Ubezpieczenie zdrowotne

Zaczęty przez zuzia, 03 Mar 2008, 10:58:30

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zuzia

zastanawiam się nad wykupieniem dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego.
Czy któraś z was korzystała z tej usługi? Polecacie?

mika

ja też się nad tym zastanawiam, my mamy w pracy możliwość wykupienia w LuxMedzie, mają dużo placówek, ale akurat w Legionowie w tej placówce która jest w ofercie ja mogę korzystać na NFZ bez czekania w kolejce, bo po prostu mają dużo specjalistów, jedynie na dentystę się czeka ok. 2 tygodnie... więc to mi się nie opłaca. Na pewno jak będę miała dziecko to się zapiszę. A Ty nad czym myślisz??

marax

#2
hmmm z tego co widzialam prywatne kliniki maja kilka wariantow ubezpieczen jak cie nie stac na te najdrozsze to juz lepiej sobie poprostu zaplacic za prywatna wizyte u nich jednorazowo.Zastanow sie ile razy w roku kozystasz z porady u lekarza i czy ci sie to kalkuluje.Przejrzalam ich oferty tak na prawde to jest pic na wode fotomontaz.proponuja w pakietach (tych nie VIP) podstawowe najtansze wyniki, a jak sie juz cos powaznego stanie to i tak musisz isc do szpitala panstwowego.

za ta kase jaka biora zatrudniaja przypadkowych lakarzy wiekszosc ma tylko podstawowytytul lek med moze kilku we wroclawiu ma doktorat-a kase biora za wizyte jak u profesora

nionczka

Ja bym nie wykupila. Jesli nie masz problemów ze zdrowiem mysle, ze to nie ma sensu. A pewnie gdy masz problemy zdrowotne stawka tez jest odpowiednio wyzsza. Ewentualnie od czasu do czasu mozesz isc na prywatnie na jakies badanie czy zabieg. pamietaj, ze juz placisz ubezpieczenie. Panstwowe tez Cie kosztuje. Jesli pacjenci zamiast wymagac poprawy warunków w publicznej sluzbie zdrowia odchodza do prywatnej, publiczna schodzi na psy. To nie moja teoria tylko wyniki analiz na poziomie europejskim.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Co innego kiedy firma sama placi pracownikom
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

zuzia takie dodatkowe ebezpieczenie zdrowotne jest dobre gdy np. jesteś w ciąży, bo wtedy masz opiekę w ładnym gabinecie, lepszy, nowszy sprzet, milszą obsługę

mika

ale jeśli jesteś w ciąży to warto chodzić do lekarza który będzie przyjmował poród, przy tym szpitalu gdzie będziesz rodzić, a nie wszystkie prywatne kliniki mają w zanadrzu sale porodowe i nie każde ubezpieczenie obejmuje że się tak wyrażę obsługę akcji porodowej

nionczka

W Hiszpanii jest bardzo rozwinieta prywatna sluzba zdrowia. Prywatny ginekolog, pojedyncza sala, ladne i nowoczesne wyposazenie, nawet sala porodowa. Ale jak poród jest mnogi albo pojawi sie jakis problem od razu po panstwowego szpitala odsylaja.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Cytat: nionczka w 03 Mar 2008, 13:50:32
Ja bym nie wykupila. Jesli nie masz problemów ze zdrowiem mysle, ze to nie ma sensu. A pewnie gdy masz problemy zdrowotne stawka tez jest odpowiednio wyzsza. Ewentualnie od czasu do czasu mozesz isc na prywatnie na jakies badanie czy zabieg. pamietaj, ze juz placisz ubezpieczenie. Panstwowe tez Cie kosztuje. Jesli pacjenci zamiast wymagac poprawy warunków w publicznej sluzbie zdrowia odchodza do prywatnej, publiczna schodzi na psy. To nie moja teoria tylko wyniki analiz na poziomie europejskim.

