie bedzie czul super wazny i doceniony.

zwierzatko_mojej_mamy

maroonbug - no ja nie bylam w ogole przekonana do instytucji "noszowego obraczek" dopoki nie zobaczylam, jak sie ucieszyl ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

dragonfly

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 06 Mar 2008, 15:22:33
ja nie bylam w ogole przekonana do instytucji "noszowego obraczek" dopoki nie zobaczylam, jak sie ucieszyl
no ja mialam tak samo, mam bedzie niosla obraczki 5latka... myslelismy o jej mlodszym bracie, ale takie 2letnie cos, to mogloby nam zwiac, znajac zycie...;)

Anupka

rubin04, moim zdaniem wiek w takim wypadku nie gra specjalnej roli. W koncu to Twoj slub i Twoja chrzesnica, jesli jestescie zwiazane emocjonalnie, to to mowi samo za siebie.
Moja chrzesnica ma 11 lat. Wiem, ze bardzo jej zalezy, zeby jakos sie zaangazowac w moj slub, wiec zaproponowalam jej niesienie obraczek. Byla wniebowzieta i oczywiscie sie zgodzila. Oprocz tego, w czasie skladania zyczen, bedzie stala z koszyczkiem na ewentualne koperty.

Podaje jeszcze linka do strony, gdzie sa sukienki dla dziewczynek na takie uroczystosci, moze cos Ci wpadnie w oko:

http://www.watters.com/catalog.php?coll=wawa
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rubin04

Anupka - dzięki.
No ja jestem z nia strasznie związana, bo to jedyne dziecko w rodzinie i ona jest taka poukładana.. Nie ma nic z rozkapryszonej księzniczki.. Czasami myślę ze jest strasznie madra jak na swój wiek..

I dziś już uzgodniłam z nią że będzie sypać kwiatami po wyjściu. Myślałam ze te płatki bedzi miała w koszyku takim większym, wiec potem moze tam te koperty wrzucic...

A do niesienia obrączek - musze pomyslec jeszcze. A jak takie dziecko idzie  to jak? Przede mna i moim przyszlym męzem? Czy ono dopiero podchodzi z tymi obrączkami czy jak?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

didi_loczek

U moich znajomych, o ile się nie mylę, właśnie ośmiolatka niosła obrączki na małej poduszeczce. Ubrana była w długą jasna sukieneczkę, miała wianuszek z żywych kwiatów i szła za parą młodą. W czasie mszy siedziała z boczku i jak przyszło do przysięgi ksiądz ją zawołał jakimś pieszczotliwym zwrotem. Wyglądała na bardzo zadowoloną ze swej roli.

martos82

8-latka moze jak najbardziej niesc przed Wami obraczki. Widzialm tez jak dziewczynka w kosciele sypala przed mlodymi - nie wiem co na to ksiadz i kto to potem sprzatal.
Twoja bratanica moze ewentualnie niesc Twoj piekny nalonowy welon.

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Na zdjeciach sa co prawda mlodsze dzieci, ale mozna zawsze zaadaptowac pomysl dla starszej dziewczynki.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nantu

U nas córka mojego kuzyna trzymała nam obrączki, ma 7 lat i była bardzo dumna, a sukienkę kupiłam jej osobiście;) śliczną białą haftowaną i to udało mi się na wyprzedaży za jakieś 30 PLN;) i to nie z oszczędności ją kupiłam tylko była idealna;) Same zobaczcie jaki aniołek:) http://img402.imageshack.us/img402/5574/kosciol06oc9.jpg

talula

Myśle, że 8latka spokojnie może niesc obrączki przed Wami lub może lepiej za Wami, to jednak łatwiej i mniej stresująco mimo wszystko. A u mnie w rodzinie nie ma dziewczynek w ogóle...sami chłopcy się rodzą! no i ja mam 2 siostrzeńców 8 i 6 lat, myślałam juz nieraz jak można ich zaangażować, ale nic mi do głowy nie przychodzi...

rubin04

martos82 Dzikei - pokaże bratowej!

No sliczny aniołek!!

