Mamuśki, pomóżcie stworzyć wyprawkę dla dziecka!

[ishka82]

aniak1211, dzięki :mrgreen: To wygląda trochę jak gondola do wózka.

[foszek]

Ja znalazlam taka wlasnie, kosztuje 145 €

[aniak1211]

foszek, ten  to suuuper,jak lozeczko :-D

[foszek]

mezowi tez sie spodobala :-)

[nionczka]

Wiesz, ladnie to wyglada, ale do mnie w ogole nie przemawia, raczej dla mnie to zbedny wydatek.

W Hiszpanii uzywa sie bardzo czesto w pierwszych miesiacach zycia dziecka kiedy rodzice chca je miec w swojej sypialni a normalne lozeczko sie nie miesci. Tradycyjnie hiszpanskie mieszkania sa duze ale maja tez duzo pokoi i lazienek stad pomieszczenia sa raczej male. U nas tez nie wchodzi lozeczko do sypialni (bardziej ze wzgledu na ksztalt niz rozmiar sypilani).

Jesli chcesz od razu dziecko zostawic w jego pokoju albo w Waszej sypialni miesci sie dzieciece lozeczko to jest to zwykly gadzet i zbedny wydatek :-)

[memphis]

Wiecie, tak czytam i czytam i jedna rzecz mnie niepokoi- czy nie przesadzamy z higieną? Jałowe gaziki do przecierania buzi? Dezynfekowanie gąbki do mycia? Sterylizowanie butelek? Cholera, nie przypominam sobie, żeby którakolwiek ze znanych mi, doświadczonych mam, stosowała cokolwiek z tego. Buźkę przecierało się myjką albo rogiem pieluszki, a butelki normalnie myło jak każde inne naczynie. W praktyce nawet podgrzewacz okazuje się zbędny, o elektronicznych niańkach czy monitorach oddechu nie wspomnę- po co komu to ustrojstwo? Kiedyś przeczytałam w gazecie, że przy małym dziecku wcale nie trzeba odkurzać całego domu i myć podłóg codziennie, wystarczy co dwa dni. CO DWA DNI ??? Pewnie w tych licznych wolnych chwilach między wyjaławieniem smoczków, a sprawdzaniem klasy czystości muszli pod obrzeżem;) Nie dajmy się zwariować;)

[nionczka]

Wiecie, tak czytam i czytam i jedna rzecz mnie niepokoi- czy nie przesadzamy z higieną? Jałowe gaziki do przecierania buzi? Dezynfekowanie gąbki do mycia? Sterylizowanie butelek? Cholera, nie przypominam sobie, żeby którakolwiek ze znanych mi, doświadczonych mam, stosowała cokolwiek z tego. Buźkę przecierało się myjką albo rogiem pieluszki, a butelki normalnie myło jak każde inne naczynie. W praktyce nawet podgrzewacz okazuje się zbędny, o elektronicznych niańkach czy monitorach oddechu nie wspomnę- po co komu to ustrojstwo? Kiedyś przeczytałam w gazecie, że przy małym dziecku wcale nie trzeba odkurzać całego domu i myć podłóg codziennie, wystarczy co dwa dni. CO DWA DNI ??? Pewnie w tych licznych wolnych chwilach między wyjaławieniem smoczków, a sprawdzaniem klasy czystości muszli pod obrzeżem;) Nie dajmy się zwariować;)

Moim zdaniem przesadzamy i z higiena i ze sprzataniem. A jak nie daj boze dziecko dotknie pieska trzeba bedzie oboje wybielaczem potraktowac. Kiedys dzieci nie mialy tych wszystkich bajerów i byly chyba zdrowsze. A ich matki nie zatruwaly tak srodowiska.

Na szczescie jak rozmawiam z doswiadczonymi matkami wszystkie zgadzaja sie, ze szybko porzucily te higieniczne ekstrawagancje.

