wielkanoc 2008

[zwierzatko_mojej_mamy]

hej
w tym roku czekam mnie wyzwanie, bo moja babcia, ktora nikogo nie wpuszcza do kuchni zerwala sobie miesien barkowy, no i zwierzak bedzie robil "wielkanoc w jeden dzien", bo juz nie zdaze wziasc urlopu na piatek ;(

zurek babcia zrobi sama, bo tego nnie da nikomu, ale reszte musze poplanowac, kupic wszystko w kraku i zawiezc switem do domu, po czym do garow jesli macie cos, co mozna zrobic wczesniej to bardzo by mi sie przydalo - znalazlam jeden przepis na jajka marynowane i zamarynuje sobie juz jutro. Salatke planuje kuskusowa z tunczykiem - czyli 10 minut roboty. pewnie jeszcze jarzynowka - czyli jarzyny mi ugotuja w domu, w sobote tylko siekanie mi zostanie - brakuje mi pomyslu na szybki acz wykwintny obiad niedzielny, no i na wszsytko co sie macha szybciutko

dla zainteresowanych przepis na jajka marynowane:

12 jajek na twardo (pisza, ze zwyklych, ja chyba wezme przepiorcze, bo latwiej mi bedzie zaladowac do mniejszych sloikow)
glowka czosnku
2 lyzeczki posiekanego rozmarynu
3 lyzki sosu sojowego
szklanka czrwonego wina
2 lyzki octu
po lyzeczce kurkumy, kminku, czarnej herbaty
galka muszkatolowa
gozdziki
cynamon

wymieszaj wino z octem, sosem sojowym, obranymi zabkami czosnku, przyprawami i ziolami.
polowe ugotowanych jajek obierz, na drugiej polowie obtlucz skorupki, ale nie obieraj!
wloz jajka obrane i w skorupkach scislo do sloja i zalej zalewa tak zeby przykrylo (w razie czego dodaj przegotowanej wody)

jajka trzymaj 3-5 dni w zalewie, w chlodnym miejscu lub w lodowce.

[jo_miekka]

Zwierzątko, jakie fajne te jajka! Teraz już nie dam rady, ale zrobię kiedyś na pewno!

[zwierzatko_mojej_mamy]

no mam nadzieje, ze fajne - bo jedno juz bede miala z glowy - czy dobre to nie wiem, bo to nowosc

[mayagaramond]

A jajka faszerowane pieczarkami? Farsz mozesz przygotowac dzien wczesniej (tzn. pieczarki z zoltkiem pomieszalabym dopiero w dniu X).

A na obiad moze udka indyka? Wstawialam tu kiedys przepis, robi sie bezproblemowo, bo w piekarniku, ziemniaki zreszta tez.

[magdarynka]

ja planuje karkowke na soli, bo jest prota, czy smaczna to sie zobaczy...
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,75534534,75534534.html

[zwierzatko_mojej_mamy]

juz patrze;)

[riannka]

super ten przepis na karkówkę,
muszę wypróbować
magdarynka - piwko dla Ciebie!

[sonja]

Zwierzątko, zrób swoje ulubione pierniczki;) pozdrawiam. A serio to chcesz przepis na mazurek?

[jo_miekka]

Fajen przepisy na jajka były w sobotnim dodatku do wyborczej, M. Kuroń Wielkanoc czy coś. Dużo łatwych i szybkich przepisów. I drugie tyle trudnych i pracichłonnych. Fajne chleby. Żur, przepis na zakwas i w ogóle.
Ale też dużo jaj. Farszów, sałatek etc.

[mayagaramond]

buuuuuuuuuuu, ja chce do Polski na Wielkanoc, buuuuuuuuuuuuu

[twinnie77]

Ja wczoraj nastawiłam zakwas. Jeszcze nie mam ustalonego menu, ale pewnie zrobimy sałatkę jarzynową, jakieś mięsko pieczone, zawsze piekłam schab ze śliwką, a może w tym roku spróbuję to karkówkę na soli z forum gazety. Jajka gotowane, najzwyklejsze. Z ciast to na pewno jakąś babkę. Sernik niedawno piekłam, więc muszę coś innego wymyślić.


Sonja, daj przepis na mazurek

[nionczka]

buuuuuuuuuuu, ja chce do Polski na Wielkanoc, buuuuuuuuuuuuu

Co u Was tez nic nie ma?

[inkageo]

buuuuuuuuuuu, ja chce do Polski na Wielkanoc, buuuuuuuuuuuuu

Co u Was tez nic nie ma?