I chyba mój sceptycyzm co do niesienia obraczek mi przechodzi :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Angie

U mnie obrączki niosła moja siostra, która ma lat 10.Początkowo sceptycznie byłam do tego nastawiona, ale wiem że sprawiłam jej tym przyjmność, więc nie żałuję.

Anupka

hmmm....

Osobiscie wyobrazilam sobie, ze moja chrzesnica idzie za ksiedzem i przed nami, tworzac taki szyk:

ksiadz (jesli po nas wyjdzie) - odstep - ona - odstep - my - odstep - swiadkowie...

Mowicie, ze tak sie nie robi i mala powinna isc za nami? Ale w takim razie: dokladnie za nami, czy takze za swiadkami? No i wydaje mi sie, ze wiekszym dla niej wyroznieniem bedzie, jesli bedzie jednak szla przed nami? To w ogole od czegos zalezy, czy od naszego "widzi mi sie"?

Jak juz wszyscy dojdziemy na miejsce, to (w czasie mszy) bedzie siedziala chyba w jednej z pierwszych lawek, no w kazdym razie w takim miejscu, zeby jej latwo bylo podejsc z tymi obraczkami.
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

ja ostatnio zdałam sobie sprawe że chyba jestem bardzo samolubna

bo ...

nie chcę chjyba orszaku slubnego


najlepiej by było jakby swiadkowie i ksiądz czekali sobie na nas przy ołtarzu

a my w blasku reflaktorów i fleszy wolnym krokiem zrobilibyśmy wielkie wejście ;)

hehe samolub ze mnie ;)

nionczka

Ale orszak moze wchodzic etapami. I kiedy juz wszyscy sa na swoim miejscu wchodzicie Wy, po chwili. Tak ze mozna zrobic super wejscie. Nie samolub Kasia, ale czasem na slubach tak jest, ze dzieci, swiadkowie, nawet rodzice mlodych odciagaja uwage od pary mlodej. A to w koncu ich dzien :-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

ja sie obawiam że nikt nie zobaczy mojego trenu w liporio ;)

a póxniej na weselu będzie podpięty więc kościół to jedyna okazja aby nim zabłysnąć ;)

magdarynka

#21
Ze mna tez jest cos nie tak bo mimo ze uwielbiamy naszych chrzesniakow to raczej nie zaangazujemy ich do pelnienia czynnych funkcji na naszym slubie. Moja chrzesnica jest wdl.mnie za mala bo ma 2,5 roku i jest zywym dzieckiem wiec oczami wyobrazni widze jak ucieka miedzy lawki ) a chrzesniak mojego M. ma starsza siostre i musielibysmy znalezc zajecie dla aby nie poczula sie zazdrosna. 
I faktycznie tez chce sama poblyszczec ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Anupka

heh, Kasia, u mnie i tak wersja jest juz okrojona. Poczatkowo to mial byc orszak! Mam dwie siostry i przyjaciolke... byla kwestia dyplomatycznego wyjscia z sytuacji, kogo by tu poprosic, zeby i wilk byl syty i owca cala.. Sprawa zranionych uczuc zapedzila mnie na wstepie do orszaku skladajacego sie z pary swiadkow podstawowych i 4-rga dodatkowych. Ja nie bylam do tego przekonana, a moj R. wrecz nieszczesliwy. Na szczescie sprawe udalo sie wyjasnic i bedzie tak, jak opisywalam we wczesniejszym poscie.

No a jak z ta kolejnoscia kobiety?
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

kwiaty-aga

I do tego możesz jej zamówić mały bukiecik lub korsarz na rękę pasujący do Twojego bukietu :)

kffiatek

Anupka, mój orszak to w sumie 10 osób ;) ale nie martwi mnie to, wręcz cieszy, nie będę czuła się osamotniona ;)

Ale chrześnicy tez nie zatrudnię do podawania obrączek- będzie miała dwa latka dopiero i jest jak żywe srebro, jeszcze zjadłaby te obrączki ;) albo założyła na palec i nie chciałaby zdjąć, lubi biżuterię :)

A jeśli chodzi o kolejność, to chyba puściłabym małą przed wami- ze względu na tren ( jesli się zagapi to może cię zdeptać, potknąc się, cokolwiek... No dobra tfu tfu, koniec z czarnowidztwem :) Będzie dobrze :)