Warszawa imprezowo - co polecacie?

[wrobelek0403]

salsa, no jaszka, mowcie co chcecie, a ja zorganizuje

[golinda]

czemu ? te kilka imprez, które zaliczyłam w W. były bardzo fajne, niektórych do końca nie pamiętam

[salsa]

no i co rży, co rży
pamięc ludzka jest zawodna

wrobelek0403, czyli następna edycja w Poz

[wrobelek0403]

wrobelek0403, czyli następna edycja w Poz

no jaszka tylko niech sie ciepło zrobi, pojdziemy na plaze i do Kontenerów

[salsa]

żeby nie było to chłopaki tez mieli swoja edycje jeszcze Wrocław po drodze ale tam to tez jak będzie ciepło, bo chcemy trochę pokorzystać z urokow miasta nad Odrą   

[Angie]

Salsa polecam secado na rogu Wilczej i Marszałkowskiej.
Dobre jedzenie i świetna karta z drinkami.

[mam6lat]

jakby któs chciał poznac uroki KULTOWEGO, ZIELONEGO ŻOLIBORZA
to proponuję miejsce noclegowe,
wynajmujemy 2-pokojowe mieszkanie w tej dzielnicy
2 sypialnie z duzymi łozkami,
osobna kuchnia,
mieszkanie jest po remoncie
miejsce parkingowe

blisko centrum, bdb połaczenie z dworcem centralnym, I linią metra
bardzo liczne ciekawe miejsca, liczne jadłodajnie,
dzielnica do przejscia "z buta"
przepiekne parki z letnimi knajpkami z leżakami

[szelma]

Co polecicie w Warszawie z knajp? Interesuje mnie zwłaszcza coś dobrego z takimi bardziej typowo polskimi rzeczami.

[fasolka1980]

szelma - ma być dobrze i niekoniecznie tanio? To Kieliszki na Próżnej. Tylko tam mało wegetariańsko jest.

[szelma]

fasolka1980, ma być dobrze, nie musi być tanio, ale musi być wege, bo z 4 osób 2 są wege, jedna prawie

[fasolka1980]

fasolka1980, ma być dobrze, nie musi być tanio, ale musi być wege, bo z 4 osób 2 są wege, jedna prawie

no to Kieliszki odpadają. Tam jest polska kuchnia fusion= dużo mięsa.

[szelma]

Dobre pierogi by się przydały

[szelma]

Ogólnie też dobre adresy się przydadzą - również na wódkę Lecimy do Warszawy ze znajomymi ze Szkocji, którzy będa pierwszy raz w Polsce, a do tego kumpel ma urodziny, więc muszę coś zorganizować fajnego Moje adresy studenckie nieco odpadają

[fasolka1980]

jeszcze Różana na Chocimskiej - to taka klasyka i klasa sama w sobie

albo Opasły Tom

Tak myślę i myślę i nie jest łatwo o restaurację z Polskim jedzeniem, które byłoby jednocześnie bez mięsa.

[wrobelek0403]

trzeba zebrac pare adresow i podzwonić. i tak bedziecie rezerwować stolik, moze wegetarianskie menu nie bedzie problemem na zamowioną kolację.

[szelma]

Różaną mi maya poleciła na fejsie, ale oprócz zup i nalesników ze szpinakiem mało niemięsnego mają. Żeby trochę klasyków mącznych było, to już by było dobrze. Nic to - najwyżej pójdziemy do baru mlecznego

[golinda]

szelma, http://alegloria.pl/

przeglądam ostatnio mocno restauracje polskie, bo mam tu konferencję marketingową międzynarodową i muszę zaproponować jakiś wieczór z polskim jedzeniem

nie jest łatwo...

[fasolka1980]

albo idzcie do Koszyków - tam, gdzie salsa ostatnio była. To jedna z modniejszych miejscówek - i dużo knajp du wyboru.

[wrobelek0403]

szelma,

https://pl.tripadvisor.com/Restaurants-g274856-zfz10665-Warsaw_Mazovia_Province_Central_Poland.html

[szelma]

fasolka1980, Koszyki na pewno odwiedzimy, ale może bardziej śniadaniowo-lunchowo, bo chyba mniej ludzi niż wieczorem?

[szelma]

wrobelek0403, TripAdvisora już przejrzałam - pytam tutaj, żeby jakieś sprawdzone strefowo adresy zebrać

[golinda]

albo idzcie do Koszyków - tam, gdzie salsa ostatnio była. To jedna z modniejszych miejscówek - i dużo knajp du wyboru.

o jezu, nie idźcie tam
przepraszam, że komukolwiek to polecałam. szef mi to zachwalał, ale ja się całkowicie odcinam od tej opinii  - po wizycie.

mega hiptserskie miejsce. fakt że ładnie zrewitalizowane, ale żadnych specjalnych knajp, żadnego klimatu, ceny z kosmosu. nadaje się może na szybkie śniadanie.

[szelma]

Jestem ciekawa, jak to w środku zrobili i na śniadanie albo szybki lunch w trakcie zwiedzania powinno być ok No i ja lubię hipsterskie miejsca

[golinda]

No i ja lubię hipsterskie miejsca

Wieczorami tam bywają dziewczęta w wieku cztery dychy w militarnych obcisłych kurteczkach i z torebkami brzydkimi jak kupa, ale z logo LV. Do tego chude chłopaki w rurkach z dziurami na kolankach plus broda.

Można lubić hipsterskie miejsca, pod warunkiem że przynajmniej żarcie wymiata. A tam nie wymiata,. I już na wejściu czuć smród ryb jak w prl-owskim rybnym.

[salsa]

Mnie się w koszykach podobało, ale byłam rano, w niedziele na sniadaniu, ludzi było mało, śniadanie było smaczne i nie jakies drogie - 16 zł zestaw  + kawa podwójne flat za 10 zł - to nie sa jakieś ceny z kosmosu. Zjadłyśmy tam jeszcze szybki lunch - Danie tajskie za 22 zł, smaczne i porcja ok. Wyszłysmy stamtąd o 14:20, fakt ze wtedy zaczęło się zagęszczać
w niedziele były tam i rodziny z dziećmi, i hipsterzy, i ludzie w średnim wieku normalnie ubrani, i nastolatki i taka "młodzież" jak my wizulanie bardzo ładnie to zrobili