Maja Pola jest już z nami!!!

[salsa]

sweedee, znaczy się podoba jej się:)

[mika]

ależ ona jest cudna, a jakie ma papucie z osiołkiem, chbya podoba jej się owieczka  :mrgreen:

[sweedee]

salsa, mika, jej mina mówi sama za siebie! :mrgreen:
Owieczka ma u nas cały etat i robi na 3 zmiany! :mrgreen:

[Kata]

sweedee ona jest cudowna :-)))), ale Ci fajnie, ze masz taką córę, i jakie minki strzela  :-D . Normalnie ja też chcę takiego bobasa i to od zaraz :mrgreen: !!!

[sweedee]

Normalnie ja też chcę takiego bobasa i to od zaraz :mrgreen: !!!

no to do roboty, Kata, do roboty!!!

[Kata]

oj sweedee to niestety nie takie proste jest :-(, znaczy się robić chcemy ,ale na razie szanse na powodzenie są niewielkie :-(

[sweedee]

Kata, no coś Ty?! Dlaczego? Jeśli chcesz, to napisz na pw. O ile chcesz...

[Kata]

sweedee odbierz PW

[Monika]

oj cudna mała jest i jaka fotogeniczna!

[salsa]

Monika, przyznaj, ze będzie łamać męskie serca;)

[sweedee]

salsa, a biorąc jeszcze pod uwagę, że chłopców rodzi sie więcej niż dziewczynek... :-P

[Monika]

Monika, przyznaj, ze będzie łamać męskie serca;)

jak nic, pewna sprawa Jeszcze biorąc pod uwagę, że mamusię ma niczego sobie to hoho!  :mrgreen:

[salsa]

salsa, a biorąc jeszcze pod uwagę, że chłopców rodzi sie więcej niż dziewczynek... :-P

tzn twierdzisz ze bedzie miała męśki harem;)???

[Monika]

tzn twierdzisz ze bedzie miała męśki harem;)???

wiesz, zawsze może zrobić tak jak mi nastarsza siostra mojej mamy radziła. Miałam wtedy 15 lat, siedziałam z nią i babcią w kuchni, byłyśmy same w domu:
ciocia: Monika, a ty masz jakiegoś chłopaka?
ja: nie, ciociu (już wtedy z mym lubym byłam, ale co to ciotke obchodzi )
ciocia: wiesz moniczko, bo to trzeba tak: jak ja w twoim wieku byłam to miałam jednego z którym na kawę chodziłam, drugi mnie na zabawy zabierał, a z trzecim do kina...
Mina babci: bezcenna  :mrgreen: myślałam, że jej zaraz lagą przyłoży

[brawurka]

salsa, mika, jej mina mówi sama za siebie!  
Owieczka ma u nas cały etat i robi na 3 zmiany!  

u nas też, na zmiane z pozytywką

[sweedee]

Monika, dobre! :mrgreen: Przekażę Mai cenne rady cioci Moniki :-P

[ Dodano: 21-01-2008, 13:25 ]

na zmiane z pozytywką

no, dokładnie! :mrgreen: My z chłopem od tej pozytywki choroby sierocej dostaniemy niedługo :mrgreen:
A jak na Maję to też tak działa? :shock:

[wrobelek0403]

tzn twierdzisz ze bedzie miała męśki harem;)???

wiesz, zawsze może zrobić tak jak mi nastarsza siostra mojej mamy radziła. Miałam wtedy 15 lat, siedziałam z nią i babcią w kuchni, byłyśmy same w domu:
ciocia: Monika, a ty masz jakiegoś chłopaka?
ja: nie, ciociu (już wtedy z mym lubym byłam, ale co to ciotke obchodzi )
ciocia: wiesz moniczko, bo to trzeba tak: jak ja w twoim wieku byłam to miałam jednego z którym na kawę chodziłam, drugi mnie na zabawy zabierał, a z trzecim do kina...
Mina babci: bezcenna  :mrgreen: myślałam, że jej zaraz lagą przyłoży

monika, umarłam ze smiechu

[kongool]

Łoooo matko! Laski 100 lat mnie tu nie było i proszę co się narobiło przez ten czas!!!
Seedee! Dla Ciebie WIELKIE! WIELKIE! WIELKIE! GRATULACJE!! Choć spóźnione.
Maleństwo po prostu jest.... sweedee :-D
Jeszcze raz Wielgachne Gratulacje i uściski.

Stęskniłam się za Wami. Ale czy Wy mnie jeszcze pamiętacie??

[vobi]

no ba! jak tu takiego kangoola zapomniec tylko szkoda ze tak rzadko sie ... wynurza  :mrgreen:

[zuzia]

Stęskniłam się za Wami. Ale czy Wy mnie jeszcze pamiętacie??

no jak tak możesz nawet myśleć
tylko cos ci się avatarek nie otwiera.

[sweedee]

Ale czy Wy mnie jeszcze pamiętacie??

no jasne, kongool!!! Gdzieś sie podziewała?! :shock:

[kongool]

no jasne, kangool!!! Gdzieś sie podziewała?! :shock:

No właściwie sama nie wiem. Doły miałam zawodowe ostatnio. I zachwiane procesy decyzyjne. Myśleliśmy z mężem poważnie o dziecku, ale ja nie mogłam już dłużej w mojej pracy wytrzymać. Więc zaczęłam się rozglądać. No i... zaczynam nową od lutego.
Więc... myśl o dziecku trza trochę przesunąć.

Piękna ta Twoja Maja ;-D

[sweedee]

zaczynam nową od lutego.

to świetnie! Oby była lepsza od poprzedniej ;-)

[ Dodano: 24-01-2008, 19:36 ]

myśl o dziecku trza trochę przesunąć.

ale tylko trochę... tak na rozkręcenie w nowej firmie i na zwolnienie! :-P

[ Dodano: 24-01-2008, 19:37 ]

Doły miałam zawodowe ostatnio

na doły najlepsze FORUM NASZE!!! :mrgreen: To dlatego miałaś doły, bo Cię tak długo z nami nie było! :-P

[ Dodano: 24-01-2008, 19:38 ]

Piękna ta Twoja Maja ;-D

co prawda, to prawda... ;-)

[zuzia]

ale tylko trochę... tak na rozkręcenie w nowej firmie i na zwolnienie!

sweedee, chyba przesadzasz. Przeciez ciaza to nie choroba, żeby ją na zwolnieniu przesiedziec!

[sweedee]

zuzia, zgadza się, ale po co sie stresować? Ciąża, zwłaszcza pierwsza, to jedyna w sumie okazja, żeby egoistycznie zadbać i pomyśleć o sobie i o dzidzi :-P Ja, np. bym się nie wahała.