zupa-krem z dyni na dwa sposoby

[mayagaramond]

Podaje dwa rozne przepisy:

1.
Na 4 osoby (wersja blyskawiczna)

1 mala dynia Hokkaido (500-700 g)
1 cebula
1 lyzka stolowa masla
1-1,5 l rosolu
sol ziolowa, curry
200 ml smietanki
1/2 lyzeczki imbiru (swiezy lub suszony),  soku z agawy (gesty), z 1-2 lyzki, pol peczka pietruszki (posiekanej) - jak ktos chce

Obrac dynie, wypestkowac i pokroic w kostke. Posiekana cebule zeszklic na masle. Dodac dynie, rosol, sol ziolowa i curry. Zagotowac, zmniejszyc ogien i gotowac ok. 15 minut do miekkosci.

Zmiksowac na krem, doprawic smietana (niektorzy doprawiaja smietana z zoltkiem), imbirem i sokiem z agawy (jak nie ma to bez). Posypac pietruszka.

Niektorzy dodaja tez pomidory (wczesniej obrac i wyjac pestki) i marchewke.
Dynie mozna tez zamrozic - pokroic w kostke, do woreczka i do zamrazarki.

2.
Wersja druga (dla alkoholikow):-)) - robilam tylko raz, bo rzadko kiedy mam porto w domu.


1 kg dyni pizmowej (ale moze byc tez Hokkaido)
2 szalotki
maslo
2 lyzki bialego porto
8 lyzek bialego wina
600 ml rosolu (warzywnego lub drobiowego)
250 ml smietanki
1 lyzka Creme fraiche
Szczypta pieprzu kajenskiego (chili)
sol, curry, moze byc tez szafran, sok z polowki limetki


Posiekana szalotke i pokrojona w kostki dynie podsmazyc na masle. Dodac rosol, przyprawy, wino, sok z limetki i gotowac az polowa plynu wyparuje. Dodac smietanka i krotko zagotowac.
Zmiksowac warzywa az powstanie krem. Podawac z kleksem krem fraiche (nie mam pojecia czy w PL jest crem fraiche, ale  moze byc tez smietana, chyba szefa kuchni jest taka gesta), posypac prazonymi pestkami z dyni.

Jak komus za geste to zawsze mozna dolac rosolu.