[zwierzatko_mojej_mamy]

moja mama jest zwolenniczka wlasnie lizania sie z psami, rycia w ziemi, zjadania robaczkow - "czeste mycie skraca zycie" jak sama twierdzi, potem ma dzieci z alergia na wszystko, bo nigdy nie mialy do czynienia kurzem na przyklad, albo 7miolatka, ktory od byle czego choruje, bo nigdy w zyciu nie czul bakterii i sie nie uodpornil

[brawurka]

Nie uważam się za strasznie nadgorliwą w tej kwestii:) podłogę myje co 2 dzień, butelka jest zawasze dobrze wyparzona, po użyciu i przed  następnym i nigdy nie biorę smoczka do ust!

[Kasia]

znajomi przygotowywali posiłki na wodzie mineralnej

dzieciak miał jakieś niepokojace dolegliwości


poszli do lekarza i lekarz zakazał stosowania wody mineralnej i polecił zwykłą kranówkę

[foszek]

A gdzie to bylo? Bo jakbym mojemu lekarzowi pakazala jaak wyglada czajnik to by sie zalamal.

[Kasia]

warszawa Białołęka

[foszek]

Ja we Wroclawiu narzekalam na zla wode, a teraz dalabym wszystko aby miec przynajmnej taka tutaj.

[aniak1211]

Wlasnie odebralam kosz dla dziecka,niby uzyty ale jak nowy
zdjecie nie oddaje calego uroku.

[zwierzatko_mojej_mamy]

aniak - to zrob lepsze, bo zapowiada sie slicznie

[aniak1211]

zwierzatko_mojej jutro zrobie,a to jest zdjecie z ebay,dlatego male i niewyrazne.

[mika]

piękny ten kosz!!

[aniak1211]

Nie moge zmniejszyc zdjec,nie wiem o co chodzi,
dla ciekawych podaje linki:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd69a387233d880c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/88049af6b37190a2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f5ab346ea37283f.html

[foszek]

aniak1211 sliczny ten koszyczek, chyba sama bede sie za takim czyms rozgladac 

[Kasia]

Kasia, ja w Warszawie nigdy niczego nie przygotowuje na kranówce, zawsze na mineralnej

ja kiedyś robiłam wszystko na oligoceńskiej

ale jakoś przestała mi smakować herbata i teraz robimy na kranówce

[aniak1211]

foszek 
na ebay mozna znalesc za naprawde niska cene,ja za ten dalam 10 funtow a w sklepie sa od 60 w gore.
Na pierwsze 3 miesiace akurat bedzie,pozniej lozeczko.
Sa jeszcze stojaki do tych koszykow,moze zdolny dziadek mi zrobi

[foszek]

W sumie mam jeszcze opory przed kupowaniem uzywanych rzeczy dla dziecka, ale im dluzej ogladam ile kosztuja rzeczy, tore przydadza sie maluchowi najwyzej 3 m-ce to zaczynam je tracic....

[nionczka]

W sumie mam jeszcze opory przed kupowaniem uzywanych rzeczy dla dziecka, ale im dluzej ogladam ile kosztuja rzeczy, tore przydadza sie maluchowi najwyzej 3 m-ce to zaczynam je tracic....

Etam, pomysl sobie,ze kosz to kosz. To jak uzywany mebel. Zreszta zawsze mozesz go odswiezyc odkurzaczem, szmatka, etc. A wszytskie tkaniny do pralki i po sprawie. Taka madra jestem a sama niczego uzwyanego jeszcze nie kupilam ;-) Ale mysl sobie, ze wiekszosc sprzedajacych to jednak normalne, czyste i zdrowe osoby. Takie jak Ty. Przeciez brudny, zapyzialy lumpen nie kupuje dziecku kosza :-)
A kosz to juz w ogole drobnostka. Tego sie nawet z domu nie wynosi, uzywa prze kilka m-cy.

[memphis]

Ech, też chciałabym taki koszyk... Nie wiecie, jak szukać tego na allegro? Bo ebay to chyba nie polska aukcja?

[zwierzatko_mojej_mamy]

foszku - to allegro/ebay w reke ;)jak ja teraz widze zestawy na przyklad 0-3 miesiace ubranek sztuk 30 za 200 zl to mam ochote licytowac! zwykle sa to dzinsiki, koszule - a wiadomo, ze taki berbec to byl w to ubrany moze raz na te 3 miechy - na odwiedziny u tesciow, a potem raczyl szybko wyrosc