Podpisuje!
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

Kasia

nie odważyłabym sie rodzić w prywatnej klinice

onie co to to nie ............

natomiast wiele lekarzy leczacych w prywatnych klinikach może odebrać poród w normalnym panstwowym szpitalu bo tam ma etat ;)

zresztą dobrze jest raz na jakiś czas przebadać sie w publicznej przychodni

mika

Cytat: Kasia w 03 Mar 2008, 14:09:21


natomiast wiele lekarzy leczacych w prywatnych klinikach może odebrać poród w normalnym panstwowym szpitalu bo tam ma etat ;)



móc może, tylko czy akurat będzie miejsce na porodówce, to jedynie Bóg raczy wiedzieć

zuzia

ja się zastanawiam bo wybrałam sobie gina do którego chciałabym chodzić (i żeby mi ciążę prowadził). Pracuje w jednym z warszawskich szpitali a oprócz tego przyjmuje prywatnie. Wizyta u niego kosztuje 150 zł. do tego dojdą badania, USG etc. a ubezpieczenie wyliczono mi na 128 zł. i stwierdziłam, że przy prowadzeniu ciąży to by mi się opłacało. Dlatego w ogóle się nad tym zastanawiam :)

riannka

ja mam usługi medyczne przez firmę wykupione w Medicover
jestem zadowolona, wystarczy umówić się na wizytę i nie trzeba czekać w kolejkach
wyniki z badań są ekspresowo,  nie ma problemu z wizytami u specjalistów chociaż ostatnio zrobiło się tłoczno tzn. wydłużył się czas oczekiwania na wizytę, 
tj. pakiet podstawowy, nie wiem czy obejmuje np. opiekę podczas ciąży, ale na prowadzenie ciąży raczej zdecydowałabym się u lekarza, który ewentualnie byłby przy porodzie więc tu odpada.

nionczka

Pytanie Riannka czy wykupilabys ten pakiet dodatkowo sama z wlasnych pieniedzy placac juz skladke na ubezpieczenie zdrowotne?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

riannka

wykupiłabym, to zupełnie inny poziom usług, przyzwyczaiłam się
w porównaniu do cen usług medycznych - gdybym chciała pójść prywatnie opłaca się mieć abonament, wizyty u specjalistów i badania

riannka

jest jeszcze jedna sprawa, to moja pierwsza po studenckiej, przychodnia w W-wie
mam tu lekarzy do których chodzę już od 3 lat więc chciałabym to kontynuować, przerażają mnie pielgrzymki ludów od gabinetu do gabinetu i kolejki albo rezerwacje skoro świt

Basia

ja mialam to "szczęście" że od początku pracuję w firmach które gwrantują taki abonament.
Zgadzam się więc z Riannka że można się przyzwyczaić.
To jednak duża wygoda. Ostatnio robiłam bardzo dużo specjalistycznych badań i Bogu dziękowałam że nie muszę prosić lekarza o skierowanie a potem stać w kolejkach. Mojemu N. też wykupiliśmy takie ubezpieczenie-już z prywatnej kasy.

Poród jednak to co innego. Nie zdecydowałabym się rodzić w prywatnym szpitalu. Fakt że wszystko tam ładne i obsługa milsza, ale jak dzieje się coś złego to nic to nie pomoże.. I tak wiozą Cię do normalnego szpitala, bo intensywnej terapii nie mają
Koniec ery grzecznej dziewczynki .....................

jusia

ja mam wykupione dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne w luxmedzie, z uwagi że jestem doubezpieczona do męża (za męża płaci firma) to miesięczny abonament nie jest zbyt dotkliwy dla budżetu, na razie jestem zadowolona, do ginekologa ide jutro po raz pierwszy (w wiadomym celu;), nasza koncepcja była taka, żeby lekarz z kuxmedu prowadził całą ciążę (wtedy to była jeszcze teoria), a w sprawie akcji porodowej to będę mieć "zamówioną" położną- oczywiście to wszystko przy założeniu, że ciąża będzie przebiegać bez komplikacji i będzie przewidziany naturalny poród...ale szczerz mówiąc zaczynam się łamać i odchodzić od mojej koncepcji, wszystkie znajome ciężarówki i młode mamy chodziły do lekarzy prywatnie, a później rodziły w szpitalach, w których pracują Ci lekarze...dopada mnie psychoza...nie chcę być złą matka!!! 
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

mayagaramond

Przepraszam, troche OF, ale nie moge pojac tego systemu. Wszyscy placa ZUS i 99% chodzi prywatnie do lekarza...