A ja chętnie wyjadę do Was

[zuzia]

u mnie wielkanoc będzie mieszana. Bo chociaż podobnie to u K. i u mnie są troszkę inne potrawy.
U niego np. króluje chrzan. Je sie np. jajka posypane świeżo startym chrzanem.

[nionczka]

buuuuuuuuuuu, ja chce do Polski na Wielkanoc, buuuuuuuuuuuuu

Co u Was tez nic nie ma?

A ja chętnie wyjadę do Was

No to dawaj. U nas dzien jak codzien tyle, ze ci, ktorzy nie wyjechali na narty, plaze albo zakupy do NYC siedzimy w domu zamiast w  pracy. Ale ugotowac cos trzeba bedzie bo w sumie  od jutra wolne...

[mayagaramond]

buuuuuuuuuuu, ja chce do Polski na Wielkanoc, buuuuuuuuuuuuu

Co u Was tez nic nie ma?

no nie za bardzo. Zreszta tu nie ma w ogole takiej tradycji, zeby niewiadomo ile do zarcia przygotowywac...Na Boze Narodzenie tez nie, tradycyjna potrawa wigilijna to parowki i salatka ziemniaczana... ???
Dlatego marze o duzym domu, zebym mogla polskie swieta robic i zaprosic cala rodzine:)

My tez nie jedziemy do mamy, bo H. musi napisac raporty, inaczej nie pojedziemy do Mediolanu za 2 tygodnie...

[mayagaramond]

[o w sumie  od jutra wolne...

juz od jutra? Fajnie, my od piatku i tylko do poniedzialku. Ale zawsze lepiej pracowac 4 dni niz 5

[inkageo]

Zreszta tu nie ma w ogole takiej tradycji, zeby niewiadomo ile do zarcia przygotowywac...Na Boze Narodzenie tez nie, tradycyjna potrawa wigilijna to parowki i salatka ziemniaczana...

Bosko

[nionczka]

Nie ma to jak mieszkac w katolickim kraju ;-) Tutaj religie maja w wielkim powazaniu, ale dni swiatecznych od groma. W tym kraju swieta (w sensie wolne) sa religia. W Hiszpanii nawet jak 80% bedzie ateistami i 20% muzulmanami nikt nie osmieli sie tknac swietosci jaka sa wolne dni. Oni sami nie wiedza dlaczego maja wolne, ale ruszyc tego nie dadza.

[zwierzatko_mojej_mamy]

u mnie wielkanoc będzie mieszana. Bo chociaż podobnie to u K. i u mnie są troszkę inne potrawy.
U niego np. króluje chrzan. Je sie np. jajka posypane świeżo startym chrzanem.

no u nas tez kupa chrzany wszedzie, chrzan w sosie, chcrzan w buraczkach, chrzan w zurku, no i zawsze dzielimy sie jajkiem i kazdy musi co tego zjesc surowy chrzan - taki plasterek chrzanu - nie pamietam dlaczego - wiecie moze??

[vobi]

Oni sami nie wiedza dlaczego maja wolne, ale ruszyc tego nie dadza.

W Polsce jest to samo - zarowno jesli chodzi o swieta religijne, jak i panstwowe - najczesciej malo kto pamieta, dlaczego w ogole swieto, ale jak daja wolne to trzeba brac!

[jo_miekka]

A ja lubię żur. Tylko w Wielkanoc jem, ale lubię. I białą kiełbaskę tak samo.
I dużo chrzanu.
My jesteśmy bardzo "chrzanową" rodziną, żeby nie powiedziec "pochrzanioną"

[twinnie77]

Właśnie wróciłam z małych zakupów. Przeszłam obok mojego ulubionego sklepu z mięchem i stwierdziłam, że już są swiąteczne kolejki!! Szok! Muszę pomyśleć, kiedy się wybrać, aby zbyt długo nie stać w kolejkach.

[jo_miekka]

No właśnie. Ja potrzebuję ładnego mięsa, bo Rodzice jutro do mnei zjeżdżają. Ale jak ja wychodzę z pracy, to wszędzie kolejki i mięso przebrane. Próbowałam rano, ale rano to jeszce  przed dostawą i nie ma... No i jak ja mam to mięsiwo zdobyć?! Ciesz się Twinnie, ześ na zwolnieniu

[abkasia]

twinnie tylko sie tego miesa nie nadzwigaj zbytnio...