Ubezpieczenie zdrowotne

nionczka · 14 Mar 2008, 19:44:53

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 14 Mar 2008, 19:07:55
maya - nie jestem pewna jak mowilam, tak bardzo sie nie zastanawialam, ale chodzi mi o to, ze kazdy powinien moc wybrac ubezpieczenie tylko prywatne - problemem jest jednak to, ze prywatne kliniki nie maja jeszcze w Polsce takiego zaplecza jak szpitale i na erce nie odwoza cie na pogotowie prywatne, tylko do publicznego no i tam nie placac ZUSu to cie kosza na 300 zl za dniowke, nie mowiac juz o badaniach takich jak tomograf czy cos tam..

Prywatne ubezpieczenie musi byc oplacalne dla ubezpieczyciela :-(
Prywatne ubezpiecznia nie sprawdzaja sie przy osobach chorych. Bo albo choremu proponuja taka stawke, ktorej nie moze lub nie chce placic albo odmawiaja mu uslugi. Sa tez ubezpieczenia, ktore dzialaja jak skarbonka. Masz ograniczony fundusz i ciezko chory w pewnym momencie dowiaduje sie, ze na wiecej nie ma. jak w amerykanskich filmach. jak dziecko ma raka najpierw matka przestaje pracowac, koncza sie pieniadze w rodzinie, konicza sie pieniadze w ubezpieczeniu, zastawia sie dom na kolejna serie zabiegów, dziecko umiera a rodzina zostaje bez dziecka, bez domu, bez pracy i bez nadziei.

Ubezpieczenie musi byc solidarne bo inaczej nie da sie oplacic kosztów w przypadku ciezkich chorób. Osoby, ktore same moga oplacac wszelkie koszty zwiazane z ciezkimi i przewleklymi chorobami to chyba tylko te z listy Forbes´a.

Jedna moja znajoma nie przyleciala na nasz slub ze Stanów bo nie mieli pieniedzy. Sa bogaci, maja swietne prace, ale ona powaznie zachorowala kilka miesiacy wczesniej i wszytskie pieniadze poszly na badania i zabiegi neurologiczne.

Chlopak mojej koelzanki w dziecinstwie mial podejrzenie traka mózgu, ale rodzice nie mieli kasy, zeby zrobic badania i chlopak przez pare miesicy chodzil zastraszony i zastanawials ie kiedy umrze (tez w Stanach).

zwierzatko_mojej_mamy · 14 Mar 2008, 19:50:52

nionczka - chodzi mi o taka nawet sama stawke jak na publiczne - ale zebym mogla wybrac - przeciez ubodzy pracujacy chorzy tyle samo maja zusu odliczane od pensji co i bogatsi - nie pytaj mnie jak to mialoby dzialac, bo nie wiem w sumie

niech madrzejsze glowy to wymysla, zeby bylo dobrze

nionczka · 14 Mar 2008, 19:54:02

Jesli bedzie taka sama stawka jak na publiczne to akzdy pracujacy bedzie mógl wybrac prywatne i przestanie byc niejako ekskluzywne. I znowu beda tlumy i kolejki? ja tez nie wiem jak to rozwiazac. A gdybym nawet wiedziala i tak pewnie nikt by mnie nie sluchal :-(

mayagaramond · 14 Mar 2008, 20:14:43

Cytat: nionczka w 14 Mar 2008, 19:54:02
Jesli bedzie taka sama stawka jak na publiczne to akzdy pracujacy bedzie mógl wybrac prywatne i przestanie byc niejako ekskluzywne. I znowu beda tlumy i kolejki? ja tez nie wiem jak to rozwiazac. A gdybym nawet wiedziala i tak pewnie nikt by mnie nie sluchal :-(

W DE jest okreslona min. wysokosc dochodow do ubezpieczenia w prywatnej kasie, w 2008 roku jest to 48 000 brutto rocznie. (ok. 4000 miesiecznie).

Trzeba tez pamietac, ze w panstwowych kasach dzieci sa ubezpieczone za darmo.

marax · 14 Mar 2008, 20:28:19

u nas tez dzieci sa ubezpieczane do 18 rz niezaleznie czy rodzice odprowadzaja skladki.