"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

vobi

Cytat: mayagaramond w 11 Mar 2008, 20:19:06
Przepraszam, troche OF, ale nie moge pojac tego systemu. Wszyscy placa ZUS i 99% chodzi prywatnie do lekarza...

jak Ci to pomoze - my tez nie mozemy pojac tego systemu...





mayagaramond

Cytat: vobi w 11 Mar 2008, 20:20:47
Cytat: mayagaramond w 11 Mar 2008, 20:19:06
Przepraszam, troche OF, ale nie moge pojac tego systemu. Wszyscy placa ZUS i 99% chodzi prywatnie do lekarza...

jak Ci to pomoze - my tez nie mozemy pojac tego systemu...

no ale nie ma planow reformy sluzby zdrowia? Jesli chodzi o polityke wewnetrzna polski to juz dawno sie pogubilam...
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

zuzia

Cytat: mayagaramond w 11 Mar 2008, 20:19:06
Przepraszam, troche OF, ale nie moge pojac tego systemu. Wszyscy placa ZUS i 99% chodzi prywatnie do lekarza...
malo kto to pojmuje.
dla przykladu dentysta: zeby sie zapisac - musisz stanac w kolejce najczesciej o 4- 5 rano. zapisy raz na pol roku i oczywiscie wiecej chetnych niz miejsc. No i dostajesz tylko srebrny amalgamat bo za bialy musisz doplacic. To po kiego grzyba mam chodzic panstwowo?
a zus musze placic - nie ma wyboru.

vobi

Cytat: mayagaramond w 11 Mar 2008, 20:25:19
no ale nie ma planow reformy sluzby zdrowia? Jesli chodzi o polityke wewnetrzna polski to juz dawno sie pogubilam...

Plany sa. Jedna z propozycji to wlasnie upowszechnienie prywatnych ubezpieczen zdrowotnych za cene zmniejszenia skladki na ZUS ("Osoba, która decydowałaby się na wyjście z systemu publicznego ,,zabierałaby" z sobą część składki, jaka jest przekazywana przez pracodawcę na powszechne ubezpieczenie zdrowotne" - http://www.bankier.pl/wiadomosc/Idea-dodatkowych-ubezpieczen-1724897.html). Ale od razu podnosza sie glosy ze biedniejsza czesc spoleczenstwa nie bedzie mogla pozwolic sobie na ubezpieczenia prywatne i w efekcie bedzie miala bardzo ograniczony dostep do pomocy lekarskiej czy szpitalnej (tak jakby teraz miala dobry dostep....), ze zwieksza sie dysproporcje w dostepie do swiadczen lekarskich (tak jakby teraz ich nie bylo) itd. itp. I w efekcie dalej ZUS zzera nam niewiarygodna czesc wyplaty, a my dalej biegamy do lekarzy prywatnie...

zuzia

kiedyś jeszcze można bylo sobie lekarza prywatnego od podatku odpisac....

vobi

Teraz powoli robi sie mega-masakra, bo nawet zeby dostac sie do lekarza prywatnego trzeba czekac... Jakis rok temu do dentysty czy ginekologa szlam prawie "z biegu", tzn. u dentysty trzeba sie bylo zapisywac ale terminy byly doslownie kilkudniowe. Teraz "moj" dentysta ma terminy 2-3 tygodni, a ginekolog nie zapisuje na termin, trzeba przyjsc na tyle wczesniej zeby sie "zalapac", kolejka najczesciej na 4-5 godzin. To juz sa jaja...