marax · 14 Mar 2008, 20:37:06

moim zdaniem nalezaloby zaczac od zredukowania liczby szpitali,zamkniecia tych znajdujacych sie w wielkich budynkach w ktorych wiatr za przeproszeniem pizga jak w kieleckiem za prad ogrzewanie itp placne sa tam miliony.zwolnic cala niepotrzebna biurokracje 15 sprzataczek, kilka szatniarek,panie od picia kawki i nic nie robienia,lekarzy ktorym sie wydaje ze im sie nalezy za siedzienie i nie robienie.trzeba zaczac patrzec na szpital jak na firme ( nie mowie doslownie ) nie moze byc takiego marnotrastwa jak ma miejsce do tej pory.Lekarze musza zaczac dobrze zarabiac tak zeby nie oplacalo im sie brac lapowek.Powinno sie wprowdzic surowe kary lacznie z zakazem wykonywani zawodu za przyjmowanie pieniedzyod chorych.Lekarz powinien zarabiac ok 10 000 brutto -teraz jest tak ze i tak i tak zarabia tyle biorac na lewo ,tworzy sie bledne kolo.powinien zarabiac tyle ale jadnoczesnie powinno sie od neigo duzo wymagac tak zeby na to 10 000 zarobil.powinno byc zakazane pracowanie na 3 etatach - lekarz powinien w jednym miejscu tyle zarobic zeby juz nie musial prowadzic prywatnego gabinetu.Jak lekarz pracuje w szpitalu nie powinien moc juz prowadzic prywatnych klinik itd-stad tworza sie tylko patologie

nionczka · 14 Mar 2008, 20:41:31

10 000? Oj na tyle to chyba ciezko bedzie zapracowac podatnikom. Tylke to mzoe dostac lekarz bedacy konsultantem medycznym w firmie farmaceutycznej :-)

marax · 14 Mar 2008, 20:43:29

ja mowie brutto na reke ile to wychodzi??

marax · 14 Mar 2008, 20:45:20

mi sie wydaje ze lekarz powinien miec z 6000 na reke takie sa europejskie normy. Ale za ta kase zadnych prywatnych gabinetow, zadnych prywatnych wizyt lapowek itd.Pelna odpowiedzialnosc za to co sie robi - nie jak teraz raczka raczke myje

mayagaramond · 14 Mar 2008, 20:47:23

Cytat: maraxela w 14 Mar 2008, 20:37:06
Jak lekarz pracuje w szpitalu nie powinien moc juz prowadzic prywatnych klinik itd-stad tworza sie tylko patologie

maraxela na ministra zdrowia

marax · 14 Mar 2008, 20:48:03

no nie moze byc tak zeby lekarz z 20 latnim stazem zarabia tyle co koparkowy.Ja wiem ze teraz bedzie ciag argunentow ze wszyskim sie tez nalezy bo kazdy ma odpowiedzialnosc.Nie bede sie sprzeczac ze ten zawod to jakis niesamowity jest.Mowie tylko o sposobie zlikwidowania tej patologi tora ma miejsce.

marax · 14 Mar 2008, 20:51:47

zdaje sobie sprawe ze w wiekszosci z was sie gotuje na mysl o takiej sumie pieniedzy.probuje z jakiejs dalzej perspektywy pomyslec jak moznaby bylo to zlikwidowac. W europie ejst tak ze lakarze to jedna z najlepiej zarabiajacych grup -nie wiem dlaczego tak jest-ale skoro nasi polscy specjalisci to widza to i maja swoje widzimisie. mi chodzi o godziwe pieniadze na poziomie europejskim-w zamian za to postawienie europejskich wymagan.zadnej kasy na lewo.

twinnie77 · 14 Mar 2008, 20:52:57

Patologią to jest większość zarobków w Polsce. Daleko nam do Europy w zarobkach. W cenach już o wiele bliżej.

marax · 14 Mar 2008, 20:54:27

Cytat: twinnie77 w 14 Mar 2008, 20:52:57
Patologią to jest większość zarobków w Polsce.

no masz racje wytlumaczylam o co mi chodzi. De facto ci ludzie i tak tylezarabiaja i tak .Wszyscy im dajemy na lewo ,chyba lepiej byloby poprostu lepeij zaplacic i zaczac stawiac wymagania.

marax · 14 Mar 2008, 20:55:15

Cytat: twinnie77 w 14 Mar 2008, 20:52:57
Patologią to jest większość zarobków w Polsce. Daleko nam do Europy w zarobkach. W cenach już o wiele bliżej.

wiesz no moje 6000 zl czyli 1500 euro to nie sa europejskie zarobki lekarza w szwecji lekarz zarabia 5000 ale Euro.

marax · 14 Mar 2008, 20:57:34

nie wiem jak to rozwiazac poddaje sie.Ja poprostu nie mam ochoty pracowc w takiej patologii.Lekarze pracuja w zespole jak jeden bierze to ty tez musisz brac,bo bedziesz traktowany jak "kapus".To srodowisko ejst zepsute wewnetrznie i srednio mam ochote w to bagno wchodzic.Ja wole czyste zasady ,pracuje mam godziwa pencje i nie mam ochoty robic z siebei zebraka i z szamba perfumerie

mayagaramond · 14 Mar 2008, 20:59:34

Cytat: maraxela w 14 Mar 2008, 20:55:15
Cytat: twinnie77 w 14 Mar 2008, 20:52:57
Patologią to jest większość zarobków w Polsce. Daleko nam do Europy w zarobkach. W cenach już o wiele bliżej.
wiesz no moje 6000 zl czyli 1500 euro to nie sa europejskie zarobki lekarza w szwecji lekarz zarabia 5000 ale Euro.

W DE skonczyly sie czasy, gdy lekarze trzepali kase bez ograniczen. Niektorzy musili pozamykac gabinety, bo nie zarabali na jego utrzymanie. Ale tutaj jak ide np. do ginekologa, to na miejscu moze mi zrobic USG, a nie wysyla do innego gabinetu. U ortopedy moga od razu zrobic rentgen, a wiadomo, ze aparatura jest droga.

Zreszta teraz lekarze z klinik strajkowali.

twinnie77 · 14 Mar 2008, 21:00:25

Jak byłam na kursie międzynarodowym dla nauczycieli, to też porównywaliśmy zarobki. W Irlandii rocznie nauczyciel zarabia ok. 50000 euro. W Szwecji i Finlandi około 40000 euro.
Pensja nauczyciela w Polsce to około 1800zł (dyplomowany) na rękę, przynajmniej tak mi się wydaje. W przeliczeniu na euro to jest około 450-500 euro na miesiąc. To nawet w Słowenii zarabiają więcej, bo około 800-1000 euro miesięcznie. Wiadomo, że życie za granicą (na zachodzie) jest droższe, ale takie przebicie 10-krotne to już przesada.

marax · 14 Mar 2008, 21:01:26

Cytat: mayagaramond w 14 Mar 2008, 20:59:34
Cytat: maraxela w 14 Mar 2008, 20:55:15
Cytat: twinnie77 w 14 Mar 2008, 20:52:57
Patologią to jest większość zarobków w Polsce. Daleko nam do Europy w zarobkach. W cenach już o wiele bliżej.
wiesz no moje 6000 zl czyli 1500 euro to nie sa europejskie zarobki lekarza w szwecji lekarz zarabia 5000 ale Euro.

W DE skonczyly sie czasy, gdy lekarze trzepali kase bez ograniczen. Niektorzy musili pozamykac gabinety, bo nie zarabali na jego utrzymanie. Ale tutaj jak ide np. do ginekologa, to na miejscu moze mi zrobic USG, a nie wysyla do innego gabinetu. U ortopedy moga od razu zrobic rentgen, a wiadomo, ze aparatura jest droga.

Zreszta teraz lekarze z klinik strajkowali.

bo sie zrobil wolny rynek a kazdy musi myslec, a nie czekac az mu manna z nieba zleci.U nas jest super bierze sie kase w prywatnym gabinecie a badania sie robi za publiczne pieniadze.

twinnie77 · 14 Mar 2008, 21:03:31

Lekarz to usługodawca, w każdym gabinecie powinna być kasa fiskalna. Może wtedy nie byłoby takiego bałaganu.
Ale zgadzam się. Gdyby zarobki były godne, to nikt nie brałby łapówek, ani nie szukał alternatywnych źródeł zarobków.

twinnie77 · 14 Mar 2008, 21:04:46

Nie wspomnę już o tym, jak mają się nasze zarobki do zarobków np. posłów, którzy co miesiąc dostają kupę kasy, a jak w TV dają migawki z obrad sejmu, to na sali pustki.

marax · 14 Mar 2008, 21:04:48

Cytat: twinnie77 w 14 Mar 2008, 21:03:31
Lekarz to usługodawca, w każdym gabinecie powinna być kasa fiskalna. Może wtedy nie byłoby takiego bałaganu.
Ale zgadzam się. Gdyby zarobki były godne, to nikt nie brałby łapówek, ani nie szukał alternatywnych źródeł zarobków.

jakby lekarz zarabial godnie zaden nie myslalby o braniui lapowek .Zwlaszcza jakby byly dotkliwe kary-za wziecie lapowki zakazy wykonywania zawodu na rok-wystarczyloby.Kasy fiskalne tez popieram

twinnie77 · 14 Mar 2008, 21:11:04

Myślę, że kwestia zarobków to też kwestia prestiżu. Jak ma być szanowany jakiś zawód, skoro zarabia się niewspółmiernie do wykształcenia i odpowiedzialności zawodowej??
Mi czasami jest głupio, jak słucham wakacyjnych opowieści moich nastoletnich uczniów. Głupio, bo moje wakacje ograniczają się ostatnio do odwiedzin u rodziców.

mayagaramond · 14 Mar 2008, 21:23:06

Cytat: twinnie77 w 14 Mar 2008, 21:11:04
Myślę, że kwestia zarobków to też kwestia prestiżu. Jak ma być szanowany jakiś zawód, skoro zarabia się niewspółmiernie do wykształcenia i odpowiedzialności zawodowej??

No ja nic nie chce mowic, ale wykwalifikowany robotnik przy produkji stali zarabia wiecej niz co niektorzy po studiach: 2700 przy 35 godzinym dniu, a mistrz zarabia ok. 4000...

Lekarz w klinice (zachodnie landy) miedzy 3.70-4.600

twinnie77 · 14 Mar 2008, 21:25:50

Ja nie mam nic przeciwko dobrze zarabiającym robotnikom wykwalifikowanym. Oni też poświęcili czas i zdrowie na dojście do umiejętności.